Na ten Nowy Rok życzę nam wszystkim, aby zdrowie, uśmiech, spokój i radość ducha towarzyszyły nam każdego dnia. Starajmy się być naprawdę wolnymi i szczęśliwymi, a za sobą zostawiać codzienne ślady mądrości, miłości, dobra i przyzwoitości. Niech będzie on rokiem innym niż 2020, który upłynął pod znakiem pandemii koronawirusa a najbliższe miesiące niech dadzą nam nadzieję na jego pokonanie.
Chyba wszyscy mamy już dość tej nowej pandemicznej rzeczywistości. Ale tym bardziej dawajmy innym cząstkę siebie... tak bezinteresownie ku satysfakcji i ich wdzięczności. Nie ma nic piękniejszego niż świadomość, że naszym życiem zbudowaliśmy trwałe o nas miłe wspomnienie... bo tak naprawdę każdy z nas indywidualnie jest tylko kamieniem, który może stać się piaskiem... ale wspólnie z innymi możemy stworzyć góry, które będą trwały wiecznie... i mimo tego, iż nie zawsze jesteśmy w stanie temu podołać, to choć walczmy ze sobą, aby tak było... Jakże teraz jest ważne, aby być z innymi tak blisko jak to tylko możliwe. Dzwońmy więc do siebie, rozmawiajmy przez komunikator internetowy, by choć w taki sposób móc dawać nadzieję i bliskość naszym najbliższym, ale też i dalszym, którzy również potrzebują nadziei i bliskości drugiego człowieka. Nie pozwólmy aby obostrzenia pandemiczne doprowadzały do samotności... bo jako ludzie do życia potrzebujemy innych.
Pamiętajmy też o tragicznie zmarłych w 2020 roku, o ofiarach koronawirusa. Niech pozostaną w naszej pamięci i wspomnieniach.
Żyjmy też prawdą i w prawdzie, choć dziś "mówienie prawdy w tej epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem" (G. Orwell). Bądźmy więc takimi rewolucjonistami w głoszeniu prawdy, choćby miano z nas kpić, wyszydzać, śmiać się i zastraszać! Nigdy się nie poddawajmy, nawet gdy wydaje nam się, iż nasz cały świat się zawalił, bo zawsze jest jakaś nadzieja i żyjmy tą nadzieją i przekształcajmy ją w realne życie.
Niech ten Nowy Rok 2021 będzie kolejnym rokiem przełomowym dla naszej Ojczyzny, niech stanie się kolejną cegiełką w odbudowie fundamentów naszej narodowej wolności i suwerenności. Niech będzie dla nas wszystkich okresem naszego przebudzenia, wzajemnego porozumienia i ostatecznego odzyskania naszej Polski.
Niech miłosierny, Dobry Bóg, Jezus Chrystus i Matka Boża czuwają nad nami i naszą Ojczyzną a Duch Święty inspiruje do działań na rzecz innych, na rzecz prawdziwej wolności nas wszystkich. Nie pozwólmy aby niszczono naszą wiarę, nasz katolicyzm, na którym rosła nasza Polska. Bez tej naszej wiary Polski po prostu nie będzie. Czynnie przeciwstawiajmy się lewackim, neomarksistowskim najeźdźcom na nasz kraj i brońmy naszej państwowości, języka, wiary, tradycji, rodziny, bo to wszystko tworzy naszą Polskę. Bez tego zginiemy.
Szczęść Boże na ten Nowy Rok!
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blog…
[email protected]
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6354
https://businessinsider…
To do mnie było? Jesli do mnie, to na co mi się mają oczka otwierać skoro nigdy nie kwestionowalem zalinkowanych spraw?
Moźna odnieść zabawne wrażenie, ze krytyka Pis nieodłacznie wiazać sie musi z negowaniem wyników w tabliczce mnożenia.
Mimo wszystko życzę zdrowia i spokoju w Nowym Roku
zdaje sobie Pan sprawę, że to co Pan pisze, to zwykły szantaż emocjonalny? Kilka lat temu ja byłam na pogrzebie swojego Ojca, który dostał wirusowego zapalenia płuc bedąc już obłożnie chorym i leżącym, ale nikt nie robił z siebie męczennkiów. To, że umiera człowiek już wiekowy i ciężko chory nigdy nie było niczym dziwnym, chociaż zawsze tragicznym dla rodziny. Prawdopodobnie wiekszość z nas umrze właśnie w taki sposób - organizm w pewnym momencie po prostu się podda... Nikt wczesniejdotąd na cudzej smierci się nie lansował "jaki to ja jestem wspólczujący", ani świat z tego powodu nie stawał. Szkoły były otwarte, szpitale przyjmowały ludzi naprawde chorych, ludzie pracowali i prowadzili własne biznesy. To, co się dzieje jest jedna wielka obłudą, a Pan bierze w tym udział, co nie najlepiej świadczy o człowieczeństwie.
A obieca wszystko, bo i tak nie poniesie żadnych konsekwencji. Dlatego to nie jest realna władza, tylko ludzie wynajęci do lansowania szczepionek, ludzie których po zakończeniu kampanii reklamowej się wymieni. Zareklamują, ogłupią, wcisną lewy towar, zgarną kesz i tyle ich widzieliśmy. Konsekwencje to już będzie zmartwienie innych, którzy przyjdą po nich, tu model postępowania z ciemnym ludem się nie zmienił ☻
Wystarczy popatrzeć kto się szczepi w pierwszej kolejności. Robią to też dla okazania lojalności. Taka mentalność.
Problem, że propaganda robi swoje i jak część się zaszczepi bez wskazań i nie wiadomo czym to zrobią następną pandemię by zaszczepiło się więcej a kolejny raz bez dowodu szczepienia będzie swoboda przemieszczania jak w Rosji sowieckiej o ile nie w getcie.
Nawiasem mówiąc słyszę, że Francja czeka na własna szczepionkę cały rok a nie kupuje Pfizera.
Jeśli to co reprezentuje Rydzyk i Jędraszewski to katolicyzm, to nie ma wyjścia. Wypalić trzeba tę zarazę żywym ogniem. Czego życzę Wszystkim Polakom w 2021 roku
Albo puść mój post albo pogoń tą małpę kałmucką . Jest niegrzecznie bo tak miało być . Obelgi sam prowokuje to je ma .
Odpowiedziałem ci i tez nie doszło i nie jest to powód do płakania w rękaw admina, choć to teraz takie modne...
Najlepszego w Nowym Roku .
Tobie Admin też
i grzeczny bądź bo jak ci Św Mikołaj rózgi nie przyniósł to nic straconego . Dzied Maroz jeszcze rabotajet .
Lewactwo chce prawdy. Lewactwo i prawda to jakies gigantyczne nieporozumienie.
Zapewne komuszej prawdy.
A dyrektor Radia Maryja, szczegolnie znienawidzony, bo to radio i tv mowi prawde. Nie komuszą " prawde" , tzn antypolski falsz i totalne zaklamanie.
Arcybiskup Jedraszewski tez nie pasuje, bo nazywa rzeczy po imieniu.
Powinna byc, nie delegalizacja, ale banicja dla zdrajcow.
Nie kazdy ma mozliwosc, jak Tusk na banicje , dlatego ryją jak krety pod Polską, probujac wszedzie wsadzic swoje slepe ryje i ryc.
Niech Pan pisze i nie przejmuje, czerwone muchomory były i będą, a prawdy boją się jak ognia.