" When tyranny becomes law,
rebellion becomes duty "
Jeśli tyrania staje się prawem,
nieposłuszeństwo ( rebelia )staje się obowiazkiem.
To powiedział Thomas Jefferson i chyba wiedział co mówi.
Należy zamknąć hotele i pensjonaty w górach, bo górale męczą konie.
Należy wyszczepic tubylców, żeby zobaczyć co z
tego wyniknie.
Nie ma co czekać aż osiągną stadną odpornośc.
Wszędzie w Zachodniej Europie szczepienia kowidowe nie są obowiązkowe.
Mało tego Szwajcarski Federalny Urząd Zdrowia Publicznego odmówił dopuszczenia do użytku szczepionek koncernów Pfizer/BioNTech/Astra Zeneca i Moderna z powodu braku danych na temat skuteczności, bezpieczeństwa i jakości szczepionek oraz z powodu braku badań klinicznych.
Dlaczego niesprawdzone szczepionki są dopuszczone w Pl i na dodatek mają być obowiązkowe?
Mało tego niejaki Dworczyk - asystent premiera MJM czy coś w tym stylu proponuje zaszczepionym czipowanie, co ma im ułatwić życie w społeczeństwie.
Dlaczego ten nierząd chce na siłę wyszczepic tubylców czymś, co ani nie jest dostateczenie zbadane, ani nie znane są skutki .
Abstrahuję od tego, że antykowidowa szczepionka jest tak samo skuteczną jak ta przeciw grypie czyli wcale.
Pozostaje aktualne pytanie - jak wmówić ludziom, że jest coś czego nie ma?
Ale skoro u naszych przyjaciół ulubionych nawet " dead can vote " to w zasadzie nic już nie powinno mnie dziwić.
Piszę na telefonie więc wita rozumita ale tak się wq..
wypowiedzia tego Dworczyka, że ..trzymajta mnie ludzie
No chyba, że ustalono na wyższym szczeblu, że z tymi Polakami to nigdy nic nie wiadomo i niech lepiej pójdą w pierwszym rzucie.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 12482
I właśnie o to chodzi. Rzeczywistość coraz bardziej skrzeczy i nikt się już nie wysila na wzniosle wersy. Szkoda czasu... Trzeba walic prosto z mostu, ze gówno jest gownem ... Pzdr
Natomiast co gorliwsi obywatele już pospieszyli z pomysłami co do tego systemu zachęt, oto co można znaleźć w internecie (przez litość nie podam nazwiska autora) "Po wprowadzeniu szczepionki powinien ruszyć system weryfikujący, czy ktoś był szczepiony. Np. poprzez aplikację mObywatel czy potwierdzanie przez PESEL. Osoby nieszczepione nie miałyby prawa korzystania z transportu publicznego, kin, galerii, szkół etc."
Mam małą prośbę, mogłaby Pani spróbować ruszyć głową? Mam pensjonat, dosyć duży i na dodatek z hipoteką. Czy jako właściciel hotelu mam prawo oczekiwać od gości zaświadczenia o szczepieniu? Oczywiście, Pani nie dostanie u mnie noclegu, bo jako niezaszczepiona będzie Pani stanowiła realne niebezpieczeństwo i jeśli ktokolwiek zostanie u mnie przez Panią zarażony, to narobi mi takiej reklamy, że interes splajtuje w ciągu tygodnia. Że co, że to dzielenie ludzi na lepszych i gorszych, czy może niezgodne z Konstytucją? Pal licho mój hotelik, przewoźnik lotniczy zabiera 300 osób do samolotu, jak Pani myśli zaryzykuje wpuszczając Panią na pokład?. Itede itepe. Po co ja to piszę, by to wiedzieć nie trzeba być tytanem intelektu. Znajomy pracodawca przebadał trzy razy na swój koszt ca 100 osób, jak Pani myśli, gdy dostępna będzie szczepionka, dalej będzie płacił za badania, czy żądał kwitu z szczepienia?
Od niepamiętnych lat, każdy kto kładł się na operacyjnym łóżku szpitala, potulnie i z uszami po sobie przedkładał wcześniej kwity z szczepienia przeciwko żółtaczce. Mógł przecież sobie poprotestować, a nie protestował. Hę?
czy Pan potrafi czytac ze zrozumieniem? Ale po co ja pytam, przecież każdym swoim komentarzem udowadnia Pan, że nie. Nawiasem mówiąc nie wiem, o jakich niepamiętnych czasach Pan gadasz, bo ja, kiedy kładłam się na operację żadnych kwitów nie musiałam przedstawiać. Hę?
Tez mam pensjonat na Mazurach i bardzo chętnie udzielę gosciny tym nazaszczepionym i niezaczipowanym. Nawet udziele rabatu. Pzdr
czego Pan wymaga od biednego Roz Sadka, kiedy tacy tytani intelektu nami rzadzą i daja wskazówki. Min. Niedzielski: https://wiadomosci.onet…
"10:29
Niedzielski mówi o systemie zachęt dla osób, które poddadzą się szczepieniom - Nie będą podlegały kwarantannie po kontakcie z osobami zakażonymi, osoby te nie będą uwzględniane w limitach domowych spotkań - zaznacza." Dobry Boże, miej nas w swojej opiece.
pfeiser ( pochodzenie wiadome) dostal od brytyjskiego rządu glejt nietykalnosci. Nie będzie odpiwiadal za Nopy nieporzadane obstrukcje poszczepienne. Niech wyszczepiaja Angoli ale jak polski? zrobi to samo ( jesli juz nie zrobil) i Polacy to zaakceptuja to bedziemy jak ci Czejeni co się jeszcze gdzies w Dakocie paletaja. Pzdr
Pana dedukcja potwierdza jedynie fakt, że przynależność do antycovidowej koteryjki bierze się nie z umiejętności kojarzenia faktów i wiedzy, a wręcz odwrotnie. Specjalnie dla Pana i Pani Anny tłumaczę na nieco niższym poziomie. Niestety nie mogę w komentarzu użyć piktogramów, bo obrazkowo być może byłoby to dla Was strawniejsze.
Mam pensjonat do którego przyjmuję wyłącznie zaszczepionych. 100% zaszczepionych to 100% pewności, że nikt nikogo nie zarazi. Myślę - mam taką nadzieję, że dotąd rozumiecie. Teraz trudniejsze, ale spróbujcie się skupić: przyjmuję jak leci, i zaszczepionych i niezaszczepionych. Wśród niezaszczepionych mogą być chorzy i zdrowi. Skoro tak, to mogą się między sobą zarażać, T/N? Uwaga: odpowiedzcie TAK, bo taka jest prawidłowa odpowiedź. Jeśli po głębokim zastanowieniu odpowiedzieliście TAK, to należy kolokwialnie, aczkolwiek nieładnie mówiąc, odszczekać, to co napisaliście o moim komentarzu. I nie przejmujcie się zbytnio, tak już to w życiu jest, że częściej jest się na tarczy niż z tarczą.
Pan też miał chyba do szkoły wyjątkowo pod górkę. Do swojego pensjonatu może Pan sobie przyjmowac kogo tylko chce, wymagać całej ksiażeczki szczepień łącznie z tymi na malarię i choroby egzotyczne - jak ktos będzie miał taka chęć i determinację, żeby akurat w pańskim pensjonacie, w doborowym towarzystwie samych wyszczepionych przebywać, to spełni te oczekiwania. Inni, a lekko licząc jest ich ponad 70% wybiorą dla siebie normalne miejsce, bez takich wymagań właściela wobec nich, za to z czysta pościelą i kiblami. Szczerze wątpię, żeby Pan cokolwiek z tego zrozumiał, chociaz prościej już chyba się nie da.
Pitagoras mieszkając w Egipcie został zaproszony na imprezę do znanego w swojej ojczyźnie jako wszechnica wiedzy senatora-konsula rzymskiego. Oczywiście cała zabawa to przykrywka, jej prawdziwym celem było odpytanie Pitagorasa o przypisywane mu twierdzenie. Jak już impreza trwała w najlepsze, poproszony w ustronne miejsce pałacu konsula filozof, zaczął, i przez 2 godziny bezowocnie tłumaczył zawiłość wzoru a2+b2=c2. Z początkiem trzeciej godziny, tracący już sens dalszego klarowania, w czasie gdy za ścianą trwała balanga, Pitagoras wpadł na genialny pomysł: zostawmy te trudne trójkąty różnoramienne, skupmy się na równoramiennych, wtedy twierdzenie przybiera postać 2a2=c2. Widząc skupienie senatora i jego długi czas namysłu pomyślał - ZROZUMIAŁ!
Wtedy, z zmarszczonym czołem i przymkniętymi powiekami senator wyrzucił z siebie: myślę, że dopóki nie dowiedzie pan tego dla koła, to to twierdzenie udowodnione jest połowicznie.
Ma Pan pensjonat do którego przyjmuje 100% zaszczepionych i… nie ma Pan, stuprocentowej pewności, że nikt nikogo nie zarazi. Nie ma Pan nie tylko stuprocentowej, ale żadnej pewności, dlatego, że żaden producent jakiejkolwiek szczepionki nie daje, nie tylko stuprocentowej, ale żadnej pewności na skuteczność jej działania. Nie tylko szczepionki na covid, ale żadnej innej, nawet tej na zwykłą grypę, żółtaczkę, gradobicie czy koklusz. Myślę - mam taką nadzieję, że dotąd Pan rozumie. Teraz, dla Pana być może trudniejsze, ale dla logicznie myślących wcale nie. Przyjmuje Pan jak leci, zaszczepionych i niezaszczepionych. Wśród niezaszczepionych mogą być zarówno zdrowi, jak i chorzy i… nie mogą się między sobą zarażać, tylko chorzy mogą zarażać zdrowych, ale nie tylko niezaszczepionych, lecz zaszczepionych też, ponieważ nie ma Pan żadnej pewności, że szczepionka jest skuteczna, co udowodniłem wcześniej. Jeżeli w dalszym ciągu cokolwiek jest dla Pana niezrozumiałe, proszę śmiało pytać. Postaram się wyjaśnić a Pani Anna, czy Mazur na pewno pomogą.
Niech się najpierw Wiejska i Nowogrodzka wyszczepia. Proponuję od jak mu tam Morawieckuego i Niedzielskiego i to od razu podwójne dawki, żeby się przyjęły.. Dworczyk się zaczipuje razem z resztą kamaryli.
Poczekamy nie 2 ale z 5 lat i potem zobaczymy co z tego by wyniknie.
pzdr
juz chyba nie ma gdzie uciekac. Pzdr
No tak szczepionka jest "bezpieczna" choć sam producent Pfizer planuje zakończenie trzeciej fazy badań klinicznych na 29 styczeń 2023 r.
nie wiem, czy Pani była kiedykolwiek szczepiona? Albo czy Pani ma dzieci, które były objęte obowiązkowymi szczepieniami? Bo jeżeli tak, to powinna Pani pamiętać, że w dawnych ciemnych czasach, kiedy nie było blogów ani ministra Niedzielskiego, do szczepienia kwalifikowały sie wyłącznie dzieci absolutnie zdrowe.
dobrze Panią zrozumiałam, a o tym 'benefitach" proponowanych już przez gorliwych obywateli pisałam także w komentarzu powyżej. Jakże niesłusznie byłam przekonana, że ten gatunek ludzi wyginął wraz z ORMO... Jednak pewne zjawiska pozostaja niezmienne niezależnie od systemu.