Tegoroczne lato przepełnia symbolika. Dokładnie 100 lat temu nasi rodacy odparli i pokonali bolszewicką nawałnicę jaka chciała zniszczyć Europę. Jednak sto lat później ponownie znaleźliśmy się w tym samym punkcie. Tak jak wtedy w 1920, przychodzi się nam zmierzyć z siłami proletariuszy wszystkich krajów, tym razem w postaci wspierających kandydata KO. Wielu już wyliczyło jak pokaźna jest stojąca za nim międzynarodówka.
Ostatnio poparcia RT udzielili komunistyczni działacze PZPR z towarzyszem Kwaśniewskim Aleksandrem na czele. W równym szeregu wyruszają zabójcy księdza Popiełuszki reprezentowani przez Piotrowskiego. Wszyscy ludzie SB i ubecji z redaktorem Wyborczej Maleszką na czele, a także ludzie, którzy całe życie budowali PRL, a zatem funkcjonariusze ZOMO, ORMO lub nawet wielu emerytowanych milicjantów, nie może się doczekać, aby zagłosować przeciwko propolskiemu kandydatowi.
Jak na tradycję bolszewicką przystało, do niszczenia naszej cywilizacji chętnie dołączą również wszyscy przeciwnicy chrześcijaństwa. Staną oni w ramię w ramię z nowoczesną międzynarodówką neobolszewicką. Wszystkie te grupy, w wypadku wygranej, zaczną zwalczać się ze sobą rozwalając i niszcząc nasze ulice, sklepy i domy, tak jak to robią właśnie teraz w wielu krajach. Ale na razie anarchiści mają wspólnego wroga w postaci prezydenta reprezentującego chrześcijańską Polskę. I zrobią wszystko aby ją pokonać.
Gdyby tego było mało, w sukurs lewicy pospieszyły pewne ośrodki z Niemiec, być może chcąc się zrewanżować bolszewikom za pomoc, jaką barbarzyńcy od sierpa i młota okazali Trzeciej Rzeszy w 1939.
Nasza sytuacja jest jednak inna od okoliczności w jakich znaleźli się nasi rodacy w 1920 i 1939. W przeciwieństwie do naszych przodków, aby odnieść zwycięstwo i uratować Polskę nie musimy narażać własnego życia. W najbliższą niedzielę nie trzeba będzie umrzeć by wygrać. Wystarczy udać się do komisji wyborczej i zagłosować na Andrzeja Dudę.
Parafrazując słynne powiedzenie z początku epidemii: nasi dziadkowie zostali wezwani na wojnę, nas prosi się o głosowanie w wyborach. Nie sp…my tego!
Każdy głos jest na wagę złota. Siły oponenta są potężne i jak widać wspierane przez ludzi z zagranicy. Aby pokonać bolszewie w 2020 roku potrzebna jest całkowita i kompletna mobilizacja wszystkich wyborców jakim niezależność i suwerenność naszego państwa, a także zachowanie wolności słowa są wartościami nadrzędnymi.
W tą niedzielę nie można czekać do popołudnia. Życie płata figle, coś może wypaść i zwlekanie spowoduje wtedy niemożliwość oddania głosu.
Zagłosować trzeba jak najwcześniej w niedzielę. I jeszcze jedno – warto zadzwonić do znajomych chętnych oddać glos na prezydenta, zapytać czy nie potrzebują pomocy w dotarciu do komisji wyborczej, zwłaszcza osoby starsze mogą potrzebować pomocy z dojazdem.
Lance do boju, szable w dłoń, bolszewika goń, goń, goń!
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4700
To tylko promil ...kilkaset filmikow...ale to RZECZYWISTOŚĆ!
Takich homoledwosapiens dorobiła się Polska...przeraźliwe chamstwo,bezmyślność,arogancja....i niczym nie spowodowana nienawiść...do wszystkich.
I nie tylko na drogach...na chodnikach,w urzędach,w domach,w lokalach...w mediach niemieckich i Agory.
Ten motłoch ma w dupie historię,patriotyzm,religię i Polskę...dla nich liczy się tylko "piątunio",grill...piwsko...gorzała i klin na kaca w niedzielę.
Ostro? Zbyt negatywnie? Oszalałem?
I tak jeszcze sie oszczędzałem,żeby nie podpaść Adminowi....jest na NB kilka notek,w których oceniam ten "naród",to "społeczeństwo'...tych "ludzi".
Polski juz nie ma,Polaków też nie ma...jest kolejny Reich i Generalne Gubernatorstwo ...bez jednego wystrzału...wystarczyło kilka eurocentów...i na ścianie wschodniej
już majątki ukraińskie...kupione na słupy przez mafiozów i oligarchów zza Buga...całe dzielnice już należą do Ukraińców....jeszcze nie mahometan...
Boli??? Wybierzcie sobie RT...i będzie po sprawie...masa upadłościowa...syndyk nie będzie miał czego sprzedawać.
Saluti
Bo teraz nie chodzi o glosy za Dudą, czy PISem, chodzi o glosy przeciw rządom Niemiec w Polsce, przeciw dyktowaniu Polakom "kwot" migrantów, wplywaniu na wybory w Polsce .
Przed tym musimy się bronić. Nie dajmy się wziąć bez jednego wystrzału.