Od dawna poszukiwałem dla własnej uciechy popkulturowego symbolu totalnej opozycji. Nie jakiegoś tam logo na zamówienie od grafika czy graficiarza,
lecz już funkcjonującej w obiegu publicznym zanęty. A cóż lepiej wabi niż reklamy? Najpierw pomyślałem o kwintesencji progresu i tolerancji, proktologicznej fotce zachwalającej krem do wybielania odbytu. Potem o jakiejś odmianie sabadyli unicestwiającej mendy, wiadomo jakie. Aż wreszcie trafiłem na modelową personifikację niechęci do wszystkiego, co prezentuje(to określenie najbardziej adekwatne do kontekstu) zjednoczona prawica.
W telewizyjnym spocie nabzdyczony kaszalot o alternatywnej urodzie pomywaczki z baru dworcowego i głosie adekwatnym do aparycji(a la posłanka Wielgus), pogardliwym wzrokiem spogląda na złoty pierścionek z brylantem, który od niechcenia prezentuje przy kolacji jej piękna koleżanka. Ten kadr na banerze totalnych opatrzyłbym hasłem: “Pewnie pisowski tombak”.
Wprawdzie do nabzdyczonych elyt III RP zdołałem już przez ostatnie lata przywyknąć, ale to, co oświeceni wyprawiają przed wizytą prezydenta Andrzeja Dudy w USA, przekroczyło moją tolerancję na szmondactwo propagandowe. Generatory rzeczywistości urojonej nie tylko kwestionują potrzebę spotkania Duda – Trump, odsądzając obu od czci i wiary.
Ba, funkcjonariusze medialnej indoktrynacji mają już gotowe komentarze po wizycie. Duda znów się skompromitował. A chwytający się brzytwy przed listopadowymi wyborami nieudacznik Trump instrumentalnie wykorzystał długopis prezesa. TVN 24 będzie pokazywać na okrągło protesty homoseksualnych bojówkarzy przed Białym Domem i cytować nieprzychylne Dudzie głosy żydowskiego lobby.
Do takich przewidywań nie trzeba zdolności profetycznych. Moim zdaniem równie łatwo przewidzieć ton komentarzy tuż po ogłoszeniu wyników wyborów w niedzielny wieczór. Jednak nie będę się wychylał, żeby nie zapeszyć.
Sekator
PS.
- Już wiesz, kto wygra? - pyta mój komputer.
- Gdybym przytaknął, jakiś bystrzak mógłby dojść do wniosku, że wybory są ustawione - wykręcam się od odpowiedzi.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4675
Z chama nie zrobisz pana.
Faktycznie wystarczy obejrzeć chociażby ten filmik z wiecu wyborczego p.Trzaskowskiego: https://www.facebook.com…]-
to jak chodzi ubrana? Czy słoma nadal z butów wystaje...? Tak tylko pytam.
jak widać, gustuje raczej w pohukiwaniach,pokrzykiwaniach i "mussolińskich" minach innego kandydata,tak bardzo zawsze upajającego się swoim głosem,że nie może skończyć swoich występów,a zawsze coś palnie nie przystającego do jego stanowiska (b.oględnie mówiąc). No cóż;są gusta i guściki...To może małą próbkę:
https://www.facebook.com…