Witam serdecznie. Składam kolejny meldunek z naszego trollowiska. Dzieje się u nas sporo. Zmiany polityczne (sprawa Ziobrystów, ekscesy Tuska, Sikorskiego, Palikota i innych), ekonomiczne (zagrożenie drożyzną, co zaowocowało spadkiem czytelnictwa prasy w skali niewyobrażalnej) stały się dogodnym momentem do ataku na nasz portal wszelkiej maści trolli. W dodatku nasz system jest trochę awaryjny i niektóre wpisy nie "wchodzą" na forum, a niektóre wręcz przeciwnie, nie bardzo "chcą" być wyrzucone. Ale walczymy z tym i na pewno będzie lepiej. Niemniej jednak walka z trollami- to nie tylko sprawa moderatorów. Portal służy Państwu i taki będzie, jakim go wspólnie stworzymy. Nie podoba mi się postawa niektórych naszych stałych forumowiczów stwierdzających: "Chodźmy stąd, bo tu za dużo trolli". To kochani z nimi walczcie wspólnie z naszym zespołem moderatorów. Pozdrawiam gorąco - Morus
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7548
...ale gdy tylko mogę, to walczę. Strasznie mnie denerwują.
W obecnych czasach ćwiczmy wytrwałość i wierność , cechy te są i będą bardzo potrzebne/ Historia wymaga od nas dużo bo dużo od nas zależy. Nie zniechęcajmy się. "Zło dobrem zwyciężajmy" !
To dlaczego moje wszystkie wpisy nie wchodzą? mam pytanie a trolli antypolskich tak? to tak dla urozmaicenia? Morus: Witaj nobilitowany Wiesławie P! Wszystko już sobie wielokrotnie wyjaśnialiśmy. Pozdrawiam
należałoby zatrudnić więcej moderatorów, aby usprawnić pracę i działanie portalu? Jakby na to nie patrzeć, tygodnik Gazeta Polska, a tym bardziej dziennik nie należą do najtańszych, macie zatem środki finansowe na takie działania. Chyba, że nadal chcecie wmawiać ludziom, że muszą kupować po kilka Waszych gazet na raz, abyście mogli wspierać polską wolność słowa? Druk na marnej jakości papierze i kolportaż wbrew pozorom nie kosztują aż tak dużo, gazeta codzienna mogłaby kosztować około 1 zł. Pod wielkimi hasłami, ubranymi w wielkie słowa robicie zwykłą fabrykę kasy ot i wszystko. A pan wielki śledczy powinien nauczyć się chyba używać słów kluczy w stosunku do tych, do których pisze np. słowo "proszę". Wiele to zmienia w przekazie, wielu mogłoby skłonić do takiego a nie innego postępowania, a rozkazywanie należy zostawić wojskowym. Tutaj przychodzą ludzie wolni i rozkazywać im co mają robić.... to najdelikatniej mówiąc przegięcie. Może i jesteście obecnie na rynku w miarę niezależną prasą, której tak bardzo brakuje, ale jeśli ludzie od Was się odwrócą i Was zbojkotują, to pójdziecie chyba kopać doły i skończą się obiadki w restauracjach na Krakowskim Przedmieściu:-)
"robicie zwykłą fabrykę kasy",
"to pójdziecie chyba kopać doły i skończą się obiadki w restauracjach na Krakowskim Przedmieściu:-)"
Od razu widać, że można Ciebie kupić, wolny człowieku.
Choćby za obiadek ...
Zagajasz jak volks(wagen)deutsche ...
Podzielam Twoją troskę, jeśli jest szczera, o jakość tego forum, chociaż poza uwagą co do "wojskowego" stylu komunikacji Strażnika nie powiedziałeś nic konkretnego. Ja natomiast uważam, iż nie można oczekiwać, że wojnę z tzw.trollami, choć ten termin nie jest moim zdaniem adekwatny, wygrywać będą "prawostronni" komentatorzy, bo są oni w większości amatorskim pospolitym ruszeniem. A przeciwnikami nie są tak naprawdę jacyś trolle, tylko wyszkoleni, etatowi funkcjonariusze aparatu wsi-owej propagandy skierowani na Niezależną w celu uprawiania dywersji. Dlatego oczekiwałbym od Niezależnej w stosunku do tej dywersji znacznie bardziej restrykcyjnej polityki emisyjnej, czytaj anty-emisyjnej!
Jeśli zaś chodzi o Twoje uwagi na temat GPC, to wygląda na to, jakbyś był człowiekiem z branży, tyle, że od konkurencji.:) I gdzieś w tle wyczuwa się jakąś zawiść. Bo też chciałbyś coś zjeść na Krakowskim... Mów szczerze, czyżby Wam ostatnio nie szło?:)
Pozwolę sobie odnieść się do Twojego postu, bo jest - wybacz - po prostu łajdacki. Nawet nie silisz sie na merytoryczną krytykę. Wykorzystujesz po prostu pretekst, żeby umieścić na Forum to wszystko, czego nie udało Ci się (wcale sie nie dziwię Moderatorom!)opublikować. Cały swój jad, całą niechęć do niezależnych mediów ubrałeś w parę grzecznych słówek i myślisz, że spoza tej przezroczystej gadki - szmatki niczego nie widać, nic się spod niej nie wylewa. Otóż wylewa się. Hektolitrami. Bo cóż nasz "Arkadiusz" tak naprawdę chce nam przekazać? Można to spokojnie ująć w paru punktach. Oto sugestie Arkadiusza:
1. "Nie kupujcie GP ani GPC, bo Redakcja zbija kasę Waszym kosztem."
2. "Jesteście oszukiwani, Redakcja ma w nosie wolność słowa."
3. "Strażnik Forum jest żle traktuje Forumowiczów i najwyższy czas upomnieć się o właściwe traktowanie." Rozumiem, że do wyboru są dwie możliwości: porzucić Niezależną albo zorganizować jakiś sabotaż na Forum (ciekawa rzecz - z wpisów kilkorga nadaktywnych "przyjaciół",dobrze znanych bywalcom Niezależnej, właśnie taka idea - sabotaż Forum - coraz śmielej wyziera. Przypadek?).
4. Najważniejsze. Marzenie wszystkich "Arkadiuszów" :
"(...)ludzie się od was odwrócą i was zbojkotują,(...)pójdziecie kopać doły" Każdy, kto to przeczyta, nie powinien mieć żadnych wątpliwości, nawet jeśli przedtem je miał. "Arkadiusze" są tu po to, żeby skierować Redakcję na "właściwą drogę" - czyli do kopania dołów (może własnych ??? "Arkadiusze" takie metody uwielbiają!)
"Obiadki na Krakowskim" pomijam, bo trudno polemizować z kimś, kto (sądząc z "klasy" jego wypowiedzi) biesiadował na Krakowskim, owszem, ale - wyłącznie w sławetnej knajpie narożnej naprzeciwko Pałacu Prezydenckiego (kiedy jeszcze był Prezydencki, nie rezydencki) z darmowym wyszynkiem dla hordy barbarzyńców, przygotowujących się na "ostateczne rozwiązanie problemu z PiSiorami".
Mylisz sie "Arkadiuszu", niepotrzebnie marzysz. Nie odwrócimy się od Niezależnej. Trzeba przyznać, że nawet wiesz, dlaczego.
Dlatego, że "tak bardzo brakuje" miejsc, w których "Arkadiusze" nie dyktują nam warunków. I nie będą dyktować. Nigdy.
żeby ktoś wydawał gazety, a ty będziesz ustalał ich ceny...:)
1. Chciałbym, aby to forum różniło się w zasadniczy sposób od wszystkich pozostałych (onetowych itp). Nie do zaakceptowania jest sytuacja, że moderator wycina posty dlatego, że mu się nie podobają, albo nie do końca rozumie ich treść. A kilkanaście razy mnie to spotkało. Powinna być przestrzegana zasada publikowania wszystkiego co nie zawiera treści obraźliwych w jak najszerszym tego słowa znaczeniu (dotyczy zatem również np. uczuć religijnych). I nie wciskajcie mi tu kitu, że coś "wchodzi" albo " nie wchodzi". Dopóki nie uzyskacie takiego stanu świadomości (technika jest drugorzędna), to w moim przekonaniu niczym się nie będziecie różnić od tak zwanych salonowców.
2. Jeśli obawiacie się trudnej do zidentyfikowania anonimowości internautów, to dlaczego nie można u was założyć konta weryfikowanego prawdziwymi danymi osobowymi. Myślę że uzyskanie zgody na przetwarzanie danych osobowych w celach wyłącznie identyfikacyjnych, nie jest póki co szczególnie trudne. A nawet bez takiej zgody, można zakładać konta aktywowane emaliem, co już stanowi pewne ułatwienie identyfikacji potencjalnego TROLA.
3. Co do meritum - z całym szacunkiem, ale korespondowanie i przekrzykiwanie się z trolami, czyli zniżanie się do ich poziomu percepcji i języka, jest poniżej mojego progu wymiotnego. Ci klienci piszą tylko po to żeby narobić dymu, i najlepszą metodą jest ich ignorować.
Co prawda Sprawa jest wielka, ale czy Wy musicie tu działać jak sekta...?
Czy Wy musicie się tak kręPOwać? Nas już nic nie zdziwi. Przecież od 10 kwietnia 2010 roku działacie jak wspólnicy zbrodniarzy. Kiedyś zaczniecie sami mordować, to tylko kwestia czasu. Degeneraci.
Ja tam wiem swoje! A Niezależną przecież one nie kierują!
To,że jakiś komentarz się nie ukazuje ,to rzeczywiście może być niezamierzone,albo błąd.Jeżeli mam coć ważnego do powiedzenia,to zawsze mogę to zrobić.Nigdy nie denerwuje mnie,że jakiś komentarz nie przeszedł,bo wiem że np.w przeciwieństwie do onet.pl mogę tu wszytko napisać i nikt nie naśle na mnie stada internetowych oprychów.Różnorodność opinii,dobry styl i tolerancja to podstawa niezależnych treści.
Próbowałem wielokrotnie umieścić wpis o potrzebie bojkotowania nierzetelnych mediów poprzez np ignorowanie produktów reklamodawców tam się ogłaszających. Spośród kilkudziesięciu prób na onet, wp, interia nie przeszedł ani jeden, dosłownie żaden wpis. Na niezależnej ukazał się za pierwszym razem. Ogromny szacunek za rzeczywiście wolne i niezależne forum i konsekwentne rugowanie internetowego chamstwa wszechobecnego na wymienionych uprzednio portalach.
takiemu w głowie się zalęgło, a może i on skorzysta na naszej informacji, konfrontacji czy zwykłej wymianie zdań .Tyle że nie wolno obierać postawy napastliwej i agresywnej, lecz sztuki przekonywania i walki... na argumenty,nie krytykować osoby, lecz jej poglądy, i krytyka ma być konstruktywna, dająca dobre rezultaty, wnosząca coś nowego.
trzeba tępić i kiedy tylko mam czas staram się to robić.Te mendy zaśmiecają nasz portal swoimi durnymi wpisami a ich głupota i chamstwo przekraczają wszelkie granice.Myślę że razem z innymi damy radę pokonać tę bandę nieudaczników.Pozdrawiam serdecznie!!!
Pokazujcie IP address przy kazdym wpisie.
Dlaczego nie ma Gazety Polskiej na pokladach LOTu?
Pelno jest gwnianego smiecia, jest tez Rzeczpospolita...
Wielu Polonusow odwiedzajacych kraj, czy podrozujacych Polakow mogloby dowiedziec sie wreszcie prawdy o Polsce. Przez kilka godzin lotu na trasach transatlantyckich mozna sporo przeczytac, dowiedziec sie i przemyslec.
A potem siegnac po Gazete Polska ponownie... :)
GP na pokladach LOT (moze i innych linii lotniczych?) bylaby ladna wizytowka Polski i mysle, ze udanym chwytem marketingowym.
GAZETA POLSKA!!!
Wierzcie mi, mohery takze lataja za granice ;)
A i trolle POczytaliby co nieco w ukryciu...