Wprowadzanie w błąd w postaci zatrzymanego kadru, lub spowolnionego filmu stosowane jest bardzo często. Z reguły wykorzystuje się to do wyłapywania krzywych min, czy niekorzystnych portretów. Jednak czasem cyniczne grupy propagandy posuwają się jeszcze dalej, oskarżając uwiecznione osoby o haniebne lub podłe zamiary.
Borys Budka czy Robert Biedroń naprawdę nie wykonywali gestu “hajl” znanego z II Wojny Światowej. Machali jedynie energicznie całą dłonią. Zatrzymane kadry spowodowały że wydaje się iż naśladują Hitlera.
Joanna Lichocka w Sejmie nie wykonała gestu środkowym palcem. Wykonała inny gest, ironicznego ocierania oka. Widać to wyraźnie na filmie, lecz kadr zatrzymany sugeruje, że celem był obraźliwy gest.
Również książę William nie wykonał podobnego gestu, choć "wyraźnie widać" że robi go z intencją do kogoś. Manipulację odkrywa dopiero kadr wykonany z innej strony.
O wystawienie środkowego palca był też posądzany (w radiowym studio!) minister kultury Piotr Gliński, machając podczas wyliczania mimowolnie takim gestem.
Bardzo brzydką manipulacją ze stop klatką posłużyła się Gazeta Wyborcza sugerując, że Lech Kaczyński podczas meczu Polski z Austrią wystawił szalik z tekstem odwrotnym.
Manipulacji dopuścił się też TVN24 sugerując, że Agnieszka Radwańska zachowała się grubiańsko nie chcąc spojrzeć po przegranej rywalce w twarz. (Zdjęcie w Dailymail udowadnia że to nieprawda).
Manipulacje zatrzymanym kadrem są niezwykle perfidne. Odwołują się do bezpośrednich skojarzeń wizualnych, a człowiekowi trudno się od nich odzwyczaić. Nawet gdy przyjmie wyjaśnienie, że jest to celowy kłamliwy zabieg to i tak wrażenie pozostaje, a po miesiącach wraca się do stanu pierwotnego nie pamiętając wyjaśnienia.
Jak się bronić?
Jak w przypadku większości manipulacji obroną jest spokojna prawda oraz nie “grzanie" tematu. Warto zdarzenie użyć do poszerzenia wiedzy społecznej o manipulacjach w ogóle, warto pokazać inne przykłady. W przypadku bezczelnych i ewidentnych spraw publicznych należy się jednak zwrócić do Prokuratury, gdyż tego typu praktyki są niszczeniem dobrego imienia danej osoba a za taki czyn przewidziane są kary, włącznie z pozbawieniem wolności.
Nie bawmy się więc w ten sposób i sami nie ulegajmy tego typu manipulacjom, a przede wszystkim odsuwajmy od siebie osoby, które histerycznie propagują oskarżanie wykorzystując ten typ kłamstw.
(Artykuł jest 43. z cyklu blogów: Manipulacje XXI wieku , publikowanych na koncie autora na Facebooku)
EDIT:
Kolejny przykład dla wszystkich oszczerców, którzy "wiedzą lepiej" co ktoś miał na myśli. Co poniektórzy komentatorzy nawet "wiszą piwo" autorowi artykułu.
I sprawa się wyjaśni, kto miał rację.
Ale w przypadku manipulacji, osoba która się tego dopuściła, i inne zajmujące się tym, powinny mocno sie zastanowić, zanim drugi raz zechce im się coś takiego zrobić.
Kara duza i dotkliwa, za odbieranie dobrego imienia ludziom.
Gdy się grzebie paluchem w oku (albo gdzie indziej) to nie trzeba potem całemu światu okazywać urobku, jak to czyni pani Lichocka na pokazanym zdjęciu. Można było dyskretnie wytrzeć paluch w chusteczkę i problemu by nikt nie zrobił.
A tak albo p. Lichocka okazuje wulgarny gest, albo chwali się smarkiem z oka. Klasa babka.
Tylko jak Rzad i pan Mariusz Kamiński zaczął grzebac, to się rozlega wrzask l lament na całą Europę.
Ich flukow i smaków, ciężarówką nie wywiezie, a Polacy muszą na to ich bagno sie przygladać, znosić, i wysluchiwac.
Skoro szanowny ma zamiar olać, to niech olewa, a nie trąbi, że olewa jednoczesnie wdając się w polemikę i oceny. Tak albo siak.
Nie obronisz Marcinku tezy, że zdjęcie, które dołączyłeś do wątku przedstawia kobietę poprawiająca coś pod okiem. Ona ma oko w innym miejscu niż palec wiec przestań robić pośmiewisko zaprzeczając własnej ilustracji.
Trzeba wziąć faka na klatę i żyć dalej, a nie robić z siebie jeszcze tchórza.
A cóż to za przewinienie złamasom pokazać fucka ? A Biedroń czt Budka hajlujacy to soft tuning , przy ich siedzeniu e w niemieckiej dupie . Kiedyś było przez żołądek do serca , dziś przez dupę do kieszeni . Nihil novi .
Jak widać w sprawach gustu nie ma dyskusji...
być może w przyszłości, nie dzisiaj wszak stać musi na straży czystości zwie....
na koniec krótki test dla każdego. spróbujmy automatycznie poprawić sobie włosy lub pogrzebać w oku, nosie , paszczy. każdemu kto robi to fuckiem wiszę piwo.
Ta zbieranina zwana opozycja, nie ma nic do powiedzenia Polakom.
Zero programu, a jedynie ryki na prezydenta im zostały i manipulacja zdjęciem.
A oto do czego są zdolni.
https://twitter.com/i/st…
Ta lewacka patologia przed niczym się nie cofnie. No i co? Łyso wam oszuści?
Ten krótki artykuł jest dobrym wyjaśnieniem jednej z bardzo wielu metod propagandy i manipulacji, u nas głównie stosowanych przez antypis z gadzinówką TVN24 na czele.
Drugą powszechnie stosowaną jest wyrywanie słów, czy nawet zdań z kontekstu.
Natomiast dyskusja, która się rozpętała w TV, a także tutaj w komentarzach jest kretyńska. Przecież to taka nic nie znacząca bzdura jak prof. Pawłowicz zajadająca kanapkę na sali. A o idiotyzmach, bełkocie, miotaniu się na mównicy różnych parlamentarnych dziwolągów ani mru, mru.
I teraz te nasze buraki siedzące w brudnych gaciach przed komputerem wymądrzają się w temacie etykiety i dobrego zachowania, gdy sami plują okazując pogardę i nienawiść idiotycznym sarkazmem.
Portal trzyma ich tutaj, bo potrzebny jest folklor, jak pijany miś na Krupówkach.
Czasami można sobie z nich porobić jaja, ale nigdy nie traktować poważnie.