Przepraszm ale niestety tzw. walka czystość ekologiczną zaczyna być prawdziwie niebezpieczna... w Krakowie skazano człowieka za to, że palił w piecu drewnem i węglem...
https://www.tvp.info/45420709/sad-skazal-mezczyzne-ktory-palil-w-piecu-weglem-i-drewnem
ta zniewaga krwi wymaga... w takim razie wiązki drewna sprzedawane przez ikea i inne takie to dzialanie przestepcze ? czy może się mylę ? skoro palenie weglem czy drewnem jest karalne to ikea sprzedajaca drewno do kominków powinna być ukarana mega mandatem i zamknieta ? tak tylko pytam ?
Pozostaje zapytać, kiedy puszczanie gazów osobistych (bąków) w domu w Krakowie będzie penalizowane ? Rzumiem, że palenie śmieciami w piecu może dawać niepożądane efekty...ale palenie drewnem albo węglem ma być penalizowane ? To jakiś absurd i byłoby nawet śmieszne gdyby nie było to grozne... no i ciekawie mnie co ze sprzdażą drewan do kominków...w Krakowie zwłaszcza...
Ozyma moje małpiej wyobrazni już widzę czujniki w każdym domu, inspekcje roboticzo-chłopskie, kotrole rutynowe i lotne... inspektorzy obwąchujący podejrzanych... (??)
Inna sprawa, że globalnemu ociepleniu okazały sie też winne krowy które puszczają gazy do atmosfery... w wynku gwałtów ? jak chce pani spurek ?
Moim zdaniem chodzi o ochronę monopolu gazowego...
Ave schabowy
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7431
Bąki ludzkie są jeszcze tylko nietaktem, ale hodowli zwierząt postępowcy już próbowali zakazać. Teraz dołączyli koledzy pana Zandberga, więc raczej nie dadzą za wygraną.
Problem tylko kto osądzi takie władze samorządowe. To nadużycie władzy. Nie na tym polega samorząd, że wprowadzi zakaz wolności obywatelskiej w dość podstawowej sprawie egzystencjalnej. W Krakowie jest zanieczyszczenie powietrza i nie ma dowodów, że palenie drewnem jest tego problemem. Wręcz przeciwnie podejrzewam związek z paleniem w piecach duszących proces spalania w niskiej temperaturze, zwanych dla niepoznaki ekologicznymi, a na które samorząd wydał publiczne pieniądze. I to się nadaje do NIKu i dla służb, bo to nadużywanie władzy w oparciu o propagandę. Problem w tym, że to nie tylko kwestia lokalna bo sięga szczytów władzy z radą ministrów i wyżej globalnie, a dotyczy pospolitego oszustwa zwanego klimatycznym.
Ponieważ ograniczyliśmy węgiel a wprowadziliśmy gaz to wprowadzili nowe kryteria.
Chyba nie. Chodzi o danie po d.
"EBI jako pierwsze wprowadził limity emisji CO2 dla produkcji energii (początkowo 550 g CO2/kWh) jako próg finansowania, albo nie finansowania inwestycji – de facto odcinając od finansowania na początek całą energetykę węglową, która poniżej 550 w żaden sposób nie mogła się zmieścić. Teraz przyszła pora także i na gaz. Do tej pory z emisjami rzędu 360-450 gCO/kWh, układy gazowo-parowe jak i turbiny gazowe, czuły się w miarę bezpiecznie, a nawet komfortowo z uwagi na eliminację konkurencji. Jako backup energetyki odnawialnej, projekty gazowe były „finansowywalne” i pozwalało to także rozbudowywać infrastrukturę gazową (z czego także korzystała Polska). Teraz to się zmienia. Decyzja na dniach – EBI zmienia prób dopuszczalnej emisji CO2 dla finansowania na poziom 250 g CO2/kWh (i to już w 2021) co w praktyce wskazuje na skazanie na śmierć (w przyszłości) także i energetyki gazowej."
http://konradswirski.blo…
"Jestem całkowicie przeciw mrożeniu tych rachunków i sztucznym regulacjom, ale też i przeciw wprowadzaniu zupełnie arbitralnych przepisów preferujących najbogatsze państwa i najbogatsze gospodarki a innych (jak odległe kraje peryferyjne Europy Wschodniej) na stagnację gospodarcza w UE spowodowaną ambitną polityką klimatyczną." pisze Świrski - zresztą chlorofilonegacjonista.
W praktyce będzie jak ze stoczniami w Szczecinie i Rostoku.
Pisze Świrski dalej o utraconych korzyściach z rozwoju gospodarczego zablokowanego w ten sposób i czy zostaną za nie wypłacone rekompensaty. Czyż to nie świetny przykład na to co się stało z polskimi elitami i jak wejście do UE przypomina wejście sowietów w 1939 do Wilna i Lwowa?
I dalej: Niemcy na nas napadli, Sowieci w 1939 weszli, wkroczyli, a w 1945 wyzwolili, a do UE udało nam się wejść na kolanach i UE nas szczęśliwie przyjęła. Czy nie wspaniale nawet jeśli sam siebie złapałem na nowomowie?
Z żalem zawiadamiam, że osoba prowadząca blog - mój kuzyn Mariusz zmarł 20 grudnia. Był to ostatni wpis Mariusza.. Bardzo cenił sobie ten portal i ludzi z którymi poruszał wszelakie tematy. Pogrzeb odbędzie się dopiero w styczniu ze względu na okres świąteczny i czas na sprowadzenie ciała z Anglii. Jeżeli są tu jakieś osoby które utrzymywały większy kontakt z Mariuszem i chcą się czegoś więcej dowiedzieć to proszę o kontakt. Proszę również o modlitwę za niego. Był dobrym człowiekiem. Życzę wszystkim spokojnych świąt..