Zakochany ostatnio w Palikocie i nieprzepadający- delikatnie mówiąc- za PiSem znany naukowiec prof. Janusz Czapińśki powiedział ostatnio w- też nieprzepadającej za PiS- telewizji TVN, że partia Jarosława Kaczyńskiego ma szansę wygrać następne wybory parlamentarne! Skoro tak mówią ludzie, którzy sympatykami Prawa i Sprawiedliwości nie są- to coś musi być na rzeczy. Skądinąd prof. Czapiński powiedział, że PiS ma szansę uzyskać wynik nawet 40%! W innej swojej wypowiedzi tenże naukowiec (i celebryta) wypowiedział się niemal identycznie szacując szanse PiS w 2015 roku na 35-40%. Cóż, mam czasem wrażenie, że najmniej w sukces partii Kaczyńskiego wierzą niektórzy jej działacze.
Z czego wynikają te, realne przecież, nadzieje na sukces? To proste. Po pierwsze: zmęczenie 8 latami rządów PO, po drugie: chęć ewakuowania się Tuska na stanowisko w UE, po trzecie: kryzys gospodarczy, który ewidentnie napędzi zwolenników opozycji.
Jeżeli ktoś jest bardzo niecierpliwy to należy mu przypomnieć, że SPD w RFN i Labour Party w Wielkiej Brytanii czekały na władzę po kilkanaście lat. Prawica w Polsce- jak na Węgrzech- czekać będzie osiem, albo krócej…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3222
w ciebie tylko chyba sam wierzysz.
pan Czapiński to żaden autorytet.A kto wygra następne wybory ? Byc moze PiS ,ale to nie będzie niestety PiS Kaczyńskiego.Odsyłam do artykułu Wojciecha Wybranowskiego w Rzeczpospolitej.Ziobrysci to nie skrzywdzone przez Kaczyńskiego baranki i nie ma co wierzyć w ich zapewnienia o demokratyzacji i zapewnianiu jedności i na prawicy i w partii.To bezwzględni przeciwnicy ,którzy nauczyli się wiele na błędach PJN i sami takowych już nie popełnią.Zakotwiczyli swoich ludzi w strukturach terenowych i teraz pozostało im tylko fałszywymi informacjami przejąć zdezorientowany elektorat i usunąć przy pomocy mediów Kaczyńskiego .
to swietnie, znaczy sie,ze potrafia trafiac do ludzi, sa otwarci i dynamiczni; tego braklo w PIS; razem bedzie nas wiecej.
otwarci ? dynamiczni ? o tak,otwarci na media na pewno ,takiego parcia na szkło dawno nie widziałam.A dynamika ?Te kilka wyświechtanych sloganów o demokracji stale powtarzanych juz teraz staje się nudne.
Bardzo cenię Pani opinie. Ale zarzuty, które Pani stawia, nie są rzeczowe. Informację o strukturach terenowych albo o tym, że wiele nauczyli się na błędach PiS, trudno traktować jako zarzut. Nie stałam się nagle zwolenniczką "ziobrystów", ale widzę wiele różnic między nimi a PJoNkami. Mogą w przyszłości być koalicjantem.
Wpadasz tutaj nie proszony, panoszysz się na forach z twoją trollowską filozofią, obrażasz blogera, mieszasz. Może odż do swoich na onet.
@Ksena to może być prawdą, ale nie musi. Mam wrażenie, że dołączenie pana Jarosława do zespołu smoleńskiego nie jest przypadkowe. On nie robi niczego bez powodu. Ja nie tracę nadziei.
nie wygramy zadnych wyborow jesli sobie na to nie zapracujemy. A prace trzeba zaczac juz dzis. Fajnie jest szukac pocieszenia gdziekolwiek byleby poprawic sobie nastroj. Zamiast na pana Czapinskiego mozna sie powolywac na roznych jasnowidzow i wrozki - a moze to miec nawet silniejsza wymowe niz belkot pana Czapinskiego.
Zamiast rozpaczliwie szukac pocieszen tam gdzie juz samemu wiare sie traci... bo po co szukac byloby takich argumentow gdyby wiara nie gasla, nalezy konstruktywnie wziac is do dzialania. I nierzucac gromow w kierunku "ziobrystow" czy pana Jurka tylko usiasc i rozmawiac - rozmawiac ze soba i zwyklymi ludzmi aby was rozumieli, aby rozumieli co sie dzieje. Jezeli bedziemy przekonywujacy i zjednoczeni nie bedziemy potrzebowac wspierac sie autorytetami typu pan Czapinski i nie bedzie mialo zupelnie znaczenia to co ten pan mysli dla nastepnych wyborow...
Zacznie pan dzialac czy poszukac dla pana telefonow do wrozek?
To nie jest chęć, ale absolutna konieczność. Hyży Rój ma przechlapane nie tylko w PiS-ie, ale i wśród aferalnych kolesi. Ewakuacja może go uchronić przed dożywotnim serialem sądowym, a w rezultacie podziwianiem świata zza krat. On o tym wie i już kombinuje: UE albo patronat Putina.
Te przyczyny które przytacza autor spowodują w swoim czasie wygraną P i S.