Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Demoralizująca krótkowzroczność to gorzej niż głupota...

Obserwator, 10.01.2018
Szanowni

Czy warto się narażać dla Ojczyzny? Czy warto na wezwanie brać broń do ręki i iść Jej bronić? Czy ja lub moja rodzina możemy liczyć choć na uznanie, już nie mówiąc o wsparciu, jeżeli w Jej obronie ucierpię tracąc zdrowie lub życie? Czy warto będąc w CBA narażać się, ukrócając korupcję? Czy warto ryzykować karierę i pokaźne (choć "lewe") dochody w imię praworządności?

Dziwne pytania? A jak sobie na nie mają teraz odpowiedzieć tysiące młodych ludzi, widząc że za dziesięciolecia upartej walki z czerwoną dziczą, za poświęcone Polsce i jej godności życie, za wytrwałe znoszenie obelg, upokorzeń, ataków medialnych, Prezydent Najjaśniejszej Rzeczpospolitej na kwadrans przed nominacjami nowych członków rządu jak psa wygania z Pałacu Prezydenckiego p. Antoniego Macierewicza, któremu przecież miejsce w tym pałacu w znacznej mierze zawdzięcza? No, jak?

Jeżeli młody człowiek widzi, że człowieka zasłużonego jak mało kto, odważnego jak mało kto, kompetentnego jak mało kto, cenionego wśród rzeczywistych sojuszników jak mało kto, wyrzuca się z Pałacu, to od razu pojawia się pytanie, na co ten młody człowiek może liczyć od władz Państwa, jeżeli przestanie być potrzebny albo robiąc swoje narazi się komuś, mającemu układy. Już wiecie jak sobie odpowie na to pytanie? Jak to jest po francusku "Gwardia umiera ale się nie poddaje"?

Przykro mi to stwierdzić, ale  - nie wnikając w zakulisowe czynniki czy racje, bo to w tym wypadku sprawa całkowicie wtórna - jako Naczelny Zwierzchnik sił zbrojnych RP, Prezydent dał wszystkim silny, jednoznaczny sygnał - że nie ma się co narażać, że cmentarze są pełne tych co mieli rację, a knajpy pełne tych co mają ich forsę, że lepiej dogadać się z przemytnikami i mieć nowe meble w domu, niż ich zgarnąć i potem samemu płacić rachunek za straż pożarną, że nie ma co marnować życia dla Ojczyzny, jeżeli nawet od swoich nie usłyszy się choćby zwykłego dziękuję.

Możliwe że p. Antoni Macierewicz o zmianie wiedział, ja tego nie wiem, ale też i pozostałe 36 milionów Polaków także nie wie, nie licząc Polonii zresztą, możliwe też, że cała zmiana była uzgodniona.

Ale, na litość Boską, co stało na przeszkodzie, żeby p. Macierewiczowi podziękować triumfalnie, w pełnej gali, na środku sali przed frontem całego gabinetu, z uznaniem dla tego, co w jego postawie jest tak cenne jako wzorzec dla młodych - za niezłomność, odwagę i poświęcenie, naprawdę NIKT w kancelarii Prezydenta tego nie rozumie?

A tak wyszło żenujące widowisko sprawiające wrażenie triumfu pychy, w efekcie pokazujące brak klasy, taktu, smaku i ogłady, a co gorsza potężnie demoralizujące innych.

Ciekaw jestem, jak w takiej sytuacji Prezydent zamierza do końca kadencji przekonywać wszystkich na służbie, że warto się narażać dla Ojczyzny?
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 7188
Domyślny avatar

Zdzichu

10.01.2018 22:50

Bardzo dobry tekst.
paparazzi

paparazzi

11.01.2018 00:11

I to jest właśnie TO. Jak tak można bez dyplomatycznej klasy potraktować ministra Macierewicza jak korporacyjnego oficerka i kopnąć go w upe. Bo tak to wyglądało. Brak klasy w stosunku do tak zasłużonej osoby dla Polski. Co innego gen. jaruzelski o tempora more.
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

11.01.2018 00:54

I to dzisiejsze trzykrotne zaklinanie przez Kaczyńskiego rzeczywistości "Zaufajcie mi, zaufajcie mi, zaufajcie mi" gdy w pochodzie smoleńskim zabrakło pana Macierewicza, a ludzie wołali "Antoni, ANTONI". Nie wiem, czy nie byłoby dobrze w końcu powołać jakiejś wreszcie patriotycznej partii o wyraźnie narodowym charakterze pod wodzą Antoniego Macierewicza? Bo z PiS-u pod wodzą wywijającego w zwrotnych momentach takie fikołki Koziołka Matołka już mąki raczej nie będzie.
3rdOf9

3rdOf9

11.01.2018 01:24

1. "Ciekaw jestem, jak w takiej sytuacji Prezydent zamierza do końca kadencji przekonywać wszystkich na służbie, że warto się narażać dla Ojczyzny?"
Pytanie, czy to jest rzeczywiście najważniejszy problem z punktu widzenia prezydenta.
2. "Jeżeli młody człowiek widzi, że człowieka zasłużonego jak mało kto, odważnego jak mało kto, kompetentnego jak mało kto, cenionego wśród rzeczywistych sojuszników jak mało kto, wyrzuca się z Pałacu, to od razu pojawia się pytanie, na co ten młody człowiek może liczyć od władz Państwa"
"A nagrodzą cię za to tym, co mają pod ręką..."  Co wy, zapomnieliście, gdzie żyjemy i z kim walczymy? Taki los patriotów w Polsce, że tu zawsze trzeba być gotowym, żeby oddać wszystko a nie liczyć na nic. Dlatego też bardzo pomaga, jeśli się - będąc patriotą - wierzy w Boga.
Taka sytuacja oczywiście bardzo utrudnia korzystanie z zasobów zwykłych ludzi, bo choć "w sumie porządnych" jest całkiem sporo, to jednak nie każdy nazywa się Pilecki.
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

11.01.2018 05:17

" Czy warto się narażać dla Ojczyzny? "  W tym pytaniu jest zasugerowana odpowiedź, która brzmi - nie. Dawniej to było oczywiste, teraz gdy wszystko jest relatywne i - ja -  jestem najważniejszy to o dobro wspólne ( ojczyzna ) mają sie troszczyć opłacani przez społeczeństwo urzędnicy. Pozdrawiam ro z m.
Obserwator_3

Obserwator

11.01.2018 08:49

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na " Czy warto się narażać dla

Witaj. Moim zdaniem prawidłowa odpowiedź brzmi: "Nie warto, ale trzeba", bo to inne kategorie. Jak się (mam przynajmniej nadzieję) domyślasz, celem artykułu nie jest dokopanie komukolwiek, ale pokazanie jak istotna w takiej sytuacji jak z p. Macierewiczem jest forma i styl. Bo choć paradygmat troski o dobro wspólne powinien dotyczyć wszystkich, to jednak w tych najbardziej newralgicznych na co dzień sytuacjach, działają służby (celne, CBA, policja czy choćby straż pożarna). I w efekcie takiego a nie innego przebiegu zdarzeń wszystkim tym ludziom zafundowano narrację, że poświęcenie i gotowość do służby nie są na pierwszym planie, a w konsekwencji sugestię, że zamiast być człowiekiem na służbie, lepiej być urzędnikiem na etacie.
A to jest bardzo demoralizujące, szczególnie że "verba docent, exempla trahunt". Ostatecznie nie każdy wyniósł z domu przekonanie, że "nie warto, ale trzeba", u wielu trzeba to dopiero wykształcić.
Pozdrawiam
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

11.01.2018 07:39

Pożegnano Antoniego tak jak on sam żegnał oficerów, których często jedyną winą było to, że zaczynali biegać po poligonie, wtedy gdy Antoni był w tzw podziemiu. Czyli przyzwyczajony powinien być do szorstkiego traktowania.
Większy policzek dla Antoniego to zapowiedź koordynatora służb specjalnych - Kamińskiego-,  przeprowadzenia dochodzenia w sprawie Karaszewskiego.
Nie zapominajmy, że Kamiński Dudzie coś jest winien link.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

02.03.2018 18:10

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na Pożegnano Antoniego tak jak

A nie mówiłem. Pan Antoni dostał z otwartej taki policzek, że aż mi szkoda chłopa.
http://niezalezna.pl/218…
Ryszard Surmacz

Ryszard Surmacz

11.01.2018 11:28

Ogólnie rzecz ujmując... Dla mnie takie pytanie i taki dylemat nie istnieje, ale ja jestem jeszcze "inna formacja". Natomiast z taką postawą, bo to postawa, spotykałem się wielokrotnie. Pamiętam długą rozmowę na ten temat z moim dużo młodszym kolegą. Było to ok. 10  lat temu. Wysuwał bardzo rzeczowe i racjonalne argumenty, ale była to żelazna logika chłopa, któremu obojętne jest kto będzie jego panem. Wyrżnięcie polskiej inteligencji zrobiło swoje. Następny Pilecki będzie - ale już tylko siłą ciążenia, po nim nie będzie już NIC!!! Pytanie "czy warto", jest najważniejszym pytaniem, którego NIE zadawali sobie ci wszyscy, którzy czuli, że polskość jest dla nich wartością i jedynym światem, w którym mogą żyć. Tym różnił się szlachcic od chłopa. Dziś mało kto wie co to jest polskość. Ten niuans bardzo dobrze zrozumieli bolszewicy... A może był to przypadek. Takie pytania pojawiły się dopiero po 1989 r. I trzeba odpowiedzieć sobie - skąd się to wzięło?
W PiS, niestety też działa selekcja negatywna, może na innych zasadach, ale skutek ostateczny ten sam. Coś nie tak.
Dymisja Macierewicza nastąpić musiała. Oczywiście, był człowiekiem ze stali, takiego drugiego nie ma na horyzoncie; Błaszczak w MON-ie nie da sobie rady, jest zbyt miękki i polityczny; natomiast przyczyn dymisji były dwie: nakładające się kompetencje prezydenta i szefa MON (podkreślano to wielokrotnie i nic nie zrobiono) i nadmierne poczucie misji Antoniego. Mimo ogromnego szacunku do byłego ministra, tych dwóch rzeczy pogodzić nie sposób. Macierewicz w porównaniu z Dudą pozostaje sobą. Też nam te same obawy, ale przyszła nowa epoka. Antoni jest ze starej.  Pozdrawiam.
Kazimierz Koziorowski

Kazimierz Koziorowski

12.01.2018 12:53

poddany ma byc glupszy od pana, nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu, itp wersje - ta filozofia przyszla nad wisle ze wschodu. wlasnie zostala przypomniana ludowi. Antoni moglby rezydowac w MONie do konca swiata gdyby zechcial byc jak homosovieticus. obojetnie jakie byly gry zakuliosowe - poszedl w narod mocny sygnal zeby sie nie wychylac - w tymkraju nic sie nie zmieni
Obserwator
Nazwa bloga:
z beczki Diogenesa XXI w.
Zawód:
wolny
Miasto:
wędrowiec

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 239
Liczba wyświetleń: 882,734
Liczba komentarzy: 2,234

Ostatnie wpisy blogera

  • W odpowiedzi dla mjk1 na wpis: "Czy lukę popytową można uzupełnić dodrukiem pieniędzy?"
  • Sztuczna samotność ostatniego obrońcy demokracji
  • Boże Ciało

Moje ostatnie komentarze

  • @mjk1Dyskusja nie ma sensu, Pan nie czyta ze zrozumieniem tego co napisałem, tylko konfabuluje Pan na temat moich rzekomych intencji, w dodatku zarzucając mi, że nie napisałem jakie zadałem pytanie…
  • Proszę o cytat, gdzie napisałem, że zapytałem SI "czy lukę popytową można uzupełnić dodrukiem pieniądza" i cytat z miejsca w którym wmawiam czytelnikom, że SI oceniała Pańską koncepcję, albo…
  • @mjk1Bynajmniej nie było moim celem sprawdzanie Twoich koncepcji w OpenAi, tylko mojej, a cała treść dyskusji jest zamieszczona - mój pierwszy prompt miał brzmienie: "...Problemem ekonomii…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Czy Prezydent Duda odpowie na wezwanie Premiera Orbana?
  • p. Gadowski ma przerąbane...
  • Czy naprawdę zostały nam dwa tygodnie, czyli bunt rozłamowy

Ostatnio komentowane

  • mjk1, Szanowny Obserwatorze. Jeżeli  pańska notka nie był na temat mojego wpisu, to po co i w jakim celu Pan o nim wspomniał, zarówno w tytule, jak i w samym tekście? Do czego to Panu było potrzebne?…
  • Obserwator, @mjk1Dyskusja nie ma sensu, Pan nie czyta ze zrozumieniem tego co napisałem, tylko konfabuluje Pan na temat moich rzekomych intencji, w dodatku zarzucając mi, że nie napisałem jakie zadałem pytanie…
  • mjk1, Szanowny Obserwatorze. Oczywiście, że nigdzie nie napisał Pan wprost, że lukę popytową można uzupełnić dodrukiem pieniądza. Zatytułował Pan jednak swój wpis dokładnie tak: W odpowiedzi dla mjk1 na…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności