Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Czas na reparacje

Adrian Wachowiak, 03.09.2017
Urodziłem się ponad trzydzieści lat po wojnie. Mój Ojciec w chwili jej wybuchu miał zaledwie trzy latka. Jedno z pierwszych jego wspomnień wojennych stało się też moim wspomnieniem. Pamiętam z dzieciństwa kiedy opowiadał jak po pierwszym września z całą Rodziną uciekali z napadniętej Bydgoszczy. Podczas tej ucieczki, jednej z milionów podobnych, zwyczajnie się… zgubił. W jakiejś mieścinie samotnie spacerował wśród ciał pomordowanych Polaków, by zmęczony znaleźć w końcu spokój w leju po bombie. Bo trzeba przypominać, że Niemcy w swoim barbarzyństwie i nienawiści bombardowali bezbronnych, uciekających Polaków. Tam go znalazł Czerwony Krzyż. Trafił do rodziny zastępczej. Ale Matka, moja Babcia nie dała za wygraną i go odnalazła. Popatrzcie teraz na swoje dzieciaczki, wnuki i prawnuki. Wyobraźcie sobie, że ta historia dotknęła ich… Co czujecie? A przecież ona skończyła się dobrze – wszyscy przeżyli. Co piąty Polak nie miał takiego szczęścia…
Z jakiegoś powodu nie potrafię sobie zwizualizować spaceru mojego kilkuletniego Ojca wśród trupów. Nie wiem dlaczego – być może to jakiś wewnętrzny mechanizm obronny, którego nie rozumiem. Ale za to mam przed oczami setki scen z filmów obrazujących niemieckie okrucieństwo. Choćby taka, w której rozbawieni żołnierze wyganiają z domów mieszkańców jakiejś wsi, następnie zmuszają ich do rozebrania się do naga na siarczystym mrozie, każą im tańczyć, po czym zabijają jednego po drugim, wśród wrzasków, płaczu i błagań. Wszystkich – kobiety, starców, dzieci. Jest tak jak śpiewa Kasia Sawczuk „w żadną noc, w żaden świt już nie będzie w nas spokoju”. Tego nie da się „odzobaczyć”. I będąc Polakiem tego nie można zapomnieć.
Z dzieciństwa pamiętam też, że każdego pierwszego września głośny dźwięk syren gwałcił uszy i przypominał o tym, co opowiadał mi o wojnie Ojciec. To uczucie, które mi wtedy towarzyszyło jest trudne do opisania, ale jedno wiem na pewno: pozostanie ze mną do końca moich dni. Tak samo jak obrazek, którym opatrzyłem ten tekst. I wiele innych, których nie sposób wymazać z pamięci. Również ten, który kibice warszawskiej Legii użyli do stadionowej oprawy. A przecież tego wszystkiego nie da się opowiedzieć za pomocą paru zdjęć i relacji rodzinnych. Systematyczne i doprowadzone do stereotypowej niemieckiej precyzji plany eksterminacji Polaków, ze szczególnym uwzględnieniem polskiej inteligencji – prawników, lekarzy, uczonych, księży, oficerów, ale także artystów i sportowców – wymykają się racjonalnym ocenom. No bo ile razy można napisać „okrutne”, „podłe”, „okropne”, „barbarzyńskie”, „bestialskie”, „bezduszne”, „krwawe”, „sadystyczne”, „ohydne”, „parszywe”, czy wreszcie „ludobójcze”? A przecież to i tak nie oddaje tego, co przeszliśmy z rąk „nadludzi”? Niemieckie poczucie wyższośći i nienawiść do Polaków zrodziły potworne zbrodnie bez precedensu. I za te zbrodnie muszą w końcu zapłacić. Czy ktoś w ogóle potrafi sobie wyobrazić jaka byłaby Polska, gdyby nie zgliszcza i śmierć, którą zostawili po sobie Niemcy?
Stwierdzenie, że Druga Wojna Światowa jest częścią naszej historii to oczywiście truizm. Ale równie banalne jest zbyt łatwe przechodzenie nad tym do porządku dziennego. No i zwyczajnie zapominamy. Np. nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy mogą w Niemczech żyć i pracować. Nie oceniam, ale zrozumieć nie potrafię. Ale przecież gdyby nie Niemcy, to byśmy w ogóle nigdzie do pracy wyjeżdżać nie musieli. A może gdyby Niemcy uregulowali swój dług za niewyobrażalne ludobójstwo i gigantyczną grabież, choć tak naprawdę nigdy nie będą w stanie odkupić swoich win, to nie musielibyśmy jeździć na „roboty”?
Może to zabrzmi niedorzecznie, ale wojna nas Polaków… łączy. Każdy z nas ma jakieś wspomnienia, słyszał potworne relacje, widzał zdjęcia, czy odwiedział miejsca skąpane polską krwią. Ta historia jest wciąż żywa również dlatego, że Niemcy nie potrafią się rozliczyć sami ze sobą, ani zadośćuczynić polskim cierpieniom. Dziś kanclerz Merkel otwarcie zaatakowała Polskę i polski rząd. Jeśli ktoś myśli, że powodem tej histerii jest stan praworządności w Polsce, to ma dożywotnią pałę z historii. Merkel zrozumiała, że ten rząd kieruje się polską racją stanu, jest w stanie wystawić rachunek za wojnę i skutecznie go wyegzekwować. I obleciał ją strach. Reparacje należą się nam jak przysłowiowemu psu buda, to oczywiste nawet dla samych Niemców. Ale jest jeszcze coś: stosunek do reparacji jest swoistym papierkiem lakmusowym. Każdy sprzeciw  nad Wisłą jest przejawem zwykłej głupoty lub zdrady narodowej. Trzeciej możliwości nie ma.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 19519
Swisspola

Swisspola

04.09.2017 12:07

Dodane przez anakonda w odpowiedzi na @ xena2012

To wam trzeba przyznać! Wy mordowaliście bez jakiejkolwiek zemsty, bez jakichkolwiek ludzkich uczuć, w ogóle jak zwierzęta, a nie ludzie. No bo jak tu się mścić nad kilkuletnimi dziećmi czy nad niemowlętami. Że takie zwyrodnialce i ich potomkowie mają jeszcze coś do powiedzenia w tej kwestii! O was zwyrodnialcy świadczy fakt, że winną za to bestialstwo chcecie jeszcze perfidnie obciążać swoje ofiary. Rasa panów, nadludzie psia jego mać! Was powinno się w klatkach po całym świecie obwozić, ku przestrodze, jak dalece może się zezwierzęcić człowiek!
Domyślny avatar

xena2012

04.09.2017 12:31

Dodane przez anakonda w odpowiedzi na @ xena2012

,,Polska pomagała w planie realizacji w opracowaniu planu podziału Europy i Niemiec''.........A jak ,jesli można spytać skoro dostała się pod kolejną okupację tym razem Sowietów?
Domyślny avatar

anakonda

04.09.2017 13:09

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na ,,Polska pomagała w planie

@ xena2012
Prosze czytac uwaznie i nie przekrecac to co napisalem:
Polska nie uczestniczyla w opracowaniu planu podzialu Europy i Niemiec ale
pomagala w jego realizacji choc sama tez utracila tereny wskutek tego podzialu.
Swisspola

Swisspola

04.09.2017 11:58

Dodane przez anakonda w odpowiedzi na " Ojej wygonili biednych

Powinieneś się cieszyć, bo mogli skorzystać z waszego super wynalazku, czyli "Komor Gazowych". Mieliby wtedy do tego pełne prawo moralne, o ile w ogóle jeszcze wiesz co to takiego moralność?
Domyślny avatar

anakonda

04.09.2017 12:47

Dodane przez Swisspola w odpowiedzi na Powinieneś się cieszyć, bo

Cos sie mnie uczepil zakompleksiony osobniku, czy ja ci kogos zamordowalem,
czy ja ci cos zabralem, jakas szkode wyrzydzilem. Byla wojna to i ludzie gineli.
Cale szczescie, ze tacy jak ty sa mniejszoscia w Polsce, przewazajaca wiekszosc
chce spokoju, rozrywanie zabliznionych ran jakimis bzdurnymi roszczeniami
moze doprowadzic jedynie do ponownego konfliktu na naszym kontynecie.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

04.09.2017 13:30

Dodane przez anakonda w odpowiedzi na Cos sie mnie uczepil

Po tym konflikcie was już nie będzie wcale.
zbychbor

Zbychbor

05.09.2017 22:29

Dodane przez anakonda w odpowiedzi na " Ojej wygonili biednych

Wypędzeni powinni się cieszyć, że zostali tylko wypędzeni.
Niemcy Polakom nie dawali takiej szans, po prostu z zapałem mordowali.
Art

Art

03.09.2017 16:40

Jedna osoba na tym blogu udowadnia prawdę,którą wypowiedział prof Kieżun w wywiadzie na temat zdobywania PASTy.Zapytany na koniec o tę nację,po długiej zadumie odrzekł: to podły naród.Przypomnę tylko,że żołnierze,a zwłaszcza oficerowie tej nacji,gdy już poddali się-zachowali się podle.Oskarżali jeden drugiego,skamlali o litość.Dokładnie to samo o tej nacji pokazane jest w bardzo dobrym filmie....rosyjskim "Idź i patrz".Można to obejrzeć na cda,wystarczy wpisać w google: "cda idź i patrz".A reparacje są potrzebne również po to,aby tej nacji znowu coś podobnego nie strzeliło do podłego łba.
trawa

trawa

04.09.2017 00:53

Jak w "Czterech pancernych": agresor był jeden, a poza tym to sami druzja.
Swisspola

Swisspola

04.09.2017 07:49

Dodane przez trawa w odpowiedzi na Tekst jak z propagandy

Agresor jeden idiotów bez liku!
michnikuremek

michnikuremek

04.09.2017 19:30

Ja proponuję by "anakonda" obejrzał sobie ten film
https://www.youtube.com/…
i wreszcie się zamknął. A jak się nie zamknie - to może niech mu admin pomoże......

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
Adrian Wachowiak
Nazwa bloga:
Wyspa Emigranta
Zawód:
Dziennikarz
Miasto:
Własny erem

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 263
Liczba wyświetleń: 913,900
Liczba komentarzy: 382

Ostatnie wpisy blogera

  • Dlaczego wyborcy PO powinni głosowac na PiS?
  • Czas oswoić smoka - najlepsze całoroczne życzenia świąteczne
  • Organizacja wyborów w Polsce to żenada i trzeba o tym mówić

Moje ostatnie komentarze

  • Coraz więcej ludzi mówi, że z samochodem to niewypał. Przyjmuję krytykę. Przyznam się, że główny powód takiej formy komunikacji to czas. Spróbuję to ogarnąć w inny sposób. Dzięki za uwagi.
  • Masz racje. Strasznie sie jakam, ciezko sie to oglada. Pewnie dlatego tez ciezko zrozumiec co mialem na mysli. Moze po jutrzejszym nagraniu bedzie lepiej. Niemniej Twoj komentarz idealnie pasuje do…
  • "Takie coś" to efekt dilu z dr. Targalskim, który dawał mi pozwolenie prowadzenie bloga w serwisie Nasze Strony. "Takie coś" trwa od 2011 roku, a więc na dużo dłużej niż Szanowny Admin posiada konto…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Trzeci wybuch zabił Lecha Kaczyńskiego – nowe ustalenia
  • Czas na reparacje
  • Czy Bronisław Komorowski jest agentem WSI?

Ostatnio komentowane

  • Imć Waszeć, W ostatnim. W przedostatnim było jeszcze coś w stylu "waszych".
  • Imć Waszeć, Jeżeli zaleca to WHO, a USA oraz diaspora wyrazi uznanie, to PIS na pewno się nie sprzeciwi. Trochę pomarudzi jak zawsze, a potem rozłoży ręce i powie wicie rozumicie. Wystarczy, żeby w USA wygrali "…
  • tricolour, @xena Pani kłamie. Proszę pokazac link do takiego zalecenia.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności