Siedzisz na Facebooku i lajkujesz drwiny z Petru. Godziny spędzasz na czytaniu artykułów o głupocie Kopacz czy Tuska. Oglądasz z uśmiechem programy w których redaktorzy soczyście "dowalają" różnym przeciwnikom politycznym. A ile razy w ostatnim tygodniu zalajkowałeś program walki z biedą? Ile udostępniłeś postów o akcji wsparcia edukacji polskich dzieci na Kresach? Kiedy ostatnio wysłuchałeś reportażu z programu tworzenia nowych miejsc pracy? ....
... no racja, nie było takiego reportażu. Nie było dlatego, że nadawcy dobrze wiedzą, że nikt by tego nie oglądał. Puszczają w kółko materiały narzekające, drwiące, wyśmiewające. Mają dzięki temu oglądalność.
Tylko co to daje? Co zmienia to, że oplujesz opluwacza? że wydrwisz kogoś kto drwi z innych? Dołożysz tylko do ich aktywnością swoją. Woda na ich młyn, psucie środowiska, psucie powietrza, psucie codzienności, sprowadzanie świata do bełkotliwej formy wylewania na siebie nawzajem żółci.
A tymczasem ludzie podejmujący konstruktywny trud błagają o uwagę, wsparcie, pomoc. osoby które faktycznie chcą wprowadzać nowe programy, zmieniać świat spotykają się z obojętnością. Programy charytatywne są zauważane tylko wtedy gdy - tak jak Owsiaka - można je skrytykować. Krytyka robi popularność i WOŚP osiąga kolejne rekordy zbiórek. Setki dobrych programów spotyka się zaś z całkowitym milczeniem.
Gdy harcerze prowadzili w czasie II Wojny Światowej walkę z najeźdźcą mieli program "Dziś, Jutro, Pojutrze". Było to przygotowanie trzech etapów - walki podziemnej, powstania i .. działania w oswobodzonej Polsce. Wtedy w czasach wojny przygotowywali się do działań pozytywnych. my dalej siedzimy zanurzeni w czasach podziemia, walki z reżimem liberałów i lewaków. Obudźmy się - świat się zmienił. mamy dobrego prezydenta, wspaniały rząd, warunki, możliwości - zacznijmy działać - tworzyć - budować!
"Polska sięga dalej niż myślisz" - to program który w bardzo przemyślany sposób dostarcza dzieciom na Kresach materiałów do zainteresowania się polską historią, kulturą i tożsamością. Począwszy od tych uczących się literek a skończywszy na dorosłych żyjących w trudnych warunkach. Budujemy Dobro, odtwarzamy Polskę na Kresach. To wysiłek wielu ludzi dobrej woli. Ten program na pewno warto wspierać - warto popierać, warto lajkować.
Zrobisz to czy wolisz podarować swój czas Petru i Kopacz?
Facebook - https://www.facebook.com/paczkazorlem/
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4565
To nie znaczy ze nie moglbym wspomóc jakieś charytatywne programy, gdybym miał takie możliwości. Tylko dlaczego musze się o takim programie jak tu dowiadywać od Pana? Internet to nie jest miejsce na dzialalnosc charytatywna. Ta dzialalnosc powinna być prowadzona na ulicy, tak jak akcja Owsiaka. Osobiscie nie lubie Owsiaka, ale nie sposób go nie zauwazyc, dlatego zostaje mi wtedy kwestia wyboru - albo go wspomóc albo nie.
Programy charytatywne powinny docierać do ludzi. Ludzie nie maja czasu ani energii na ich wyszukiwanie.
Jestem emerytem i nie mam na co dzień mnóstwa obowiązków a jednak z trudem wygospodarowuję czas na bardzo umiarkowaną tutaj aktywność. Masz Pan tupet. Rzygać mi się chce, gdy czytam pańskie przymilne świństwa.
Pan tak na poważnie???
na ulice to Owsik wysyła małolatów i niepełnosprawnych, sam siedzi sobie w ciepełku do tego klimatyzowanym.
Jakby nie wieloletnia darmowa kampania w TV, to Owsiaka nikt by specjalnie nie znał, ja też nie znałem, nawet sponsorowałem pewne potrzeby "orkiestry", ale do czasu, jak bliżej poznałem kim jest, a jest to wilk w owczej skórze, by nie powiedzieć Szatan w ludzkiej skórze, co sam demonstrował satanistycznym symbolem, jak i swoimi wypowiedziami.
By komukolwiek pomóc, nie trzeba poświęcać aż tyle czasu, potrzebujący sami do nas przychodzą, nie chwaląc się na ile mogę to pomagam, od pomocy budowy polskiego kościoła na wschodzie, gdzie byłem potem zaproszony, czy polskiego kościoła na Syberii, po pomoc na zakup książek dla polskich dzieci na Litwie, po katolickie fundacje, zajmujące się dziećmi niepełnosprawnymi nie tylko umysłowo, oraz inne działania charytatywne, na ile mnie stać, czy mam ochotę, bo pewnie stać mnie na więcej, ale też mam swoje potrzeby i nie jestem sam, a potrzeb jest tak dużo, że ogarnia człowieka niemoc, tym bardziej, ja słyszymy że operacja ma kosztować jak nie w setkach to mln zł !
Dlaczego tak się dzieje?
Bo człowiek zamienił Boga na Mamona.
cytat z komentarza Domasuła :"Internet to nie jest miejsce na dzialalnosc charytatywna" debilniejszego zdania nie wymyślił by nawet petru ! weź pan puszkę i wyjdź na ulicę zebrać na pilną operację dla chorego dzieciątka i co pan uzbierasz ? 200zł skoro potrzeba pół miliona ? !!! tylko internet i ludzie o dobrych, współczujących sercach pozwalają na to, aby nieść pomoc tak dzieciom jak i dorosłym !!! jeśli ktoś chce pomóc, wystarczy wyguglać słowo POMOC i otwierają się niezliczone możliwości pomocy !!! też Polakom na wschodzie !!! ale trzeba chcieć !!! ale dla pana internet to ROZRYWKA, więc rozrywaj się pan na własny rachunek, a nie pisz bzdur, bo -jak napisał mój poprzednik- rzygać się chce z pańskiego wazeliniarstwa !!!