Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Polska wśród krajów najszybciej rozwijających się

Maciej Pawlak, 11.11.2016
Nasza gospodarka jakoś daje radę. Wbrew utyskiwaniom opozycyjnym malkontentom i przeróżnych pseudoznawców ekonomii prospołeczne programy rządowe, jak Rodzina 500+, bezpłatne leki dla seniorów czy Narodowy Program Mieszkaniowy nie spowodowały jakiejś nadzwyczajnej wyrwy w budżecie. A gdy ruszą pełną parą inwestycje z obecnej tzw. perspektywy finansowej UE powinno nastąpić znaczniejsze przyspieszenie wielkości PKB - podstawowego (choć nie do końca doskonałego) wskaźnika rozwoju gospodarki.
 
Jak poinformowało wczoraj ministerstwo finansów najnowsza prognoza Komisji Europejskiej wskazuje, że pozytywnie ocenia ona fundamenty polskiej gospodarki. Wg KE deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w 2016 r. spadnie do 2,4 proc. PKB, a w 2017 r. nie przekroczy 3 proc. PKB. Tak więc ani po tym, ani po następnym roku nie grozi nam wdrożenie przez władze unijne tzw. procedury nadmiernego deficytu (groziłoby to, gdyby przekroczył 3 proc. PKB). A - przypomnijmy - oznaczałaby ona m.in. konieczność redukcji wydatków budżetowych, co mogłoby stanowić zagrożenie dla programów społecznych rządu. Tymczasem kreowanie takich właśnie czarnych scenariuszy stało się jednym z ulubionych zajęć w ostatnich miesiącach ekonomistów i mediów niechętnych obecnym władzom.
To z drugiej strony fakt, że nieco „siadło” tempo rozwoju polskiej gospodarki mierzone wzrostem PKB w stosunku do poprzednich okresów.
Z prognozy Komisji Europejskiej (KE) wynika bowiem, że w 2016 r. wyniesie ono 3,1 proc., a w latach 2017-18 zwiększy się nieznacznie i wyniesie odpowiednio 3,4 i 3,2 proc., wobec 3,9 proc. zanotowanych w 2015 r. Wynika to przede wszystkim z faktu, że w tym roku, w wyniku zaniedbań i opóźnień poprzednich władz nie mogły się rozpocząć inwestycje infrastrukturalne (budowa i modernizacja dróg i tras kolejowych) i związane z tym postępowania przetargowe przy dofinansowaniu unijnym. Dopiero bowiem po rozliczeniu, dosłownie w ostatniej możliwej chwili, przetargów na te cele z poprzedniej perspektywy (lata 2007-2013), z dofinansowaniem UE, można było rozpocząć kolejne. Realizacja nowych inwestycji rozpocznie się więc na dobre w kolejnych miesiącach 2017 r., z kulminacją w latach 2018-2020.
- W całym horyzoncie prognozy Polska pozostanie jednym z najszybciej rozwijających się krajów UE. Również w zakresie tempa wzrostu potencjalnego PKB w horyzoncie prognozy KE Polska pozostanie w czołówce wśród krajów UE. Jednym z czynników, który przyczynia się do wysokiego tempa wzrostu potencjału jest szybki wzrost produktywności pracy.
Utrzymanie prognoz wzrostu potencjalnego PKB na stabilnym poziomie wskazuje, że KE pozytywnie ocenia fundamenty polskiej gospodarki – podkreśla wicepremier, minister rozwoju i finansów, Mateusz Morawiecki.
„Priorytetowym celem rządu jest wspieranie wzrostu gospodarczego oraz aktywna polityka społeczna” - podkreśliło w komunikacie ministerstwo finansów.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2394
Jabe

Jabe

11.11.2016 20:48

Metoda okazała się być zadziwiająco prosta – Wystarczyło zmaksymalizować wydatki państwa. Niech się ci wszyscy ekonomiści ze wstydu do mysich dziur pochowają.
smieciu

smieciu

11.11.2016 23:54

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Metoda okazała się być

A ja dodam jeszcze że mało mnie wzruszają te globalne cyferki. Wzrost gospodarczy powinien być mierzony raptem trzema czynnikami: 1. Rzeczywista średnia pensja netto. 2. Siła nabywcza tej pensji. 3. Bezrobocie. Jeśli rośnie pierwsze i drugie a maleje trzecie to ok. Bo co jeśli np. przylezie Chińczyk, dadzą mu grunty i zwolnienia, drogę mu zbudują do fabryki a on tam wstawi kupę robotów to co to zmieni? Owszem fabryka wyprodukuje coś tam. W dużej ilości. Jakieś faktury powstaną. Liczby, które potem wejdą do polskiego PKB. A zysk i pieniądze popłyną do Chin. To będzie wzrost jak w Meksyku po wprowadzeniu NAFTY. Nie mówiąc o zwykłej pospolitej kreacji długu o której piszesz. Im więcej pożyczysz tym większe PKB. Proste. No tak. Powinien być więc jeszcze 4 czynnik! Dług. Bo tamte 3 mogą być ok po czym budzimy się w Grecji... I to chyba wszystko.
Jabe

Jabe

12.11.2016 00:47

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na A ja dodam jeszcze że mało

Niech sobie przychodzi Chińczyk, buduje fabrykę, zatrudnia w niej roboty. Co nam to przeszkadza? Nawet lepiej by było, żeby nie zatrudniał autochtonów zamiast tych robotów, bo to trochę przypominałoby ukryte bezrobocie z czasów PRL – poprawa cyferek właśnie. Tak czy owak, polscy poddani nie powinni być zmuszeni do tego interesu dopłacać.
Domyślny avatar

Jan Dobry

12.11.2016 08:02

Rozwijała by się jeszcze szybciej gdyby emerytów zwolnic z podatków i pozwolić im prowadzić małe firmy również bez podatków (do określonej sumy zarobków). Wtedy mogli by swoje doświadczenie przekazać młodszemu pokoleniu.
Marek1taki

Anonymous

13.11.2016 11:18

PKB nie jest podstawowym wskaźnikiem gospodarki, tylko wskaźnikiem przyjętym przez panującą doktrynę Marksizumu-Keynesizmu. Mateusz M. nie pełniłby w rządzie żadnej roli gdyby nie był jej gorliwym wyznawcą. Ekonomiczna polityczna poprawność prowadzi nas do słabości, a Pan judzi.
Maciej Pawlak
Nazwa bloga:
Maciej Pawlak
Zawód:
dziennikarz
Miasto:
Błonie

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 645
Liczba wyświetleń: 1,351,923
Liczba komentarzy: 2,246

Ostatnie wpisy blogera

  • Mężczyźni w prywatnych zakładach górniczych zarabiają najlepiej
  • Profilaktyka wad słuchu na wyciagnięcie ręki
  • Nie jesteśmy skazani na Niemcy czy Francję

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Coraz bliżej okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej
  • Mniejsze zło?
  • Pracują i wydają w Polsce pieniądze

Ostatnio komentowane

  • Hornblower, Najlepiej w naszym bantustanie zostać politykiem lub tzw. samorządowcem. Praca super płatna, bez żadnej odpowiedzialności przed nikim i niczym, nie wymagane żadne umiejętności i kwalifikacje. Do tego…
  • NASZ_HENRY, .,......,.. "A jednocześnie w budownictwie wynagrodzenie kobiet było wyższe niż mężczyzn" 😉 – 16,1% na korzyść kobiet. GUS na zamówienie Tuska łże jak on sam 😎
  • Anonymous, Parytet płci w górnictwie! To jest to!Pisz Pan na Wiejską.Potem, a nuż, w Pałacu zaświerzbi długopis.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności