Ekonomista, zazwyczaj, nie jest ekspertem od lotnictwa, czy od prawa karnego. Za to taka osoba może dostarczyć dowody, podkreślam "dowody", które mogą być bardzo obciążające dla konkretnych osób.
Szanowni Czytelnicy pewnie zauważyli, że nie bardzo zajmuję się tematem 10.04.2010. To dlatego, że mam mało czasu, więc lepiej zająć się tematyką, którą znam i którą dobrze byłoby przybliżyć Szanownym Czytelnikom. Czasami opisuję zagadnienia ekonomiczne, ale na działalność dydaktyczną nie mogłem przeznaczyć zbyt wiele czasu. Reżym Tuska próbował zniszczyć Polskę w 2008r., poprzez doprowadzenie jej do bankructwa (por.: http://naszeblogi.pl/64018-tusk-usilowal-zniszczyc-polske-w-2008r).
Pokrótce przypomnę. Codziennie, poczynając od marca 2008r., we wszystkich mediach, o każdej porze dnia i nocy, wyskakiwali Tusk, Rostowski, Pawlak i cała ferajna z PO-PSL, zachwalając, jak to silny PLN jest korzystny dla gospodarki, czym spotęgowali trwający wówczas atak międzynarodowej finansjery, atak typu carry trade. Wsparcie Tuska i ferajny było tak skuteczne, że np. skumulowana strata spółek giełdowych za drugi kwartał 2008r. wyzerowała ich skumulowane zyski z pierwszego kwartału. Te dane mają odzwierciedlenie w danych GUS, gdzie widać spadek dochodów budżetowych. Ten spadek dochodów jest ewidentnie skorelowany z kursami walutowymi - także dane GUS.
Tusk później tłumaczył, że załamanie dochodów budżetu wynika z kryzysu po upadku Lehman Brathers. Rzecz w tym, że ten bank upadł sporo później, niż załamanie dochodów budżetowych, a więc tłumaczenie Tuska nie ma związku z prawdą i faktami. Co więcej, przedsiębiorstwa przerażone aprecjacja PLN zapowiedziały redukcję zatrudnienia o 20-30%. Jeśli ta redukcja miałaby nastąpić od 01.01.2009r., to ze względu na Kodeks Pracy te wypowiedzenia musiałyby zostać wręczone do 30.09.2008r. W tym momencie stało się jasne, że jeśli pracodawcy rozpoczną zwolnienia grupowe, to będzie to coś na kształt lawiny, której nikt i nic nie powstrzyma, nawet ja.
Począwszy od czerwca 2008r. aż do 20 sierpnia, dzień w dzień, noc w noc, siedziałem w internecie na wielu forach, obalałem kłamstwa ww. osób z Tuskiem na czele, a do tego referowałem erozję (dziurę) dochodów budżetowych. Cenzura w mediach głównego ścieku była tak szczelna, że opublikowanie czegokolwiek pod tym samym, co uprzednio, nickiem było niemożliwe, więc co chwila go zmieniałem. Tym samym samotnie stworzyłem "tłum" na forach - tak, ja sam - i pokonałem niezliczone rzesze lemingów. Przyśpieszyłem załamanie spekulacji typu carry trade ok. 20.08.2008r., a więc praktycznie w ostatniej chwili, czym tłumy pracujących uratowałem przed utratą pracy. Co symptomatyczne, sami zainteresowani, w tym lemingi, nie mają świadomości, że w 2008r. omalże nie wylądowali na bruku.
Tusk w "kratkę" - czyli przepis na jego "zapuszkowanie" w 3 krokach
1) Pójść do biblioteki i skserować wszystkie artykuły, np. z "Wyborczej" i z "Rzeczpospolitej" z okresu marzec - sierpień 2008r., jak z ww. osoby zachwalają mocnego złotego. To samo (niekoniecznie) zrobić z artykułami internetowymi, które są w archiwach.
2) Z archiwum GPW skopiować skumulowane wyniki spółek za pierwszy i drugi kwartał 2008r.
3) Z "Biuletynu Statystycznego GUS" skopiować skumulowane kategorie dochodów budżetowych oraz tabele miesięcznych kursów walutowych.
Powstała wówczas dziura budżetowa doprowadziła w kolejnych latach do wzrostu zadłużenia Polski o ok. pół bln. PLN oraz kradzieży OFE. Od tego dodatkowego długu Polska, co roku, przeznacza połowę dochodów z PIT na spłatę tylko odsetek od tego długu (odsetki od całości zadłużenia to prawie cały PIT). Odsetki od tego długu będzie płacić jeszcze wiele pokoleń, nawet wnuki.
Hanna Suchocka miała okazję, aby milczeć
Ówczesna Premier Pani Hanna Suchocka odrzuciła wszystkie skargi rolników na ceny skupu świń, że jest zmowa pośredników i zakładów przetwórczych, a osiągane ceny skupu nie pokrywają nawet zmiennych kosztów produkcji. Pani Hanna S. buńczucznie stwierdziła w 1992r., że nie musi kupować mięsa od polskiego rolnika i tanio kupi je na Zachodzie. W ten sposób zmusiła ona rolników do zaprzestania produkcji, więc Hanna S. wybrała się na zakupy na Zachód. Jakież było jej zaskoczenie, gdy wszyscy, Węgrzy, Rumuni, ówcześni Czechosłowacy i inni nadal kupowali tanio, a Polacy musieli płacić ok. 60-80% drożej.
Hanna S. do więzienia za spowodowanie szkody olbrzymich rozmiarów dla Polski, i zagrożenie bezpieczeństwa żywnościowego. Ta Pani chyba nienawidzi Polski, bo dalej jej szkodzi - tym razem jako członek tzw. Komisji Weneckiej. Nie jestem prawnikiem, ale przestępstwa tego rodzaju szybko nie ulegają przedawnieniom?
Hanna S. jest równocześnie nauczką dla dzisiejszych demagogów, którzy twierdzą, że po co wydobywać węgiel w Polsce, skoro można go tanio kupić na światowych giełdach. Wystarczy wspomnieć na powyższy przykład, a zauważymy, że węgiel możemy tanio kupić tak długo, jak długo mamy swój. Ostatnio mamy dużą dynamikę wzrostu cen węgla i dlaczego obcy mają zarabiać, a Polacy z jego olbrzymimi zasobami mają napychać obcym trzosy?
Piotr Solis
Od autora. Nie jestem ani członkiem, ani sympatykiem PiS. Nigdy też z ich strony nie otrzymałem wsparcia w działaniu, ani podziękowania. Stoimy z tej samej strony sceny politycznej i tylko tyle. Swoja działalność prowadzę jako Chrześcijanin i patriota. Zrobiłem wiele dobrego. Dołączyłem do najlepszej inicjatywy, niezależnej ode mnie - intronizacja Pana Chrystusa Króla Polski. Cieszmy się, uroczysta intronizacja lada dzień, bo już 19.11.2016r. Zachęcam do duchowego udziału i wspólnoty w modlitwie.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6409
Panie Piotrze, jest Pan Wielki! Pozdrawiam serdecznie.
Szanowny autorze.
Przedstawione zarzuty wobec Tuska i Suchockiej, czternasty w kolejności aplikant z Pcimia, obali w minutę.
Jeżeli chodzi o PiS, to do końca roku zamkną więcej kopalń, niż PO-PSL w ciągu ośmiu lat. Proszę więc dobrze przemyśleć czy aby PiS nie stoi po tej same stronie co poprzednicy. Społeczeństwo obudzi się dopiero, jak kilowatogodzina będzie po złotówce.
I teraz najważniejsze.
Bez odzyskania suwerenności finansowej kraj nadal będzie się staczał i to w coraz szybszym tempie. Rozwój trzeba oprzeć na pracy a nie na spekulacjach giełdowych. W tym celu w pierwszej kolejności należy przerwać zawłaszczanie owoców owej pracy przez starszych i mądrzejszych (Michalkiewicz). Niestety nic nie wskazuje na to, że rządzące ugrupowanie ma zamiar cokolwiek zmienić na lepsze.
Pozdrawiam.
Jeden mały problem - zarzuty będą, jeśli zbierze się materiały wg mojej instrukcji, następnie dokona analizy i policzy dokładnie kwoty co do gronia. Zapewniam, że dobrze poinstruowany aplikant z Pcimia Dolnego takie coś przygotuje, a cóż dopiero wytrawny i doświadczony analityk. Ja nie dysponuję czasem, ani chęcią, bo chciałbym wreszcie zrobić coś dla siebie, skonstruować urządzenia wg moich pomysłów, opatentować je. Proszę więc zrozumieć, że artykulik pisany w kilka minut, to wszystko, co mogę i niespecjalnie chcę.
Dodam odnośnie drugiej części Pańskiego komentarza, że przynajmniej hasłowo jest zgodna z moimi poglądami. Suweren np. drukuje własny pieniądz i ucina w ten sposób międzynarodowe spekulacje i szantaż. Co oznacza taki szantaż, przekonali się Grecy, gdy nie mieli własnej Drachmy, a EUR-o musiał im dać eurokołchoz. Dał, ale narzucił własną wolę i zaczęła się systematyczna wyprzedaż majątku Grecji, a pomimo tego długi rosły, rosną i będą rosnąć. Banksterzy mawiają, że najlepsze biznesy robi się na bankructwach.
Czy może ktoś sądzi, że w pewnym momencie banksterzy nie powiedzą Polsce, że damy wam ledwo co wydrukowane puste USD, ale np. za 50% w skali roku? Tak, jak rzekome umorzenie długów przez Klub Paryski w podobnej skali oprocentowane. W niecałe 2 lata dług Polski urósł do poziomu sprzed umorzenia, a ile przejęto za bezcen firm?
Finansowa niezależność, to np. dorobek pokoleń. Wystarczy wprowadzić podatek katastralny, a wszystko zostanie zrabowane i po co się dorabiać? Podatek katastralny jest nakładany na ziemię i budynki, ale ktoś posiadający pieniądz, akcje i inny majątek finansowy nie płaci od niego podatku, tylko od zysku od odsetek. To właśnie ci właściciele gotówki chcą wprowadzenia podatku katastralnego, bo to nie oni poniosą konsekwencje. A Michalkiewicz, czyż nie jest zwolennikiem podatku katastralnego, najdoskonalszego narzędzia bolszewizmu?
Proszę nie przejmować się moimi słowami, bo ja nigdy nie zostanę politykiem. Miłego dnia.
Grecja popadła w tarapaty, bo żyła za pożyczone pieniądze. „Banksterzy” zrobili biedaczce krzywdę, bo (także oni) kupowali jej obligacje. Okazało się, że biedna Grecja nie wiedziała, że trzeba będzie oddać. To jest nauczka, żeby nie pokładać nadziei w rządach.
„Suweren np. drukuje własny pieniądz i ucina w ten sposób międzynarodowe spekulacje i szantaż”. Pełna zgoda tylko, że my nie możemy drukować własnych pieniędzy, dlatego nie jesteśmy krajem suwerennym. Dalej więc aktualne pozostaje stwierdzenie, że bez odzyskania możliwości emisji własnej waluty, nic w Polsce się nie zmieni i gospodarczo kraj dalej będzie się staczał.