ABORCJA ROZUMU (4) | Nasze Blogi

Marek Baterowicz, 16.10.2016

ABORCJA ROZUMU (4) – czyli móżdżek po wenecku uduszony w brukselkach! I znowu wpłynęli w unijnej gondoli smutni panowie o aparycji Pinokia z wydłużonym nosem. Jak pamiętamy nos rósł wtedy, gdy Pinokio kłamał...Podobnie unijne pachołki z weneckich lagun łżą na całego podług wytycznych z UE i TK! Zatem nie warto komentować tych weneckich baśni i rząd pani Beaty Szydło słusznie je zignorował.
Aborcją rozumu popisały się znowu „czarne damy” pokrzykując upiorne androny pod oknami Jarosława Kaczyńskiego, i to nocą – bo wtedy wszystkie koty są czarne! I owe „czarne damy” mogą nawet udawać, że grają słynne szekspirowskie wiedźmy, aby się podbudować czarną magią...A Bogu ducha winny prezes – który nie miał nic wspólnego z projektem tej ustawy – musiał wysłuchać kakofonii nonsensu!
Aborcją rozumu tym razem nie błysnął Michnik, zaskoczył za to amnezją oznajmiając światu ( poprzez niemiecką prasę ), że stracił rodziców w Holokauście! Fantastyczne to wyznanie, bo jakby ich uśmiercił przed swoim poczęciem! I tu się przypomina stary kawał...Do lekarza przyszedł jeden pan z delikatnym problemem. – Panie doktorze, mam kłopot...cierpię na impotencję...Oh, postaramy się to jakoś wyleczyć! - Panie doktorze, ale to sprawa poważna, a nawet dziedziczna! Już mój... – Zaraz, zaraz, to skąd się pan tu wziął ? - Ja??? Ja przyjechałem z Radomia!

Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Odsłony: 6526

https://youtu.be/F0CYfzA… Europa zabija swoje dzieci, a osiedla w to miejsce ludzi absolutnie wrogich religijnie. I o co oni walczą? walczą na swoją i nasza zagładę.

Zgroza: jak można tak nisko upaść!? Uprawiając propagandę oblężonej twierdzy PiS, czyli Polski i konieczności walki z wrogami zewnętrznymi (Unia Eur., Kom.Eur.,Kom.Wenec.) i wewnętrznymi (opozycja parlamentarna i demonstranci na ulicach), Baterowicz przekroczył już wszelkie granice śmieszności. Niewiele rozumiejąc z aktualnej polityki obecnych władz w niektórych sprawach, a tym bardziej w tak skomplikowanej jak wojna ideologiczna o aborcję, Baterowicz nie wie, że Kaczyński pod wpływem masowych protestów kobiet, zrozumiał, że w pewnych sprawach nie da się pójść za daleko, wycofał projekt drakońskiej ustawy antyaborcyjnej, a tylko dla udobruchania konserwatywno-rydzykowego elektoratu zapowiada, że w nowej ustawie nie będzie zapisu o możliwości aborcji wobec znacznych wad genetycznych płodu (żeby taki nieszczęsny potworek urodził się i zaraz umarł w cierpieniach, ale za to ochrzczony! widocznie żyjemy już w państwie wyznaniowym). Tymczasem Baterowicz urządza tu niewybredne, prymitywne szydercze żarciki z kobiet, a Kom.Wen. w sposób dość idiotyczny porównuje z...Pinokiem. I to jest dopiero aborcja rozumu! I W ten sposób ten autor awansuje do rangi typowego przedstawiciela ciemnego ludu, który wszystko kupi - jak mawia niejaki Jarosław Kurski szef reżimowej TVP.

Nałykałeś się człowieku na szkoleniu łże papki - i jeszcze żebyś umiał ją wykorzystać w odpowiedni sposób, to byłoby pół biedy. Ale Ty już do drugiej osoby powielasz podobnego "sms-a" i wychodzi z tego mierny kociokwik :)

A tym razem to Sz.Babcia Moh. wykazała się słabą umiejętnością czytania prościutkiego tekstu, stąd podobny popis śmieszności, jak u Baterowicza, zamiast merytorycznych kontrargumentów. Ale to też nic nowego.

No ile razy mamy odpowiadać na tego samego "sms-a"? Bzdet powielony przez Pana nawet 100 razy będzie tylko bzdetem - czy Pan to rozumie? :)

Moherowaja Babuszka niczewo nie ponimajet ili tolko tak udajet.

Misiu, ależ nie krępuj się jakąś polszczyzną, to może "Kalinkę" nam tu jeszcze zatańczysz? Może chociaż to Ci wyjdzie i zdobędziesz tu odrobinę uwagi :)

Uwagi, jak widać, to tutaj mam wiele, nie spodziewałem się aż takiej - ja Was miersi, Babuszka! Na ogól mnie tutaj wyzywano i wyganiano - cud, że jeszcze cenzor mnie nie zablokował,chociaż niektóre komentarze moje i owszem (pomimo nie naruszenia zasad regulaminowych, jak niektórzy komentatorzy). Np. ten mój komentarz-odpowiedź, że kontrargumentacja merytoryczna niektórych, zwłaszcza babć sprowadza się do ustawicznego powtarzania, że wypisuję bzdety, aczkolwiek brak uzasadnienia takiej opinii. A co do tańca, to zapraszam Babuszkę, może być Kalinka, albo salsa - mnie tam zarówno!

No widzisz Misiu, od początku wiedziałam że jak już masz być tu gwiazdą, to wyłącznie kabaretu :) Poważne dyskusje w blogosferze sobie odpuść - brak Ci wiedzy i ogólnie nie potrafisz kontekstowo pomyśleć. Tego w tuskowym systemie kształcenia nie nauczyli. Bo i po co lemingowi taka umiejętność? Dostanie sms-a i to mu wystarczy do szczęścia. No to linkuj jak tańczysz Kalinkę!

Chyba merytoryczne argumenty byłyby dla Babuszki bezpieczniejsze, bo przy tych jadowitych kaskadach wysilonych szyderstw to naprawdę może jakaś żyłka pęknąć. Radzę wziąć to jednak pod uwagę Chociaż z drugiej strony rozumiem brak merytorycznych argumentów, które trzeba zastępować tymi wymyślonymi przezwiskami czy szyderstwami.

Żyłka! Pamiętać o żyłce!

Pani Aniu ... proszę nie dokarmiać Trolla , on tak bedzie popieprzać trzy po trzy bez końca

Oczywiście, bo żadne skodzone POgłowie nigdy nie napisało nic mądrego w dowolnej dyskusji w sieci. Ja bynajmniej tego nie widziałam.

A na czym ten mój rzekomy bzdet polega: czy na tym, że nie wiadomo co na to odpowiedzieć?

móżdżek po wenecku uduszony w brukselkach! I znowu wpłynęli w unijnej gondoli smutni panowie o aparycji Pinokia unijne pachołki z weneckich lagun łżą na całego podług wytycznych z UE i TK! Aborcją rozumu popisały się znowu „czarne damy” pokrzykując upiorne androny To próbka stylu tego autora, którym argumentuje swoje racje, nie bacząc na to, jak bardzo się tym ośmiesza. A przecież nienawiść do byłych rodaków, a zwłaszcza do kobiet można wyrazić w sposób o wiele bardziej kulturalny a przynajmniej poważny.

Paniusiu Na szacunek i poważne traktowanie, pewna grupa ludzi musi sobie najpierw zasłużyć. Przykładowo: dziady weneckie najpierw udają bezstronność w konflikcie, a później w Gdańsku karmią się ośmiorniczkami z Łrzeplińskim.