Jakoś żaden z komentatorów będących za lub przeciw noszeniu burek czy nikabów w krajach Unii Europejskiej nie zauważył, że może to być również doskonałe przebranie nie tylko dla wszelkiej maści islamskich terrorystów, ale i rodzimych przestępców.
I tak na przykład morderca ścigany listem gończym może spokojnie przemieszczać się po mieście w przebraniu ortodoksyjnej muzułmanki i żadna miejska kamera czy patrol policji nie jest w stanie go zidentyfikować! Złodziej okradający bankomat może zupełnie bezkarnie puszczać oko przez szczelinę w chuście do rejestrującej go kamerki. A rabuś napadający na kasjerkę w sklepie czy w banku bez problemu wniesie pod tym obszernym arabskim wdziankiem nawet wielkokalibrowy karabin maszynowy. Lub bazukę.
Wszystko to jest możliwe dzięki nadmiarowi idiotycznej tolerancji. I dbałości o dobre samopoczucie imigrantów. Ranieniem uczuć gospodarzy (a zwłaszcza „nieprzyzwoicie” ubranych, napastowanych pań) nikt jakoś w Europie nie przejmuje się...
Poszukajmy jednak plusów tej niebanalnej, orientalnej kreacji. Tajni agenci czy antyterroryści w burkach mogą – bez obawy dekonspiracji – śledzić i ścigać dżihadystów nawet w dzielnicach szariatu. A zazdrośni mężowie – zupełnie nierozpoznani – szpiegować swoje żony... Na wszelkich wiecach, meczach, pochodach i zadymach ich uczestnicy mogą występować całkiem incognito. No i jeszcze jeden atut tego gustownego wdzianka: tym stroju wszystkie niewiasty (polecam zwłaszcza paniom z „czarnego marszu”) wyglądają jednakowo pięknie!
PS W wierszu „O tolerancję dla rodziny” (z tomiku „Pro publico bono”) prognozowałem:
(…) Jeśli Kościół nie zdoła złu postawić tamy
Przyszłość ma w Europie oblicze Islamu...
(Już Kaddafi wywieszczył – zanim spoczął w grobie,
Że zdobędzie kontynent brzuchami swych kobiet!)
Więc kiedy za lat trochę demografia zmieni
Układ sił, kolor skóry mieszkańców tej ziemi
Nie liczcie, że karmieni tolerancją obcy
Potraktują was miło... O, naiwni chłopcy!
Już dzisiaj są sygnały: tam, gdzie statystyka
Niekorzystna, tam „Szariat” układ swój domyka...
Feministki czy damy – w ojczyźnie Polaków
W gustownych burkach będą wyglądać jednako.
Znikną tęczowe igrce – chłosta je wypleni...
„Multi-kulti” skutecznie orientacje zmieni! (…)
Dlatego dziś w muzycznym komentarzu przypominam starą balladę „Rozmowa z synem”. Czym skorupka za młodu nasiąknie...
https://www.youtube.com/watch?v=C9CKDADOkwk
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3018
popieram noszenie burek,zwłaszcza w pzypadku takich dam jak Kopacz,Środa czy Senyszyn.
Panie Lechu, ja zupełnie o czymś innym niż Pana wpis :) Najwyższy czas się przyznać, że jestem fanką Pana ballad, a już dzień bez "Dziki i swobodny" nie istnieje. Dziękuję za dostarczanie wspaniałych chwil z Pana twórczością. Pozdrawiam pięknie.