Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Wybory i masoni

Coryllus, 05.10.2011
Na początek cytat:

„Masoni nigdy nie byli popularni, ich tajemniczość, anonimowość, egalitaryzm w doborze ludzi drażni publiczność. Ale jako organizacja wyborcza masoneria staje się czasami wszechwładna. Politycy na skalę państwa i na skalę powiatu spotykają się w lożach z finansistami wszelkiego rodzaju – ten sojusz jest bardziej sprawny niż wpływy zakrystii. Masoneria i Kościół – oto dwie organizacje, które spotykają się podczas wyborów parlamentarnych jako przeciwnicy, i w pojedynku tym Kościół przegrywa...”

Cytat pochodzi z książki człowieka, który już nie żyje, ale żył wystarczająco długo i w wystarczająco ciekawych czasach, by doskonale orientować się jak sprawy mają się naprawdę. Myślę, że przez te sto lat niewiele się zmieniło. Wybory zaś parlamentarne to zwarcie masonerii i Kościoła. Tyle, że Kościół jest dziś jeszcze słabszy i ma mniej do gadania niż dawniej. Sam zresztą także poprzerastany jest masonerią.

W salonie24 nie tak dawno pisał ktoś o tym, że na spotkaniu z Bronisławem Wildsteinem w Szczytnie zadano dziennikarzowi pytanie o masonerię i jego w niej udział oraz o stanowisko Kościoła wobec masonów. Nie przypomnę sobie tego dosłownie, ale Wildstein odpowiedział, że masoni oczywiście są, on do nich należy, ale akurat do takiej loży, co to Kościół nic przeciwko niej nie ma. Zdziwił się autor notki opisującej to wydarzenie, albowiem wiadomo, że Kościół ma jednak wiele przeciwko masonerii, a jak ustalił ponad wszelką wątpliwość autor cytatu inaugurującego ten tekst, toczy z nią wojnę. I to nie jakąś mityczną wojnę o imponderabilia, ale wojnę o wpływ na politykę i ludzi. Wojna ta trwa już bardzo długo, ale wobec słabości Kościoła może się niebawem skończyć.

Nie będzie to jednak dla nas dobra wiadomość. Ja osobiście nie wiem, bowiem, po co i z jakich względów ludzie zapisują się do masonów. Wiem jednak, że jeśli człowiek coś ukrywa to pewnie ma jakieś powody, a ich natura da się określić słowem – problematyczna. Inaczej przecież nie ukrywali się swoich przynależności. Masonów nie widać, to prawda, ale nie znaczy to wcale, że ich nie ma. W końcu Wildstein się przyznał. Jeśli zaś są, to przynajmniej połowa z tego co się o nich mówi musi być prawdą.

Rozwiążmy teraz zagadkę. Kto jest autorem cytatu zaprezentowanego na wstępie? Oczywiście Stanisław Mackiewicz. Człowiek znany z przenikliwości i kontrowersyjnych poglądów. Można mu wiele zarzucić, ale miał i ma on nadal nad nami tę przewagę, że widział dwie wojny, Wilhelma II, kilku królów i prezydentów. Doskonale też orientował się kto i kiedy pociąga za polityczne sznurki. My dziś nie wiemy o tym nic. Nie ma już bowiem publicystyki a la Mackiewicz. Zginęła. Przepadła. Nie ma publicystyki, która chciałby cokolwiek wyjaśnić. Jest tylko taka, która ściemnia.

Wszystkich oczywiście zapraszam na stronę www.coryllus.pl. Jest już nowa książka.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2913
Domyślny avatar

zniewolony

05.10.2011 22:07

Najpierw sprostowanie: To masoneria jest śmiertelnym wrogiem Kościoła, a nie odwrotnie. Nieświadomi "intelektualiści" wstępują do loży masońskiej często z pobudek materialnych, szukając protekcji, a jest tam potężna! Przechodzą kolejne stopnie wtajemniczenia, i dopiero na trzydziestym stopniu przekonują się, że jest to organizacja satanistyczna! A jej wielkim mistrzem jest sam Lucyfer! Tylko że wtedy już jest za późno i wycofać się nie można.
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

05.10.2011 22:35

Kilka lat temu B. W. powiedział bardzo wyraźnie na spotkaniu w kościele ks. Niewęgłowskiego, że WYSTĄPIŁ z masonerii. Wiem, mówi się, że to niemożliwe, ale możliwe jest zaniechanie działalności i wspólnoty. I on tak twierdził. Dziwi mnie, że ktoś na spotkaniu usłyszał, że to już znowu nieaktualne. Może ten ktoś się jednak myli?

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 820
Liczba wyświetleń: 3,930,845
Liczba komentarzy: 10,268

Ostatnie wpisy blogera

  • Syn pana prefekta dał głos
  • Szlachta i "szlachta"
  • Nasi bohaterowie

Moje ostatnie komentarze

  • wejdziesz na moją stronę. Nie mogę pozwolić na to, żeby mnie gównem obrzucali...przepraszam.
  • Moje komentarze nie były żadnymi prowokacjami, ale odpowiedziami na prowokacje. Niech się pan już tak mocno mną nie martwi, jak będzie pan chciał sobie coś poczytać, zapraszam na stronę www.coryllus.…
  • Tutaj niczego nie uprawiam, bo nie mam żadnej możliwości. Tymi blogami rządzi administracja, autorzy są tylko dodatkiem. A o takich jak ty to w ogóle szkoda mówić.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Bezczelność Ziemkiewicza zwala z nóg
  • Czy Łysiak też kochał Monikę Jaruzelską?
  • Nasi bohaterowie

Ostatnio komentowane

  • , Dzień dobry Przeczytałam całość, niby się zgadzam z opinią o niedocenianiu niektórych Twórców, ale jakieś takie poczucie krzywdy we mnie rośnie. I dlatego piszę, by sprostować to, że niby Rapacki w…
  • , Nie zgodzę się z Pana oceną tej książki. Ale mam do tego prawo. Pan również ma prawo do własnej opinii na jej temat. Uderza mnie jednak to że nie prowadzi Pan rzetelnej krytyki ani polemiki z faktami…
  • , Rzeczywiście - tobie odpisywać nie warto. Więc tylko dla ewentualnych innych - Coryllus sam się stąd wynósł, jak obrażony smarkacz. Napisał o tym wyraźnie na blogu, z którego próbował zrobić…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności