Majówka z humorem

Ula Ujejska, 03.05.2016
Pod obórką muczy  ciele:
Lecę szybko majówkę ...
Chyba jednak wziął zbyt wiele
Na swą małą  główkę !

Niedawno "Swetru" świętował Konstytucję Majową i obiecywał jej bronić jak niepodległości. Zapomniało się chłopu parę lekcji z historii, albo na partyjnych nasiadówkach nie douczyli. Natomiast na Naszych Blogach majowe  "kosmiczne jaja" sięgnęły zenitu, postanowiłam je ukoronować specjalnym memem :)

gorylisko
wszystko w porządku ? od kiedy to z drrrrra można sobie jaja robić ? parasol ochronny nad złotoustym zwinięty ? jakis nowy etap ? to wszystko jest nader tajemnicze... zresztą, swego czasu pastor chojecki też dostał kopa...w sumie nie był zły, tylko mu antykatolicyzm na łeb rzucał czasami i to nierzadko
Ula Ujejska
Nic nie wiem o parasolach :) Ja na co dzień jestem taka dzika i upierdliwa Kaczka. Pana "drrr" co jakiś czas przyłapuję na kłamstwach - i czasem reaguję, jak w przypadku szkalowania Pani Pawłowicz.
gorylisko
co do Pani profesor Krystyny Pawłowicz to mam dla niej sporo uznania... kobieta wie co mówi i nie idzie na żadne kompromisy z oszustami politycznymi... dlatego każdy kto pitoli o kulturze wypowiedzi... musi być zapytany co woli, autentyczną prawdę podana może czasem niezbyt ładnymi słówkami czy miłe uchu oszustwo... prawdę można powiedzieć, czasem niemiło ale prawdą można też komuś napluć w twarz... prof. Pawłowicz nie pluję prawdą... takie jest moje zdanie...ponadto uwazam, ze platforma z nowoczesną i kodem powinny zostać zniszczone... ;-)
Ula Ujejska
Tyż tak myślę :) Najbardziej mnie wkurzyło porównanie Pani Pawłowicz do Niesiołowskiego - i to "pudło rezonansowe" w oszczerstwach w wykonaniu "drrr", które o dziwo, zawsze zbiega się w czasie z innymi łże medialnymi wrzutkami w danym temacie.
Domyślny avatar
Pani Ulo, otwarta furtka, gdyby się PISowi nie udało.... Panu Bogu świeczkę, ale ogarek diabłu, to podwójne bezpieczeństwo. Obrzydliwe, ale praktykowane. Widać w krakówku norma!
jdj

jdj

04.05.2016 10:01

Pasierbowicz dostał od Petru?
jdj
Ja lubię kolorowe opowiadania Pasierbowicza i stąd korona blogerów (czy nawet blagierów, niezłośliwie) może być OK, a Schetyna beka.
Domyślny avatar

JJC

04.05.2016 10:28

O, jak pięknie!:) Mąż "opacznościowy" polskiego obozu patriotycznego już koronowany! Brawo!:)
NASZ_HENRY
Ironiczny anglosas źle skończył ;-)
Domyślny avatar
Mogę wkleić tę zbanowaną notkę, łącznie z komentarzem, jaki raniutko "Państwo w koronie" wstawiło. Jak szopka, to kompletna! "Drogi Krzysztofie Pasierbiewiczu. Z patriotycznego obowiązku przypominam Ci że "Marsz Kapusia" zwanym inaczej :" Marszem Konfidenta" ma miejsce dopiero 7 maja. I to ma być marsz a nie pisanie donosów na blogu. To tyle w temacie. Bez pozdrowień i bez odbioru. Bo się brzydzę ...Ironiczny Anglosas". Tuż po 6. rano dodano komentarz: "@Autor Tu helikopter! Tu helikopter! „ironiczny anglosas” (???), czy „anglo-Q-tas” (???) Powtórz! Bo nie dosłyszałem! Odbiór! Krzysztof Pasierbiewicz". To taki szarmancki bloger, gdyby ktoś nie znał.
ironiczny anglosas
Małe uzupełnienie. To o "helikopterze" i poniżej napisał jakiś emerytowany nauczyciel akademicki. POZDRAWIAM SERDECZNIE!!! ironiczny anglosas ps. Mam problemy z internetem, dlatego się "zawieszam" :)
ironiczny anglosas
Spoko, spoko ! Miałem niezły ubaw :) No i zobaczyłem przy okazji filmik zamieszczony u "emerytowanego nauczyciela" ze spotkania z Witkiem Gadowskim. Tam się uśmiałem jeszcze więcej :) Nasz "bohater akademicki" przemawia tam 2 razy. Warto posłuchać. Pierwszy raz w 27 minucie, drugi pod koniec filmu. Współorganizuję takie spotkania w Londynie. I staram się takich "mówców" sadzać na końcu sali, oraz nigdy nie dopuszczać do mikrofonu. Bo wstyd przed zaproszonym gościem :) POZDRAWIAM SERDECZNIE!!! ironiczny anglosas
Domyślny avatar
Hahahahahaha ... super !!! koniecznie dodać : król bl(a)gierów !!!
Ula Ujejska
Dzięki :) Nic nie stoi na przeszkodzie aby rozwinęła Pani mój pomysł - nigdy nie roszczę sobie praw autorskich, proszę wykorzystać tego mema. Pozdrawiam.
Domyślny avatar
Niestety,Pani Ulu, nie potrafię. Moje umiejętności w świecie wirtualnym są na poziomie podstawowym. Jestem z krwi i kości humanistką, a wystarczy deko techniki i już jestem w czarnej dziurze :)