Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Banbanban! Grożą prez. Dudzie śmiercią

Teresa Bochwic, 26.08.2015
Przypadkiem natrafiłam na stronę na Facebooku, zatytułowaną „Kara śmierci dla Andrzeja Dudy”. „Organizator Piotr Pałysiewicz”. Treść: „22 września o godzinie 16, Pl. Zamkowy w Warszawie.”
I dalej: „Kara śmierci dla Andrzeja Dudy za kłamstwo! Powołać nadzwyczajny kompetentny sąd! (Gdyby Facebook się ugiął przez tą PO-PiSowską hołotę, identyczne wydarzenia będą tworzone, codziennie!)”
I dodatkowe zachęcające informacje:
6 wrz „Nie dla JOW-ów! Tak dla socjalizmu!”
22 wrz „Referendum ws delegalizacji państwa polskiego.”
04 paź „Chcesz Smoleńska-bis? Głosuj na PIS.”
I tak dalej, i tak dalej.
Wariat? A Cyba był normalny?
Kilka osób zgłosiło na FB protest w sprawie utrzymywania tej strony. Bez odzewu. Jeżeli się powie krytyczne słowo o gejach i podobnych tematach, Facebook reaguje błyskawicznie, banuje takiego gościa natychmiast.
Każdy, kto działa w internecie wie, co to znaczy banowanie. To likwidowanie możliwości kontaktu, likwidacja czyjejś możliwości wchodzenia przed nasz wzrok. Niektórzy nazywają to ograniczaniem wolności słowa, jakby wolność ta miała polegać na prawie włażenia każdemu z brudnymi butami do łóżka czy na czystą podłogę i machania nam przed nosem dowolnym paskudztwem. Banują internauci, kiedy ktoś im nie odpowiada swoim postępowaniem, chamskimi wpisami itp., banują także administratorzy, przy czym kryteria tu są rozliczne, czasem zupełnie niezrozumiale, bo teoretycznie oczekiwania są podobne, jak w stosunkach z osobami prywatnymi – wygania się chama, albo kogoś, kto denerwuje swoimi poglądami.
Pewne sławne i popularne wielopoglądowe, że tak powiem blogowisko  parę lat temu „oczyściło” swój portal z rozmaitych osób, często wybitnych choć nieznanych publiczności papierowej publicystów. Pozostawiło za to kilku niewiarygodnie chamskich blogerów, wbrew postulatom uczestników portalu, którzy mieli szanse przy tej okazji dowiedzieć się, jak nic nie znaczy ich głos wobec administracji. Portal zbanował w ten sposób około 300 nicków!
Ale niektórzy właśnie wbrew oczekiwaniom swoich internautów, a także wbrew dość jasnemu prawu, nie banują tych, co zbanowani powinni zostać.W sprawie oczywistego przestępstwa nie ma reakcji. Czy w Polsce, przy nawet ułomnym i niedofinansowanym sądownictwie, wolno bezkarnie grozić śmiercią komukolwiek, a szczególnie prezydentowi, którego obejmuje specjalna ochrona? Czy Palikot dał dobry przykład  i odtąd standardy obsunęły się gwałtownie? Nie mamy tu przecież do czynienia z żartobliwym czy uszczypliwym wyśmiewaniem się z głowy państwa. Mamy do czynienia z jawnym wygrażaniem jej śmiercią. Czy nie funkcjonuje już prokuratura, tak chętnie umarzająca rozmaite śledztwa, gdzie nie ma wątpliwości, że było przestępstwo? Nie ma policji?  
Nie widać. Natomiast widać coraz śmielej poczynające sobie tabloidy, portale, radyjka. Coraz więcej brzdąkania w strunę niechęci, odczłowieczania, pozornej krytyki.
Na temat zarażania sfery publicznej nienawiścią, językiem, „pozwalającym zabić”, napisała w 5 rocznicę katastrofy smoleńskiej wspaniały artykuł prof. Maria Szonert-Binienda z USA. Prawniczka, wiceprezes Kongresu Polonii Amerykańskiej, prywatnie żona prof. Wiesława Biniendy, specjalisty od badań nad katastrofą w Smoleńsku.
Warto go przeczytać i przyjąć ostrzeżenie tej doskonale poinformowanej autorki. 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 7568
Ptr

Ptr

26.08.2015 21:39

tak sobie myśle co jest nie tak z tą cenzurą sprawowaną przez administratorów portali społecznościowych. Jakoś tak sie porobiło ,że jakiś programista , czy właściciel programu komunikacyjnego teraz pełni rolę głównego cenzora treści wymienianych przez różne społeczności. Toż to autorytet prawie równy dawnemu księciu. A przecież tę rolę powinna sprawować tylko sama społeczność głosem swych elit lub członków. Inaczej jest to powolne przyzwyczajanie do zależnosci od stałej obecności jakiegoś dziwacznego cenzora, wielkiego brata, jak w komunizmie lub jakimś księstwie ,gdzie o wszystkim co wolno powiedzieć, a czego nie wolno decyduje jakiś czarnoksieżnik.
Domyślny avatar

manko1492

26.08.2015 22:06

Z moich doświdczeń wynika, że najczęściej banują nie kochających miłośników czcicieli ludobójców spod znaku oun/upa bandery/ szuchewycza.
Domyślny avatar

andzia

26.08.2015 22:14

Pani Tereso,na mój protest w sprawie w/w strony na FB,otrzymałam taką odpowiedź: "Zgłoszono anonimowo wydarzenie użytkownika Paweł Pałysiewicz ze względu na treść propagującą nienawiść. … SPRAWDZONO ZGŁOSZENIE ............................... CO MOŻESZ ZROBIĆ Poproś użytkownika Paweł Pałysiewicz o usunięcie tego wydarzenia ................................ Aktualizacja Dziękujemy za poświęcenie czasu na zgłoszenie treści, które Twoim zdaniem naruszają nasze Standardy społeczności. Zgłoszenia takie jak to przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa na Facebooku i stwarzania tu przyjaznego miejsca. Zapoznaliśmy się z wydarzeniem zgłoszonym przez Ciebie z powodu treści lub symboli propagujących nienawiść, ale nie stwierdziliśmy, by naruszało ono Standardy społeczności". ................................... Komentarz zbędny.
Deidara

Deidara

27.08.2015 10:35

Ale w większości to nawet nie ludzie decydują (bo facebook musiałby ich zatrudniać dziesiątki tysięcy), tylko boty, które po przyjęciu zgłoszenia analizują zgłoszony profil pod względem określonych haseł-kluczy i jeśli ich nie znajdują, to odrzucają zgłoszenie. Więc nie porównywałbym sytuacji do wspomnianego serwisu z blogami, gdzie zapewne robili to ludzie.
Mikołaj Kwibuzda

Mikołaj Kwibuzda

27.08.2015 10:46

Dodane przez Deidara w odpowiedzi na Ale w większości to nawet nie

Sądzę, że gdyby polskie prokuratury zastosowały choćby część tej zajadłości, z jaką prześladują polską młodzież protestującą przeciwko kacapskim pomnikom albo kacapskim skamielinom w rodzaju majora Baumana, natychmiast znalazłyby się odpowiednie słowa kluczowe w odpowiednim bocie.
Deidara

Deidara

27.08.2015 11:10

Dodane przez Mikołaj Kwibuzda w odpowiedzi na Sądzę, że gdyby polskie

Ale co polska prokuratura może względem serwisu, który działa w USA i swój regulamin opiera na tamtejszym prawie? Facebook reaguje na prośby lokalnych wymiarów sprawiedliwości relatywnie rzadko, głównie w sytuacjach naprawdę poważnych, w rodzaju terroryzmu itd. Tutaj sytuacja jest taka, że słowo "kara śmierci" nie podpada pod cokolwiek niezgodnego. Gdyby profil nazywał się np. "Zamordujmy Andrzeja Dudę", to być może bot uznałby to za naruszenie regulaminu. Alternatywną jest ban na cały FB dla Polski (jak to zrobiły u siebie Chiny czy Pakistan) albo stworzenie własnego odpowiednika, kontrolowanego przez państwo (jak w Rosji). Ale to są kraje z "własnym" internetem, tymczasem Polska jest raczej częścią światowej sieci. Więc taka opcja jest u nas mało prawdopodobna.
Mikołaj Kwibuzda

Mikołaj Kwibuzda

27.08.2015 11:40

Dodane przez Deidara w odpowiedzi na Ale co polska prokuratura

Dlatego piszę o zajadłości, której polskiej prokuraturze nie brakuje, gdy chodzi o zwykłych ludzi, zwłaszcza nie mających pod ręką wolnych 10 patyków na adwokata. Środki mogą być różne, mniej lub bardziej skuteczne - zwłaszcza na poziomie głów państw. Zarówno przeciwko serwisowi, jak i przeciwko bandziorowi, który z niego korzysta. Pod warunkiem, że się je podejmuje, bo postawa "no co ja mogę" zazwyczaj nie jest skuteczna. Ale o wiele łatwiej i przyjemniej gnębić własnych poddanych, niż dbać o ich wspólny interes.
Domyślny avatar

alkoan

27.08.2015 14:19

Wersetem : do Sokolego Oka ,,Przydzielam Ci do koka pióro odwagi. Nieprzyjaciele są zawsze, ale będą uważać.,, alkoan
Teresa Bochwic
Nazwa bloga:
Blog Teresy Bochwic
Zawód:
Sokole Oko
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 589
Liczba wyświetleń: 2,330,138
Liczba komentarzy: 2,793

Ostatnie wpisy blogera

  • O Konkursie Chopinowskim inaczej – rzut oka wstecz
  • Jeszcze raz "Pieśń wigilijna 1951". Uzupełniona
  • Opowiadanie świąteczne, przyda się przed Wigilią

Moje ostatnie komentarze

  • Brawo!
  • Nie znam się, ale przykład wydaje się bzdurny. Szewc nie kupuje KAŻDEJ pary wyprodukowanych u siebie butów 
  • Szkoda, że Warszawa nie umiała się przygotować. Rozkopy, płoty, zapory, remonty, huk młotów pneumatycznych pod Filharmonią w czasie przesłuchań konkursowych. Trzaskowski udzielił wywiadów, że on za…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Chcieli Europy, wybrali polski los
  • Poradnik męża zaufania wybory samorządowe 2014
  • Gdzie było nieproporcjonalnie dużo nieważnych,wysokie ryzyko

Ostatnio komentowane

  • Teresa Bochwic, Szkoda, że Warszawa nie umiała się przygotować. Rozkopy, płoty, zapory, remonty, huk młotów pneumatycznych pod Filharmonią w czasie przesłuchań konkursowych. Trzaskowski udzielił wywiadów, że on za…
  • Zbyszek, Wydaje mi się, że o awansie do kolejnych etapów decydują punktu i ich średnia ważona. Zwycięzcę wyłania się faktycznie w głosowaniu na najlepszego w finale.Ten konkurs to jest może największa…
  • NASZ_HENRY, .....................Konkursy i zawody służą głównie reklamie i marketingowi produktów!!!😉 Konkurs Chopinowski służy głównie reklamie fortepianów: Steinway, Yamaha, Kawai, Fazioli oraz Bechstein oraz…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności