No co. Po raz drugi przed chwilą, został usunięty mój tekst o festiwalu Open'er w Gdyni. Został usunięty, a więc 'z powodu'.
Nie otrzymałem żadnej wiadomości, ni wytłumaczenia, więc domyślam się, iż ten 'myk' jest autorstwa mojego 'przyjaciela', mniejsza o inicjały.
No to co, żegnamy się czy jak? Męczy mnie bardzo malutka małość ludzi i naprawdę już średnio zależy na pisaniu gdziekolwiek - Jestem aspołeczny, m.in. z powodu takich właśnie, niejawnych zachowań różnych ludzi. Wszyscy zaś publicznie pozują na kulturalnych.
Ja kulturalny jestem, ale jestem też chuliganem. Do lewaków, dewiantów, degeneratów mój stosunek jest czysto fizyczny: przemoc i wykop z życia publicznego. Ktoś na naszych blogach, jest jednak widać 'kurturarny'.
Poniżej jeszcze link do mojego chamskiego tekstu o bydlakach:
https://ostatniakohorta…
Optymista1930
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 10440
"Obligatoryjnie uznany za winnego, śmieć ( 'aktor', 'artystka', 'dziennikarz', polityk, etc ) musiałby próbować udowodnić niewinność, a miałoby to być niezwykle trudne, graniczące z cudem.
Tak miałyby działać polskie sądy, a w tym samym czasie, polski system edukacji musiałby bezwzględnie, od przedszkola skoncentrować się na wychowaniu w duchu tylko i wyłącznie czysto katolickim i patriotycznym, zgodnie z mottem: 'Bóg, Honor, Ojczyzna!'. Osobnicy odmawiający wzięcia rzeczywistego udziału w programie 'Powstań Polsko' ( że tak roboczo nazwę ) otrzymywaliby alternatywę w postaci pozbawienia na zawsze obywatelstwa i usunięcia z kraju!"
Mamy kolejne dość ciekawe założenie przyblizające nas do krainy szczęśliwości, które proponuje mam Prawdziwy Polak.
Oto prawem kaduka, a nazywanym przez Optymistę Boskim, oskarżenie jest wystarczające do skazania. Nie potrzebne jest doświadczenie - nie, nie..... prawa rzymskiego, co tam sięgać do czasów pogańskich - Bernarda Gui, któremu wielu niesłusznie oskażonych o herezje zawdzięcza życie, a to dzięki prowadzeniu dochodzeń sprawdzających słuszność oskarżeń i tego czy zarzucający odszczepieństwo od wiary nie ma interesu w przedstawianiu fałszywych zarzutów. ( Umberto przyprawił, Dominikanowi Gui całkiem niesłusznie krwiożerczą gębę ). Optymista cofa nas w swych zalożeniach do czasu renesansu kiedy to po Europie wedrowali łapacze czarownic dziesiątkując miasteczka i wsie. Skazywano na stos na podstawie czegoś co posiada Pani Izabela i Optymista ...nosa do wyczuwania czarownic.
Smaczku dodaje to ze Prawdziwy Polak powołuje się na
"W tym samym czasie, sztab następców Kwiatkowskiego, Wendy, Starzyńskiego,"
Mowa o II RP. Państwie, które wprowadziło prawo do rozwodów, prawo do aborcji i zdepenalizowało homoseksualizm wyprzedzajac o dziesiątki lat zacofaną Europę.
Państwo, które wobec terrorystów np. ukraińskich zachowywało pełne przewidziane ówczesnym prawem postępowanie sądowe.
Szanowni Admini!!! Więcej wypocin Optymistów i im podobnych na Naszych Blogach. Nie hamujcie ich wkładu w rozwój Polski. Prawdziwie chrześcijanskiej i odwołującej się do tradycji przodków.
"Mógłbyś zasugerować swoimi 'argumentam"
Żeby było jasne jestem zwolennikiemjak najszerszego przedstawiania punktu widzenia lujdzi pokroroju Optymisty, kacika, pana marchewki, Pani Izabeli wraz z innymi podobnymi do nich Prawdziwymi Polakami. Pokazywanie ich marzeń, o tym jak ta Polska a nawet Europa ma wygladać, z punktu widzenia walki z PiS - em jest lepsze niz wypociny Michnika.
Czyż może byc lepszy podarunek od Prawdziwego Polaka jak oto ten tekst.
"Pedał, lesbijka i inny dewiant, ma się ledwie chyłkiem przemykać bocznymi ulicami - ze wstydu..."
I co na to Duda obiecujący bycie Prezydentem Wszystkich Polaków i zasiadanie do rozmów z homosiami. Toż to Optymista pojechał Wałęsą.
"W Europie mają mieszkać biali chrześcijanie, mieć dzieci, rodziny."
A co tymi z Syrii, których gościc mamy, jacyś tacy mało biali, a Koptowie - czarni jak smoła co poniektórzy. Albańczycy, mieszkancy Bośni pal licho ich, co Prawdziwi Polacy zrobią z mieszkańcami Krusznik?
Po za tym kto będzie badać czy podający się za białego jest dostatecznie biały i czy jego chrześcijaństwo aby nie udawane.
Kiedyś podpisywałeś się "Zdzichu z Polski". Postanowiłeś zmienić nick żeby Cię nikt nie poznał? Chyba się udało...
A co ma Duda z tym wspólnego? Albo Wałęsa? Następny, którego jedyną wyrocznią są partie i politycy. Optymista przedstawia pewne pomysły, które jemu są bliskie. Nie trzeba się z nim zgadzać, ale jest w tym uczciwy. W przeciwieństwie do Ździsia, który ochoczo i po michnikowsku wprowadza dezinformację (zresztą dawno już zdezaktualizowaną, bo była wykorzystana wyłącznie na potrzeby wyborcze) nt. kibiców, chociaż pewnie nigdy nie był na żadnym meczu.
Ależ oczywiscie, że Duda nic wspólnego z wypowiedziami Optymisty nie ma - była to antyteza - ale Wałęsa jak najbardziej tak.
"W polskim Sejmie homoseksualiści powinni siedzieć w ostatniej ławie sali plenarnej, a nie gdzieś na przodzie. - A nawet jeszcze za murem" Prostactwo obu medrców: Optymisty i Wałęsy, jest dokładnie tego samego sortu.
Wymianę wzajemnych "komplementów" proszę przenieść na PW.
Tekst był mocny, szczery, może należało jakoś go oflagować, ale kasować bez zdania racji...?
Ja nie jestem zwolennikiem wulgaryzmów, ale jest coś takiego jak "kulturotówcza moc brzydkiego wyrazu".
Przekleństwa - o ile nie są nadużywane - mają moc znieczulającą :-)
Pozdrowienia.
P.S. Załuję, że wzorem innych blogów, nie mamy żadnego wpływu na nasze blogi, w sensie ich samodzielnego moderowania. Pozostaje tylko ignorować trolli, co też Panu radzę. Ale to wymaga niezwykle silnej woli, ne wolno nawet zerknąć na ich wypociny...
Chyba tak właśnie zacznę czynić. Dzięki i Pozdrawiam!
"Ja nie jestem zwolennikiem wulgaryzmów" A hitlerowskich metod, które proponuje Optymista jest Pan zwolennikiem czy przeciwnikiem?
Jakich konkretnie metod?
Pozbawianie ludzi majatku, przymuszanie ich do opuszczania miejsc zamieszkania na podstawie domniemań, pozbawianie praw obywatelskich, obligatoryjne karanie przez sądy z wykluczeniem domniemania niewinnosci w procesie sadowym, segregacja rasowa, wyznaniowa, seksualna, przymuszanie do praktyk religijnych pod groźbą wyrzucenia poza nawias społeczny, czym są dla Pan. Dla mnie, Poznaniaka, który na wyrywki zna zarządzenia Gaulaitera Kraju Warty są postulatami, albo czlowieka chorego , albo hitlerowca. I niech Pana nie zmyli powoływanie się Optymisty na wiarę katolicką. Hitlerowscy rzeżnicy nosili na pasie napis Bóg z nami, czy cokolwiek uczynili pochodziło od Boga?