Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Jaka ona brzydka

Marcin B. Brixen, 03.06.2015
W bloku, w który mieszkali Hiobowscy, mieszkała pewna pani. Ładna nie była, ale za to była niesłychanie czuła na punkcie opinii o swej urodzie. Niestety, większość opinii była szczera (jaka ona brzydka) i pani czuła się bardzo niekomfortowo. Aż wreszcie trafił się ON.
- Ech! - westchnęli mieszkańcy bloku. - Przecież wiadomo, że to oszust matrymonialny i hochsztapler!
- Niby po czym? - obruszyła się pani. - Przecież jest taki piękny i krasomówczy! To wystarczy każdej kobiecie! On mi prawi same komplementy!
- Właśnie po tym!
Pani obraziła się i stopniowo zaczęła zrywać kontakty z tymi, którzy krytykowali JEGO. A ON prawił jej coraz bardziej wyszukane komplementy. A z panią działo się coraz gorzej. Żyła na samych komplementach i zapuszczała się coraz bardziej.
- Patrzeć na nią nie można - sarkała babcia Łukaszka. - Zawsze się kiepsko ubierała, ale ostatnio przekracza wszelkie granice. Powiedziałam jej, a jakże. Odparła mi, że to TEN jej go kupił. Coś takiego! Gdyby mi ktoś kupił takie szmaty to dostałby nimi po łbie! Kompletne bezguście! Za to jej się podobają, bo ON jej tak powiedział.
- Żeby tylko! - prychnęła mama Łukaszka. - ON jej podobno nagadał, że w tych szmatach to się bardzo podoba na sąsiednich osiedlach! Biedna kobieta, nie dociera do niej, że wszyscy się z niej śmieją!
Ale do pani coś docierało, bo mieszkając w bloku nie da się żyć w kompletnej pustce. Docierało to, że jej ulubieniec potajemnie źle się o niej wyraża. Docierało, ale nie trafiało, bo słodkie słówka oszusta potrafiły zażegnać każde niebezpieczeństwo.
- On ją oszukuje! - pienił się dziadek Łukaszka.
- Ale jak pięknie! - wzdychała mama Łukaszka.
Piękno się skończyło, kiedy pewnego popołudnia pani wyszła za blok i przypadkiem posłyszała rozmowę swego ulubieńca z kimś z mieszkańców. Hochsztapler śmiejąc się w głos opowiadał komuś jaka to pani jest brzydka.
W panią jakby strzelił grom. Zmusiła się i z godnością czekała pod wejściem bloku, aż ON pojawi się na osiedlowej alejce.
- Wszystko słyszałam - oświadczyła mu bez zbędnych wstępów. - Pakuj się i wypad z mojego mieszkania!
Oszust na początku był zaskoczony, ale potem szybko wrócił do formy. Najpierw się wszystkiego wyparł, następnie przyznał, że owszem mówił, potem że go zmusili, a na końcu - że przecież to żadna tajemnica i wszyscy to wiedzą.
- Że jesteś strasznie brzydka - dodał patrząc cynicznie.
- Wynocha!
- Wyrzucisz mnie i co zrobisz? Przecież ty nie zniesiesz pustki w swoim życiu. Samej źle, samej niebezpiecznie... A z kim się zwiążesz? Z kimś ze sąsiadów? Przecież oni uważają, że jesteś brzydka i cię obgadują!
- Ty też tak robisz - odparła z godnością urażona pani.
- Tak, ale ja cię kocham!
Pani wybuchnęła śmiechem podszytym rozpaczą i ponowiła żądanie wyprowadzki. Oszust matrymonialny został wystawiony na klatkę schodową i był to dla niego wielki szok. Nie przewidywał bowiem takiego wariantu rozwoju wydarzeń.
 -Co tu robić? Co zawiodło? - zastanawiał się gorączkowo. I doszedł do wniosku, że zaniedbał kwestię sąsiedzkich podszeptów. Kto wie, co taki jeden z drugim mogli podszepnąć. Pewno nic dobrego o nim. O niedoczekanie!
 I oszust matrymonialny wynajął pięćdziesięciu słupów reklamowych, którzy w ciągu dnia przychodzili do pani i opowiadali jacy to sąsiedzi są źli.
 - I co z tego - chlipała pani. - Ja i tak do niego nie wrócę.
 - Ale on jest piękny i krasomówczy!
 - To nie wystarczy żadnej kobiecie! On... mnie nie kocha! O!

--------------
https://twitter.com/Marc…
https://pl-pl.facebook.c…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4881
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

04.06.2015 07:56

@Autor --- Brawo! Wielkie brawo za kolejną świetną notkę! Na stojąco! Pozdrawiam serdecznie Autora, Krzysztof Pasierbiewicz
Marcin B. Brixen

Marcin B. Brixen

05.06.2015 21:57

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Autor --- Brawo! Wielkie

Dziękuję, również pozdrawiam
Domyślny avatar

Valdi

04.06.2015 20:43

I wówczas pojawił się nowy Pan .... Zainwestował. Wymienił zderzaki, dał nowe błotniki, nową tapicerkę, podrasował silnik a na koniec wymienił rurę wydechową na taką chromowaną. Sąsiedzi z zazdrością zerkali przez okno kiedy z piskiem opon odjeżdżali z pod bloku po zakupy. Aż nastąpiła OWA NOC ... Złodzieje lub napaleńcy zabrali mu to cacko. Zresztą może samo stoczyło się z górki, bo nie wymieniał ręcznego. Któż to wie ? :))) Dwa czterdzieści poproszę
Marcin B. Brixen
Nazwa bloga:
Świat za pięć lat
Zawód:
Inżynier
Miasto:
Poznań

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 800
Liczba wyświetleń: 1,897,928
Liczba komentarzy: 1,496

Ostatnie wpisy blogera

  • Prezydent stolicy odwiedza szkołę
  • Neochirurg
  • Film "Przesłuchanie '50"

Moje ostatnie komentarze

  • Dziękuję :) A tak jakoś same się wymyślają. Chyba gdzieś było, że to rodzice taty.
  • Wszystkiego dobrego na Nowy Rok!
  • Dziękuję bardzo i pozdrawiam :)

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Lekcja genderu
  • Nie będę więcej tankować u tych oszustów
  • Haniebna wypowiedź ministra Francji

Ostatnio komentowane

  • spike, Komoruski w czasie kampanii, objeżdżał całą Polskę, był jednocześnie w wielu miejscowościach, kierowcy pustych autokarów wystawiali jego tekturową makietę, widziałem to na własne oczy :)))))))
  • sake2020, Raczej to świetny przykład trzymania ręki na pulsie przez szkołę dzięki rodzicielskiej czujności. Wzruszony Trzaskowski jak tylko zostanie prezydentem obdaruje szkołę laptopem albo nową piłką o…
  • Silentium Universi, To świetny przykład na pogłos w internecie

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności