Aaaa, najpierw miałam być wnerwiona, później naćpana albo się unosiłam, teraz jestem dziecinna ? Jakie to pasierbiewiczowskie hehehehehehe
No to szczerość za szczerość: ... Panie Pasierbiewiecz vel Domasuł postaraj się Pan bardziej - styl Pana zdradza. Od dawna mam podejrzenie, nie tylko ja, że buszujesz tutaj na różnych multikontach :)
No kurde, was to wszystkich tutaj po...gięło z tym Pasierbiewiczem. Miałem już u pani nic nie pisać, ale pani jest jeszcze lepsza niż myślałem. Czy wy tu się już tak kisicie we własnym sosie, że wydaje wam się, że nikt z zewnątrz tu nie wchodzi? Powinni wam te internety pozabierać, bo gorsi jesteście niż dzieci :)
Mnie pogięło z Panem Pasierbiewiczem? Znajdzie Pan mój wpis do niego na jego blogu? Oj, dłuuuugo by Pan musiał szukać. To nie ja "Go przyniosłam pod tę notkę", bo to za Panem wlecze się to "pasierbiewiczenie", nawet teraz w tym poście do mnie hehehehe
Pisze Pan na blogu o tchórzostwie w nickach, ale jakoś wielu blogerom kilka tutejszych nicków kojarzy się wyłącznie z Panem Pasierbiewiczem :) Ja nawet wiem dlaczego tak jest - gdyby nie te multikonta, to chyba tylko na forum Platformy byłoby zainteresowanie tym co Pan tu wypisuje - prawda?
Mimo wszystko ... dziękuje za udział w dyskusji.
Pozdrawiam.
No cóż, platfonsy i sp.zoo próbują na wszelkie sposoby zrównoważyć niekorzystny przekaz w sieci. Akcja się będzie nasilać zwłaszcza po przegranych jesiennych wyborach, ale jak pisał poeta: daremne żale, próżny trud, bezsilne złorzeczenia ...
A my robimy dalej swoje :)
Pozdrawiam.
Pani Ulu, chce pani powiedzieć, że pani trzyma sztamę z Andzią?
Pan by wolał żebym trzymała sztamę z dupowłazami władzy i innymi szkodnikami, płatnymi karierowiczami, wieszczami i co tam jeszcze, życzącymi PiS jak najgorzej ?
Nic z tego....
Ja trzymam z Polską !
Domasuł,nie podniecaj się moją osobą,bo jesteś za cienki.To by było na tyle w temacie "Domasuł".
Swiety Andrzej Bobola na pewno bedzie mial w opiece swego imiennika.
Codziennie modlimy się w moim domu w intencji Prezydenta Dudy. Polsce potrzebny jest dzisiaj mąż stanu tej klasy co Marszałek i Lech Kaczyński.
Zgadza się :) W tutejszym kościele gościł Pan Andrzej Duda jeszcze jako Kandydat na Prezydenta.W moim miasteczku też był :)
Przecież nie chodzi o żadną polityczną grubą kreskę, ale o nieantagonizowanie żadnych grup społecznych, co robi od lat "partia miłości" i media. Wiele osób wpadło w tę pułapkę, stąd postawy fanatyczne, szczególnie na osi PO-PiS. Chodzi o zwykłych wyborców, nie o polityczno-medialno-biznesowe kanalie. Cała ostatnia kampania Komorowskiego była budowana na tworzeniu tych podziałów: racjonalni-radykalni. Nawet w pierwszej swojej wypowiedzi po przegranych wyborach ten idiota bredził o jakimś jego pospolitym ruszeniu, które będzie walczyć z jakimiś wrogami. To jest obrzydliwe i z tym trzeba skończyć. Nawet system II tury sprzyja niestety takim postawom, bo mobilizuje ludzi kierujących się wyborem mniejszego zła. Ten naród jest rozbijany, radykalizowany. Stąd niestety późniejsze postawy fanatyczne i agresywne, które widzę też na Naszych Blogach. Przykład: rzeczona Szamanka. Nie wchodzę we wiarygodność pana Pasierbiewicza, bo co do tego nigdy nie można mieć 100%-ej pewności, ale to co pisze ma sens.
@Domasul
Fanatycy w polityce są niezbędni - to twardy elektorat każdej partii. Nigdy nie są obciążeniem. No tak to jest w polityce, że oprócz racji, trzeba jeszcze mieć w sejmie większość - opartą raczej na fanatykach. Jeśli tak nie jest, to wiemy z historii jak się to kończyło np. dla PiS :)
Żeby mieć tą większość, liderzy muszą kreślić program nie tylko mobilizujący swoich fanatyków, ale także tych niezdecydowanych i byłych "wrogów". Prezydentowi Dudzie właśnie to się udało. A Pan Pasierbiewicz, no cóż, od dawna już "nie czuje bluesa", albo inaczej: od dawna przygrywa w innej orkiestrze w rytm innej muzyki :)
Bałem się, że pani to napisze :) Czyli rozumiem, że pani dała się wepchnąć w buty partyjnego fanatyka i dobrze pani z tym :)
A to proszę przeczytać moje ostanie przedwyborcze i wyborcze notki.
Widzę to od dawna, że jak moim przeciwnikom brakuje argumentów w dyskusji, to przyklejają mi łatki: betonu, fanatyka, Żydówki, faszysty i co tam jeszcze :)))) Tylko jak to się ma do tego co piszę na NB i nie tylko? To czasem śmiesznie wygląda, zwłaszcza krytyka od swoich.
Ja zwyczajnie robię swoje... czy to się PiSiakom, lemingom i innym, podoba czy nie - robię swoje ku chwale Ojczyzny. Atakują mnie niemal wszyscy, ale na koniec i tak wychodzi na moje :))))
Od dawna wiem jak wygrywać z sitwą (mam dwie notki o tym)- i wreszcie pisowski beton także to zrozumiał.
Przepraszam bardzo, ale tak to wynikało z wcześniejszego komentarza. Czyli z tego co pani teraz pisze wynika, że nie zalicza się pani do partyjnych fanatyków ale ich obecność uznaje za coś pozytywnego. Czyli czyżby to była taka postawa "a niech się tłuką partyjni fanatycy, będzie jazda, ja na to popatrzę z boku (wezmę jeszcze popcorn i colę)"? Bo się już pogubiłem.
Wszystko na temat wszelkich partyjnych fanatyków już napisałam. Chyba nie chce mnie Pan przekonać, że nie potrafi Pan przeczytać prostego tekstu ze zrozumieniem?
Swoją postawę wobec różnych problemów prezentuję w swoich notkach :) Wiem że czasem niektórym, nawet PiSiakom, trudno to przełknąć, no ale cóż ...
Proszę popatrzyć na tytuł mojego bloga i moje osobiste motto :)
Pani Ulu! Zawsze czytam Pani kolejne wpisy i bardzo je lubię, gdyż uważam, że ma Pani wyjątkowy zmysł obserwacyjny - dlatego też, jako kolega bloger błagam - niech Pani nie marnuje swojego talentu na wielokrotne odpisywanie durniowi, który ewidentnie jest PO {Płatnym Opluwaczem} i zamiast tego uraczy nas swoim nowym wpisem. Nieskromnie proszę o przeczytanie mojego wpisu z 5/12/2013 pt.:"Jak rozpoznać czy komentujący twój wpis jest Płatnym Opluwaczem"- pozdrawiam serdecznie, MP.
Dziękuję Panie Marku.
Tak muszę postępować jak Pan radzi, szkoda czasu na takie dyskusje.
Ten wpis który Pan poleca przeczytałam - bardzo dobry.
Pozdrawiam serdecznie.