Dwukrotnie skazany, w ciągu ubiegłych dwóch miesięcy, za kłamstwa ma bardzo możnych wspierających. Pani premier i pan prezydent zdają się rzucać w twarz sądom i całemu wymiarowi sprawiedliwości: Skazaliście za kłamstwo Sławka Nowaka, to skarzcie i nas chojraki!
A jak to wyzwanie zostanie potraktowane przez sądy, to ma się już wkrótce okazać, gdy tylko PiS spełni swoją obietnicę i wniesie do sądu sprawę przeciwko pani premier o kłamstwo. Powiedziała ona mianowicie coś w dobrze znanym stylu, że PiS chce wojny z Rosją, a Andrzej Duda planuje wysłanie polskiego wojska do Doniecka
Pan prezydent mocno zbulwersowany słowami, które nigdy nie padły, równie gorąco, jak pani premier potępił wymyślone przez kogoś pomysły. W wypadku pana prezydenta nie wiadomo, czy ma kłopoty z czytaniem, podobne do tych z pisaniem i znowu coś mu się pokręciło, jak z tymi armatami w krzakach, czy też zadziałała jakaś ekskluzywna, ale nie pod względem konceptu, dyspozytornia esemesowa.
Niebawem dowiemy się, czy wyroki skazujące Nowaka, to była poważna zapowiedź walki sądów z zalewem kłamstwa w naszym życiu publicznym.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3060
Wyroki za kłamanie, to dla Platfusów coś tak nieludzkiego, że trudno sobie wyobrazić. Jeżeli zapadną wyroki skazujące w sprawie PiS kontra Kopacz, to mogą tego nie przeżyć.
Media rządowe mnie, jak to sie mówi, nie rajcują - nie patrzę i nie słucham, bo to byłby zbyt wielki zaszczyt dla nich.