Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Czy prezesowi się w głowie "pofrankoliło"?

Marcin Tomala, 31.10.2014
Zdaję sobie kapitalnie sprawę, że zbliża się nieubłaganie festiwal wyborczy, w którym rządząca od wielu lat Platforma Obywatelska, mimo stylu sprawowania władzy - pełnego kłamstw, chamstwa, arogancji i niespełnionych obietnic - ma jak najlepsze szanse na kolejne, polityczne sukcesy.

Opozycja nie potrafiła przekonać do siebie pogrążonego w bierności i rezygnacji społeczeństwa, polaryzacja zwolenników dwóch zwaśnionych partii nabrała skali wręcz porażającej - jakakolwiek próba merytorycznej dyskusji kończy się najczęściej stekiem wzajemnych wyzwisk - i to akurat niezależnie, czy rozmawiają ze sobą zwykli sąsiedzi, czy czerwona ze złości Olejnik (ktoś śmiał jej ukochaną partię zaatakować!) z kolejnym, telewizyjnym gościem.

Nic dziwnego zatem, że lider Prawa i Sprawiedliwości rozpaczliwie szuka nowych form zdobywania poparcia. Nie mam pojęcia, kto z jego otoczenia wpadł na pomysł, że uda się to przez "ocieplanie" wizerunku i budowę wzorcowych, przyjaznych relacji z premier Kopacz. Dziś prezes bez ogródek oznajmia, że on do niej "żadnych ansów nie ma i jest gotów do współpracy, by tym, którzy kredyt we frankach szwajcarskich posiadają, wzajemnie pomóc".

Osobiście to ja nawet Jarosława Kaczyńskiego podziwiam, że na taką hojność uczuciową mu się zbiera w stosunku do pani, która okryta smoleńską hańbą ma czelność jeszcze w tym temacie zgrywać bohaterkę - a jako spadkobierczyni wszystkiego, co w dorobku Donalda Tuska najgorsze - udaje (skutecznie!) odnowicielkę systemu władzy i zepsutego państwa. Z drugiej strony takie (puste przecież) gesty sprawiają właśnie, że ten wizerunek nowej premier tylko w otępiałym (by nie powiedzieć - zdurniałym) społeczeństwie umacnia.

Trudno także oczekiwać, że w skrajnie niesprzyjającym otoczeniu medialnym i wieloletnim kształtowaniu nienawistnego obrazu mściwego Kaczora kilkukrotnie wyciągnięta dłoń cokolwiek w odbiorze lidera opozycji zmieni, a do tego budzi skrajne odczucia u jego fanów - niespójność jest wszak wręcz rażąca. Osobiście próbowałbym skoncentrować wszelkie wysiłki i resztki pozytywnych zasobów ludzkich do obudzenia tej biernej części wyborców mocnym, wyrazistym przekazem i realnym programem naprawy państwa oraz wyciągnięcia ostrych konsekwencji wobec tych, co za upadek polskiej racji stanu odpowiadają.

Najwidoczniej jednak pozostaje mi naiwna wiara, że spece zgromadzeni wokół Jarosława Kaczyńskiego znają się lepiej - i nie o zachowanie opozycyjnych stołków politycznych im chodzi, lecz o realną zmianę. Poczekam, zobaczę, uwierzę i przeproszę (szkoda, że jak na moje wyjdzie po raz kolejny - to mnie nikt przeprosi, ale przeboleję).

Co do tych nieszczęsnych, tytułowych franków natomiast - ekonomistów przepraszam, ale temat maksymalnie na potrzeby notki uproszczę. Jak się zasobów finansowych nie posiada, to kredyty i pożyczki bierze się w walucie, w której się zarabia. W każdym innym przypadku zaczyna się zabawa w finansową spekulację - a ta ma do siebie, że może się opłacić (i to czasem bardzo), lecz może się także wszystko spartolić (i to czasem jeszcze bardziej).

Zakładając, że pożyczki mieszkaniowe to już zazwyczaj biorą osoby dorosłe, to akurat od nich wymagam zrozumienia tego podstawowego mechanizmu, a jak się ktoś na piękne słówka bankierów nabiera, to albo trzeba coś z tymi "oszustami" zrobić, albo zrozumieć otaczające nas realia i głupków nie udawać, jak się inwestycja nie zwraca.

Pojawiło się realne (referendalne) ryzyko, że Szwajcaria zwiększy swoje rezerwy złota, co doprowadzi do umocnienia jej waluty. Siłą rzeczy doprowadzić to może do pogorszenia warunków posiadaczy kredytów walutowych. Ryzyko, które stawiając przykład skrajny, jest równie akceptowalne jak to, że jak pójdę teraz do kasyna i wszystkie moje oszczędności postawię na "czerwone", to mimo wszystko mogę na tym przegrać. A jak przegram, to mam raczej średnie prawo domagać się rekompensaty od rządzących. Co mają powiedzieć posiadacze hipoteki złotówkowej - im też będzie władza (opozycja) różnicę w odsetkach między nimi, a tymi walutowymi wyrównywać?

Pomysł zresztą, by pomóc posiadaczom kredytów we frankach tym, że zawiesi im się spłatę rat jest rozwiązaniem tymczasowym. Wiecie, co by naprawdę pomogło? Już Amerykę odkrywam - silny, sprawny i zdecydowanie działający rząd, który potrafi się zająć tym, do czego jest powołany - zarządzania, administracją państwa. 

Miło byłoby, gdyby tak oczywiste prawdy w końcu do wyborców i polityków dotarły - kredyt walutowy to specyficznie pojmowana inwestycja, w polskich warunkach zwłaszcza - ryzykowna. Opłacalna będzie wtedy, gdy politycy miast obiecywania gruszek na wierzbie i zawieszania rat zaczną dobrze i rzetelnie wykonywać swoje ustawowe obowiązki.

Niby proste, ale przecież wybory za pasem... prawda?

 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 9348
Domyślny avatar

Studentka

31.10.2014 23:27

Pan taki mądry, niech się Pan zgłosi na doradcę do Pana prezesa, bo nie wiem czy bez Pana da sobie radę.
gorylisko

gorylisko

31.10.2014 23:52

Dodane przez Studentka w odpowiedzi na Pan taki mądry, niech się Pan

a pani ? wierzy w bezapelacyjne zwycięstwo Kaczyńskiego ?  moim zdaniem to co sie teraz dzieje to jakis festiwal naiwności i pobożnych zyczeń jesli chodzi o PiS, uważam że autor wpisu ma rację...jeżeli niema racji to może by tak odnieść sie merytorycznie do wpisu, pokazać gdzie autor się myli...niema racji albo gdzie jest niedoinformowany... proste jak konstrukcja cepa...
Marcin Tomala

Marcin Tomala

01.11.2014 01:05

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na a pani ? wierzy w

Otóż to. Dzięki za merytoryczną wypowiedź...
Domyślny avatar

Studentka

01.11.2014 13:14

Dodane przez Marcin Tomala w odpowiedzi na Otóż to. Dzięki za

Otóż to, nie potrafi Pan sam merytorycznie odpowiedzieć, a chce Pan radzić Kaczyńskiemu. Widzę tu pewną sprzeczność.
Marcin Tomala

Marcin Tomala

01.11.2014 15:49

Dodane przez Studentka w odpowiedzi na Otóż to, nie potrafi Pan sam

A próbuje Pani merytorycznie ze mną rozmawiać? Jakieś argumenty odnośnie tekstu?
Lektor

Lektor

01.11.2014 13:36

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na a pani ? wierzy w

Nie obrażajcie się na komentarze (Studentka, siermięga, xena2012) bo ci ludzie piszą ich opinie z troską o Polskę, a jedyną obecnie alternatywą dla tej szajki z PO jest PiS. Tym ludziom chodzi o to, że główne media mętnego ścieku kłamią, manipulują, opluwają, atakują opozycję (a szczególnie PiS) z każdej strony (tu przykład niedawnego ataku Niesioła na członków PiS-u), i jeśli ci czytelnicy widzą, że zwolennicy PIS również krytykują PiS, to oni reagują bo mają dość tego. Ci ludzie uważają, , że robicie więcej złego niż dobrego, takimi notkami czy wpisami kakając w swoje gniazdo, i skoro nie chcecie krytykować konstruktywnie to lepiej w ogóle nie krytykować . Oni wiedzą, że jeśli się krytykuje jedną stronę (PiS), to logicznym jest, że tym samym wywyższa się stronę drugą (PO). Te kłamczuchy z PO w permamentny sposób obwiniają PiS o wojnę polsko polską, chociaż dobrze wszyscy wiemy, że jest to wina Tuska. Sądzę, że Kaczyński robi wszystko, aby to oszczerstwo zmienić w oczach wielu Polaków, dlatego proponuje współpracę. Chodzi tu o współpracę w tym konkretnym problemie, bo wiadomo, że premiera nie poradzi sobie z tym, albo specjalnie pozostawi tych ludzi na „lodzie”. Poza tym tutaj nie trzeba zmian systemowych (do tego musi PiS przejąć wladzę) a jedynie zmiana polegająca ny tym, że część obciążeń spowodowanych wzrostem wartości obcej waluty przejmą także banki a nie wyłącznie kredytobiorcy. Tu chodzi o dziesiątki tysięcy, głównie młodych rodzin które dalszych obciążeń nie udzwigną – nie muszę wyjaśniać jakie będą tego konsekwencje. Dlatego jest to tak ważne dla Kaczyńskiego. Pozdrawiam
JacBiel

JacBiel

01.11.2014 14:11

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Nie obrażajcie się na

Czyli zaklinamy rzeczywistość?
a kto nie zaklina, ten zapesza, i to jego będzie wina, jak PiS dostanie w doope?
Zastój to jest mało powiedziane - obserwujemy regres. Pytania Autora op przyczynę tego stanu rzeczy są jak najbardziej uzasadnione.
Marcin Tomala

Marcin Tomala

01.11.2014 15:47

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Nie obrażajcie się na

Rozumiem intencje, ale to rozumowanie, które nie doprowadzi do odnowy państwa, lecz dalszej stagnacji.
Potrzebne są realne zmiany, realne działania - tych nie ma. Tym większe me rozgoryczenie - wolę rozpocząć konstruktywną dyskusję teraz, gdy nie jest jeszcze za późno.
Pozdrawiam serdecznie.
Marcin Tomala

Marcin Tomala

01.11.2014 01:02

Dodane przez Studentka w odpowiedzi na Pan taki mądry, niech się Pan

Pani mnie zgłosi, ja zbyt nieśmiały jestem.
Domyślny avatar

siermięga

01.11.2014 06:02

Do autora i goryliska! Drodzy Panowie przestańcie zajmować się PIS a tą partią na której wam szczerze zależy.Naprawdę bez waszych rad sobie poradzimy.
Marcin Tomala

Marcin Tomala

01.11.2014 15:45

Dodane przez siermięga w odpowiedzi na Do autora i goryliska! Drodzy

Widzę to "radzenie sobie" świetnie. Najgorsza władza w historii najnowszego państwa, a opozycja i tak dostaje baty na każdym możliwym froncie.
Do tego przyjrzałem się dokładnie kandydatom samorządowym PiS-u w moim mieście. Żart i kpina, która z miejsca zniechęciła kilkaset dotychczasowych fanów tej partii do jakichkolwiek głosowań. 
Sypie się wszystko na głowę, a wy wrogów szukacie u tych, którzy próbują coś z tym fantem zrobić.
Rodzina, psia mać.
Domyślny avatar

xena2012

01.11.2014 08:48

jakkolwiek by opozycja (w domyśle PiS ) nie postąpiła zawsze i tak będzie źle.Jak krytykuje rząd okazuje się być niekonstruktywna,bo nie chce współpracować,jak składa ofertę współpracy jeszcze gorzej ,bo to podejrzane i niespodziewane.Sadząc z wczorajszych wypowiedzi polityków i publicystów zaskoczenie było olbrzymie,a oburzenie natę ,,niemoralną propozycję'' jeszcze większe.
Domyślny avatar

siermięga

01.11.2014 12:41

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na jakkolwiek by opozycja (w

Mogą zajmować się korwinistami ,naroowacami ,jenokręgowymi bo to przecież"potęgi" są,nie czepiają się PIS jak pijany płotu!
Marcin Tomala

Marcin Tomala

01.11.2014 15:42

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na jakkolwiek by opozycja (w

Przecież o tym piszę właśnie - po co kokietować środowisko, które i tak ma cię w głębokim poważaniu? 
Serio wierzycie, że premier Kopacz rękę wyciągnie i zacznie przyjazną współpracę z Jarosławem Kaczyńskim?
Pozdrawiam.
Ula Ujejska

Ula Ujejska

01.11.2014 14:20

Dziękujemy za wszystkie rady dla Prezesa i dla PiS - z uwagą je czytamy i analizujemy :) Szkoda że Pan nie miał ani sił ani chęci tu w Polsce, lata wcześniej, wcielać te idee w życie, no ale cóż ... i tak poradzimy sobie. BO MY TUTAJ MUSIMY SOBIE PORADZIĆ, raz lepiej, raz gorzej, ale coś konkretnie robimy - nikt tego za nas nie zrobi :) Jak naprawimy co trzeba, może Pan wracać - zapraszamy.
Marcin Tomala

Marcin Tomala

01.11.2014 15:40

Dodane przez Ula Ujejska w odpowiedzi na Dziękujemy za wszystkie rady

Ula, z dobrego serca poradzę, bo lubię Twoje komentarze - weź się ogarnij i zaprzestań tą dziwaczną, małostkową i pozbawioną logiki krucjatę anty-emigracyjną.
Ośmieszasz siebie, nikogo innego.
ps. Konkretnie to taką postawą więcej przeciwników partii Jarosława Kaczyńskiego przysparzasz - do tego tak po uczciwie trzeba przyznać, wyjątkowo średnio WAM idzie. 
ps2. NAM, WAM - mój, swój, obcy - gratuluję.
Ula Ujejska

Ula Ujejska

01.11.2014 20:58

Dodane przez Marcin Tomala w odpowiedzi na Ula, z dobrego serca poradzę,

Pudło Marcin :)
Nie walczę o nowych zwolenników dla PiS, walczę o powrót elity z emigracji. Tak elity, bo w większości jesteście lub kiedyś będziecie elitą Polski. Nam tutaj potrzeba Waszej zaradności, siły przebicia, zachodniego doświadczania w różnych dziedzinach które tam zdobywacie itd. - i rybka mi to, na kogo będziecie po powrocie głosować i w jakiej partii będziecie, ważne że będziecie (daj Boże w PiS, ale się nie obrażę jak będziecie w innej - byle nie z szubrawcami typu Sawicka czy inny aferał).
Tam na zachodzie poradzą sobie bez Polaków - my tutaj NIE, jeśli w takim tempie będziemy tracić najlepszych. O innych sprawach nie muszę pisać, sam to rozumiesz bardzo dobrze.
gorylisko

gorylisko

01.11.2014 22:04

Dodane przez Ula Ujejska w odpowiedzi na Pudło Marcin :) Nie walczę o

czy walka o powrot elity z emigracjii obejmuje ozusowanie wszystkiego co sie rusza i na drzewo nie ucieka ?
co PiS zrobił w tej sprawie...tak zwyczajnie po prostu aby wesprzeć prywatną przedsiębiorczość...
od razu wyjaśniam w UK rocznie płaci się mniej jak w Polsce miesięcznie...
pani walczy o powrot elit...ok ale elity nie żyją powietrzem...
Lektor

Lektor

01.11.2014 23:24

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na czy walka o powrot elity z

„co PiS zrobił w tej sprawie...tak zwyczajnie po prostu aby wesprzeć prywatną przedsiębiorczość...” Uporządkujmy tą dyskusję: - od 7 lat rządzi w Polsce koalicja PO i PSL z większością w sejmie i senacie i tu każda inicjatywa opozycji nie ma szans przebicia się – a więc zrozumiałym jest, że w tym czasie i w tej sprawie PiS nic nie zrobił, - my walczymy i robimy wszystko by odsunąć tą obecnie rządzącą szajkę od władzy, by PiS wygrał wybory, przejął władzę i rozpoczął zmiany m.in. wsparcie prywatnej przedsiębiorczości.
gorylisko

gorylisko

01.11.2014 16:27

Dodane przez Ula Ujejska w odpowiedzi na Dziękujemy za wszystkie rady

szanowna pani...
mialem prosty wybor... moja osobista matka, przed wyjazdem mowila, ze ona mnie moze wykarmic... 
wie pani co ? dorosly facet karmiony przez mausie... dla mnie najgorsza byla bazsilnosc, kiedy szukalem pracy...
komentarze pracodawcow... i co ? gucio... mysli pani, ze decyzja o wyjezdzie do buleczka z maslem...moze dla ludzi ktorzy umieja liczyc kase jest prosta...
dla mnie nie byla...ale mialem wybor j.w. przekonalem sie, ze najlepiej miec 28 lat i trzydziestoletnie doswiadczenie...
wyjechalem... oczywiscie, rodzina wychodzila z siebie zeby mi pomoc przy wyjezdzie... to w cydzyslowiu, nie bylo latwo
a teraz... teraz jestem chory... tutaj w UK wszystkie swiadczenia w zwiazku z moja choroba sa bezplatne, nie musze nawet chodzic do lekarza aby odebrac leki... w Polsce... bez pracy, placac za leki o ile bym je otrzymal... bylbym juz na wykonczeniu...
teraz jak widze co robi opozycja a wlasciwie nie robi... to po prostu zal d*** sciska...
ruskie serwery dzialaja o wszystko gra...nieprawdaz... pisalem o zbaezpieczeniu aspektow informatycznych wyborow i co ? gucio...
liczycie ruskie serwery... ok to liczcie dalej...tylko jak PiS dostanie w d*** to placzem pod kosciol a nie na niniejsze lamy
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

01.11.2014 16:15

Frankowcy - lemingi mogli głosować na PiS! Podatki byłyby mniejsze, złotówka lepiej by stała, rata kredytu byłaby mniejsza! Banki mniej by się szarogęsiły. Teraz to mogą pozwać Tuska, że nie spełnił obiecanek albo ministre edukacji, że w szkole nie nauczyli, że umów których się nie rozumie, się nie podpisuje. Za głupotę trzeba niestety płacić. Frankowcom lepszych wyborów przy urnie życzę ;-)
Lektor

Lektor

01.11.2014 17:25

Do siermięga, Ula Ujejska i innych, Nie obrażajcie się na notki i komentarze autorów którzy są obecnie za granicą ! Najgorszym co możecie robić, to dzielić nas jeszcze raz na my, wy, nam, wam, tzn. tych w kraju i tych za granicą. Tak nie można ! Jeśli się jeszcze raz podzielimy to tylko zaszkodzimy PiS-owi, a nie pomożemy. Ci, którzy są obecnie za granicą mogą (i robią to) nam niejednokrotnie więcej pomóc niż ..... a napewno nie zaszkodzić. Pamiętajcie, że autorzy publikujący ich teksty na „naszychblogach” to patrioci, to zwolennicy PiS-u i zwolennicy normalności, którzy dążą do odsunięcia tej rządzącej obecnie szajki od władzy. A zatem nigdy więcej komentarza w stylu my-tu, wy-tam proszę ! Naszą krytykę (krytykę konstruktywną) musimy tak wyważać, aby pomagać PiS-owi , a nie szkodzić !
Domyślny avatar

siermięga

01.11.2014 20:21

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Do siermięga, Ula Ujejska i

Jestem ostatnim który miałby zamiar dzielić emigrację a tych co tutaj pozostali .Wyjazd to był dla większości akt rozpaczy i tam wiedzie się im różnie.Pozostają nie z chęci ale z braku możliwości powrotu. Natomiast czym innym kierowanie pretensji do pojedynczych osób którzy publikują swoje poglądy a co pisze od pewnego czasu Pan Tomala to proszę sobie poczytać i jaki ma stosunek do emigracji,poczyta Pan to i zrozumie.Fałszywych mentorów to mamy u siebie na miejscu na kopy.Wujków dobra rada z radami przesiąkniętymi fałszem także.
Marcin Tomala

Marcin Tomala

01.11.2014 21:14

Dodane przez siermięga w odpowiedzi na Jestem ostatnim który miałby

Dlaczego mnie pan tak łatwo i brutalnie klasyfikuje? Które z moich tekstów sugerują, że mam specyficzny stosunek do emigracji (czy kiedykolwiek dzieliłem ludzi na lepszych i gorszych ze względu na cechy takie jak miejsce zamieszkania?) czy bawię się w przesiąkniętego fałszem mentora?
Staram się sprawiedliwie i uczciwie oceniać to, co widzę. Nie mam zamiaru nikomu kadzić czy pisać teksty skierowane na popularność i bycie lubianym. Jeśli ma pan na dany temat inny punkt widzenia, zawsze szczerze zapraszam do dyskusji. Tej oczywiście jak na lekarstwo, łatwiej obrażać i zarzucać komuś złą wolę, prawda?
Mój stosunek do władzy jest oczywisty i proporcja notek uwzględnia to, kto kształtuje polskie realia. Natomiast nie będę robił z siebie ślepego idioty i bezkrytycznego fana Prawa i Sprawiedliwości. Jestem wyborcą, nie fanem - mam prawo pytać, wypowiadać się. Tak rozumiem demokrację.
Refleksji życzę w tym pełnym zadumy dniu.
Pozdrawiam.
Ula Ujejska

Ula Ujejska

04.11.2014 15:13

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Do siermięga, Ula Ujejska i

Nie obrażam się - i naprawdę bardzo cenię sobie wpisy Marcina, może nie do końca mnie zrozumiał, ale myślę, że coś pozytywnego dla mnie i dla niego z tego popłynie. Wolałabym jednak, aby był tutaj i tu ciął po łapach polityków :) A ja już taka jestem, wredna i złośliwa - i nie mam zamiaru się zmieniać :)

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Marcin Tomala
Nazwa bloga:
Okiem emigranta
Zawód:
Tęskniący, sceptyczny marzyciel
Miasto:
Marden

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 314
Liczba wyświetleń: 1,698,726
Liczba komentarzy: 1,900

Ostatnie wpisy blogera

  • Czas pogardy wg PiS-u
  • Gdy (jeszcze raz) opowiem córeczce o Smoleńsku...
  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?

Moje ostatnie komentarze

  • Jeśli zagubienie ma oznaczać samodzielność ocen to wolę się jednak zgubić. Nie mogę się doczekać odpowiedzi na konkretne pytania, w zamian się mnie obraża lub wykazuje arogancja. Co więcej te…
  • Pani umie czytać ze zrozumieniem? Czy ja uznaje pomoc dla dzieci za niesprawiedliwa czy to,że jedne dzieci na to pomoc wg państwa zasługują a inne nie? I te lepiej sytuowane są stawiane ponad biedne…
  • Nieufnie mnie się wyzywa od wrogów ojczyzny, matek, dzieci; idiotów, zdrajców itp. Nieufność, hmm.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?
  • Polska na skraju wojny domowej?
  • Jak naga Radwańska wykiwała mainstreamowe media

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Tak nie jest, bo to zamieszanie szkodzi PiS-owi, a nie pomaga. Nawet miernota to pojmie.
  • mjk1, Panie Marku, co Pan za farmazony plecie. Polska z Litwą miała kiedyś wspólną armię. Które z tych Państw straciło suwerenność? Dlaczego niby nie możemy przyjąć prawa, czy jakichkolwiek rozwiązań,…
  • Anonymous, Ponieważ własne siły zbrojne są elementem koniecznym suwerenności nie możemy mieć armii wspólnej. Tak samo prawo i inne dziedziny musimy zbudować, nikt za nas tego nie zrobi. W sprawie podatków nikt…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności