Krew się we mnie burzy, gdy oglądam peregrynacje po studiach telewizyjnych byłego ministra Boni vel TW „Znak” dla UB. Jakim prawem ten były kapuś, minister w rządzie PDT, u którego w resorcie wykryto największą aferę korupcyjną w III RP tłumaczy rząd Tuska. Takich oto ludzi deleguje PO do robienia ludziom wodę z mózgu przed kamerami telewizyjnymi w sprawie podsłuchów z restauracji „Sowa i Przyjaciele” i innych kolekcji ze studia nagrań.
Druga „ gwiazdą” PO jest „ Dżuliet” Pitera, ta co wykryła aferę dorszy po 8,50 w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, której PO powinna załatwić funkcję komisarz w Komisji Rybołówstwa w UE. Ta pani, przyciśnięta przez „Stokrotkę” w sprawie dymisji ministra MSW, powiedziała , że tak , ale gdyby to dotyczyło PiS. Rozbrajająca szczerość.
Pani Dżuliet nie dociekała kto zapłacił za obiad i z czyich pieniędzy, a były to pieniądze podatników, nie prywatne. Dżuliet interesowała się, według przekazów dnia z centrali nie treść rozmów ale kto stał za tymi podsłuchami.
Trzecim obrońcą III RP i PO jest człowiek zamieszany w aferę hazardową Adaś Szejnfeld. Można powiedzieć w telewizornii występuje ekipa nieliczna ale śliczna, która musi odpracować dług wobec PO za wystawienie ich do PE i niewyobrażalne dla przeciętnego Polaka poselskie zarobki w niej.
W rozmowach podsłuchanych polityków, słychać strach i przerażenie przed IV RP, czyli taką Polską, w której kręcenie lodów będzie karane, karana będzie też nieodpowiedzialność i głupota. Boją się Polski, w której premiowana będzie przyzwoitość , honor i odpowiedzialność, a w której dobro Polski a nie prywata będzie najwyższym dobrem. Dla nich Polska może gnić i stać się pośmiewiskiem Europy, oby im było dobrze.
Takiej oto Polski to szemrane towarzystwo boi się najbardziej.
http://wpolityce.pl/poli…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5772
I za chwilę się przekonamy ilu przyzwoitych ludzi jest w sejmie :)
Pozdrawiam