Miejsce, gdzie bohaterowie idą do nieba, a zdrajcy idą precz

1. Warszawa: PO 43.80% / PiS 26.47%
2. Kraków: PO 37.80% / PiS 25.72%
3. Łódź: PO 46.36% / PiS 28.39 %
4. Wrocław: PO 39.31% / PiS 27.49%
5. Poznań: PO 44.52% / PiS 20.25%
Pogrom!
Oto pięć największych miast i wyniki wyborów. Mało tego: w dziesięciu największych miastach, dopiero w Lublinie wygrywa PiS.
Nie mamy lepszego przykładu ma rozwarstwienie społeczeństwa, na Polskę A i Polskę B. I lepszego przykładu, na potwierdzenie tezy, że na PO głosują: (pominę dwie pierwsze grupy, bo to nie prawdziwa teza ) "..., ... i z wielkich ośrodków."
Tak. To "tylko" eurowybory i wyniki nie skutkują bezpośrednio na sprawy polskie. Ale przecież nie jest tak, że ktoś kto głosował teraz na Olejniczaka z SLD, w następnych wyborach, np. do Sejmu, zagłosuje na kogoś z listy PiS.
Po prostu, duże miasta głosują za tą Polską, gdzie mamy piękne drogi, wysokie pensje, służba zdrowia jest wzorem dla innych krajów, wedle rozkładów jazdy pociągów można regulować czas w zegarkach i za tą Polską, gdzie bohaterowie są chowani z honorami, a zdrajcy idą precz.
Nie jest tak?
To chyba pora odstawić różowe pigułki i nie udawać, że zwycięstwo jest blisko. Ci którzy poszli na wybory i głosowali na PO, nie chcą żeby było inaczej. Ci co nie poszli...też nie chcą, żeby było inaczej. Także walka będzie ciężka i bez ofiar się nie obędzie.
Ja tylko dumny jestem z Podhala:
1. Powiat tatrzański: PO 28.81 % /PiS 40.15%
2. Powiat nowotarski: PO 17.81 % / PiS 41.67 %
To Nasz Papież powiedział do górali: "NA WAS ZAWSZE MOŻNA LICZYĆ!". I to mnie podtrzymuje na duchu.