Kaczyński znowu kłamie
J. Kaczyński powiedział, że „minęły 3 miesiące, ponad trzy miesiące” od czasu jak Tusk obiecał skrócenie kolejek do lekarzy i dał na to Min. Arłukowiczowi tyle czasu, a po tym jeśli nie wykona to dymisja. Dodał jeszcze, że Arłukowicz ma się jak pączek w maśle. W sensie, że nie został zdymisjonowany.
Tymczasem faktycznie minęły już ponad 4 miesiące, a nawet prawie pięć, a nie 3. Sprawdziłem. Dziennik.pl poinformował o tym jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia i to po 9-tej rano
2013-12-23 09:36 | Aktualizacja: 09:37
„Premier dał ministrowi zdrowia trzy miesiące na zmniejszenie kolejek do specjalistów.”
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/446453,szef-naczelnej-izby-lekarskiej-wykonanie-polecenia-premiera-przez-arlukowicza-byloby-cudem.html
zatem 3 miesiące to minęły już 23 marca 2014.
Zaraz po tym Kaczyńskim wpuścili na wizję w TVP.INFO Min. Ławrowa i ten dopiero powiedział wyraźnie:
„To jest po prostu kłamstwo”.
To odważny Minister i się nie szczypie jakąś tam poprawnością polityczną tylko mówi jak jest – prosto z mostu. Kłamstwo ma odwagę nazwać kłamstwem. I takiego Ministra nam potrzeba, co robi Sikorski, który obiecał dorżnąć "tą watahę" - a jak donoszą pizzę zamawia z dowozem do jakiegoś Chobielina.
I nie ma komu walczyć z chamstwem w Internecie i nazywać rzeczy po imieniu. Np. kłamstwa.
Nie bójmy się tego słowa. Czyżby na Platformie Obywatelskiej zabrakło komuś odwagi by pozywać kłamstwa w trybie wyborczym, jak w pamiętnym roku 2010, kiedy ówczesny kandydat Platformy na Prezydenta powiedział:
„Sędzia jeszcze jest rozgrzany załatwimy sprawę szybko”.
Albo jak w roku 2011, kiedy odważny i kompetentny ówczesny szef sztabu PO Jacek Protasiewicz potrafił policzyć średnią kłamstw na minutę
„Jedno kłamstwo na dwie minuty, średnio licząc…”
PO: musieliśmy powstrzymać PiS przed kłamstwami” PAP 24.08.2011 13:40
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,10166001,PO__musielismy_powstrzymac_PiS_przed_klamstwami.html
A teraz to rozluźnienie obyczajów jakieś czy coś: Piskorskiego nikt nie pozywa, a jakiś dron wybija się na nie niepodległość. Skandal.
Jak żyć. Nie sposób sobie "życie ułożyć"! A do tego jeszcze te "fekalia" i "kloaka". jak donosi red. Jacek „Dół z Wapnem” Żakowski za pośrednictwem Gazety łuczciwej
„ulice toną już w fekaliach” http://wyborcza.pl/1,75968,15943378,Prezesie__nie_przepraszaj__Zmien_sie.html#CukGW
Skandal. Rozlało się zatem z Internetu na ulice chyba, bo już w lipcu 2011 Radek - szef polskiej dyplomacji alarmował z Londynu - Sikorski:
„Internet to kloaka, w której różni frustraci wylewają swoją żółć” - http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-sikorski-internet-to-kloaka-w-ktorej-rozni-frustraci-wylewaj,nId,351896
Gita2, sympatyzująca zapewne z Kaczyńskim, bezczelnie do tego twierdzi, że kolejki sie wydłużyły – jakby nie słyszała, że Pan Premier Tusk to „nigdy nie kłamie”. A inna członkini watahy – nazywana panią prof. (*sic!) ośmieliła się powiedzieć na jedynego prawdziwego „profesora” pośród serwowanych nam do celebrowania w mediach – przepraszam za słowo: „pastuch”.
PS
O ultimatum dla Arłukowicza informowano już wcześniej np.:
20.12.2013 Tusk: jeśli Arłukowicz nie skróci kolejek - przyjdzie nowy minister - Wiadomości - polskieradio.pl http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1007709,Tusk-jesli-Arlukowicz-nie-skroci-kolejek-przyjdzie-nowy-minister-
14.12.2013 Ultimatum Tuska dla Arłukowicza Tomasz Borysiuk 14 grudnia 2013 15:38 http://www.medexpress.pl/system/ultimatum-tuska-dla-arlukowicza-2/28982/
16.12.2013 To nie koniec zmian w PO „Podczas programowego wystąpienia premier postawił wyraźne ultimatum ministrowi zdrowia Bartoszowi Arłukowiczowi. Tusk powiedział, że oczekuje, by Arłukowicz do wiosny przedstawił „precyzyjne działania", które doprowadzą do skrócenia czasu oczekiwania na wizytę u lekarza i zmniejszenia kolejek w służbie zdrowia. A to znaczy, że nad ministrem, który uratował się podczas rekonstrukcji, znów zawisły czarne chmury.” Rzeczpospolita http://www.rp.pl/artykul/1072770.html?print=tak&p=0
Ale 3 miesiące ośmielił się zapisać chyba tylko dziennik.pl dlatego do obliczeń przyjąłem datę 23 grudnia 2013. Bo że mówiło trzech miesiącach to sam słyszałem i że nigdy nie kłamie.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4815
Wszędzie nos wsadzasz,cytujesz,zadajesz kłam .jak jesteś taki cwany to podaj publicznie jakie nazwiska z ich teczkami znajdują się w części niedostępnej archiwum IPN i co zawierają a jest ich coś 200,to byłaby niespodzianka i szok co tam o czołówce zgromadzono.Kto ,co ,dla kogo i za ile,od kiedy.Pozdrowienia.
Niestety nie mam dostępu do tych danych :). Ale Platforma ma nie tylko jednego "profesora" Władysława Bartoszewskiego, nazwanego ostatnio pastuchem, ale jeszcze ma np. w Olsztynie innego profesora, rektora i Senatora PO wyroku http://www.mariuszkowale…
Drogi szperaczu nie wiesz czy czytałeś na salonie 24 zaskoczenie a nawet oburzenie usadowionych tam "czerwonych baronówek" bo ktoś ośmielił się coś takiego przypomnieć,ogólnie to" e tam ,fałszywka"Przyjrzałem sie dokładniej to proces toczył się w Gdańsku a nie w Olsztynie ,jak na ówczesne podejście sadów to takich spraw to gościu się wywinął od pierdla ,za takie numery to wsadzali.
Przecież dostał w zawiasach. Ciekawe, że w tym czasie śmigał do USA, podobnie jak pastuch miał szczęście? Czy jakieś układy? A dostał też podobno ostatnio odznaczenie od Prymasa https://twitter.com/07Ko…
Twoje odsyłacze nieraz już naprowadziły mnie na tropy i wiele wyjaśniły{tym razem nie zajrzę] ,natomiast ,że dostał ,specjalnie mnie nie zaskakuje.Teraz mi się przypomniało ,że ten co tak dużo podróżował i ma głos jak kremlowskie kuranty ,bo ten największy co miał być leży tandeta pod murem popękany jak ich największa armata tyż w tym samym stanie,głosił ,że był w AK i ja mu wierzę.Kocha podróże i to i mógł być w tym AK:Afrika Korps.
z tego co widać-jak mu kilogramów przybywa rzeczywiście ma się jak pączek w maśle.A tylko my naiwni pacjenci sadzimy,że ze zgryzoty i wstydu powinien zeschnąć na wiórek.Nic z tych rzeczy,bo tak przejrzawszy listę potencjalnych kandydatów w PO do ministerialnych stołków nie ma w czym wybierać.Arłukowicz wiedząc o tym śpi spokojnie i tyje w słodkim nieróbstwie.Zawsze przecież zaprawiony w kłamstwach Tusk wylezie na mównicę i powie ,że kolejki się zmniejszyły,a lemingi uwierzą i się ucieszą siedząc cierpliwie w długachnej kolejce.
Dziwię się, że są jeszcze ludzie, którzy wierzą w to co mówią ludzie z PO. Podziwiam.
Wiara czyni cuda ponoć i góry przenosi. :)