Samolotem leci czterech pasażerów: papież Franciszek, Obama, Putin i młody student. Nagle samolot ma awarię silników i załoga informuje, że pasażerowie muszą skoczyć ze spadochronami, żeby się ratować. Okazuje się jednak, że są tylko 3 spadochrony. Pierwszy dobiega Obama i łapie jeden spadochron:
- Jestem potrzebny Ameryce! Muszę skakać!
I skoczył. Putin przepychając papieża i studenta, łapie kolejny spadochron:
- Ja jestem potrzebny Rosji! Muszę skakać!
I skoczył.
Papież Franciszek spojrzał na studenta i mówi:
- Został jeden spadochron. Weź go, chłopcze. Jesteś młody, życie przed tobą.
Ale nagle student woła do papieża:
- Ojcze Święty! Mamy dwa spadochrony! Putin skoczył z moim plecakiem!
;)
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3842
pozdrawiam serdecznie