Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Pieprzyć prawicę?

jazgdyni, 08.04.2014
   
Ten problem nurtuje mnie już od dłuższego czasu. Dlaczego, mimo, ze po stronie polskiej prawicy jest prawie wszystko dobre – prawość, uczciwość, tradycja, troska o człowieka, to siła przyciągania do nas jest bardzo słaba. Może błędy są w nas? W oczach postronnych wychodzimy na zgredów i durniów? Źle się ubieramy? Głupio mówimy?
Pewnie wszystkiego po trochu... Fakt jest taki, że prawica nie jest za bardzo atrakcyjna, a przywódcy zaślepieni, bo za nimi przecież stoi racja, więc nie za bardzo starają się, żeby jakoś te oczywistości przekuć we wzrost liczby sympatyków i popierających.
A i pewne patologie są u nas... O tym dalej.
 
 
 
O piątej rano budzi mnie śpiew kosów. Jest jeszcze ciemno, ale ich precyzyjne zegary są właśnie nastawione na okolice godziny piątej i rozpoczynają swoje cudowne trele. Dla człowieka morza, spędzajacego życie w blaszanej puszce z nieustającym hałasem maszyn ( kto spał w pociągu, wie o czym mówię) jest to niebiańska muzyka.
Kosy mi się w ten sposób odwdzięczają, bo całą zimę rozsypuję im połówki jabłek, które uwielbiają dziobać, aż do samej skórki. No... chyba, że przyleci kwiczoł rozbójnik, który przegania wszystkie ptaki od rozsypanego pokarmu. Tylko sikorki się go nie boją, ale one nie poszukują pokarmu na ziemi.
Zaparzam mocną kawę, duży kubek, ponad pół litra i zapalam papierosa. Odpalam laptopa. Sprawdzam pocztę, a potem wędruję na "swoje" strony portali. Nie ma tego dużo. Nie zamierzam zapoznawać się z propagandą lansowaną przez GieWu, czy Newsweeka. Przeglądam niezależną.pl, naszeblogi.pl, niepoprawnych.pl i jeszcze, od czasu do czasu Neon24.pl, bo spędziłem na nim dwa lata, zanim wszyscy tam nie zwariowali. Teraz to już tylko czerwona Moskwa, Mity i Fakty, panslawizm i słowiańskie pogaństwo, jako przeciwwaga do katolickości Polski.
Gdy już sobie poczytam ulubionych autorów, teksty przyjaciół i co ciekawsze tytuły odchodzę od komputera na drugiego papierosa, bo moja sroga, szanowna małżonka nie pozwala mi palić w pokoju komputerowym.
I wtedy codziennie się niezmiernie dziwię:
 
-   Dlaczego mądrzy ludzie z taką niechęcią odnoszą się do wydarzeń na Ukrainie? Dlaczego codziennie widzę artykuł o Banderowcach? Nikt nie chce przyjąć do wiadomości, że najprawdopodobniej jest to pierwsza prawdziwie obywatelska rewolucja w Europie. Czy zawsze muszą za wszystkim stać Żydzi, Ruskie i Niemcy? Że jest to niby robota NWO?
- Dlaczego Telewizja Republika jest be? Dlaczego jest to tylko próba  dochodowego biznesu grupy cwaniackich dziennikarzy, którzy na pozornej "niepokorności" chcą zbić swój kapitał? Naprawdę tylko siermiężna Telewizja Trwam jest jedyna i bez skazy?
- Kontynuując poprzedni wątek dlaczego Bronisław Wildstein, Rafał Ziemkiewicz, Cezary Gmyz, czy Tomasz Sakiewicz to zgrana ferajna kumpli, kręcących swoje małe lody? Podobnie jak Karnowscy, czy Lisicki?
- I jadąc jeszcze dalej, gdzie jest ta granica, za którą możemy danego dziennikarza, czy autorytet zaliczyć do "naszych". Zaręba, Skwieciński to nasi? A taki Korwin Mikke? Albo Wipler?
- Czy Jerzy Targalski, to mały tyran reprezentujący żydowskie spojrzenie i interesy w stosunku do Polski?
- A przejęcie Frondy przez młodego Dawida Wildsteina to też żydowski atak na wspaniały, tradycyjny, polski portal katolicki?
 
- I najważniejsze – czemu wiele naszych kochanych prawicowców, lub przynajmniej się za takich uważających nie widzą i nie chcą przyjąć do wiadomości, że JEDYNĄ możliwością odsunięcia od władzy powszechnie znienawidzonej na prawicy Platformy Obywatelskiej i skorumpowanej ferajny Tuska, jest poparcie PiSu. NIE MA TRZECIEJ DROGI ! No... chyba, że kryterium uliczne i powtórzenie w Polsce Majdanu, ale jak to zrobić, gdy ci, co mogliby stanowić siłę protestu ciężko pracują za granicą.
Kto więc ma odepchnąć PO od żłoba? Janusz Korwin Mikke? Wspomniany Wipler? Czy może Ziobro z Kurskim? A może, generał Wilecki z panem Oparą, jak im się to marzy na Neonie24 ze wsparciem Stana Tymińskiego i pana Wrzodaka? To dopiero mielibyśmy Kongo w kraju.
Nie ma wyjścia – zdrowy rozsądek i logika, oraz arytmetyczne wyliczenia dobitnie pokazują, że nie ma innego wyjścia – tylko poparcie PiSu może odsunąć PO od władzy. Chyba tego chcemy wszyscy, a robimy dużo, by tak się nie stało.
 
 
Ja, prosty marynarz, często daleko od kraju, po prostu tego wszystkiego nie rozumiem. Nie wyczuwam niuansów. Słyszę – tu jest żydownia, a tam są wsioki. Co to właściwie oznacza? Kompletnie nie ma na prawicy uczciwych sił patriotycznych?
Jak bym tylko słuchał znajomych i innych tzw. prawicowców, to byłbym kompletnie zagubiony.
Na szczęście, mam swój rozum i skuteczny system filtrów, które potrafią odcedzić bzdurę, zdarte kalki i zużyte hasła od faktycznej rzeczywistości.
 
Zgodzicie się ze mną, że właśnie takie poglądy przewijają się na prawej stronie społeczeństwa?
 
Godzinami rozmawiam z moim 30-letnim synem starając się go przekonać do polskiej prawicy. On bez dwóch zdań jest konserwatystą. W wysokiej estymie ma te wszystkie wartości, które są naszymi, polskich prawicowców, sztandarowymi hasłami. Jednakże na sformułowanie "polska prawica", PiS, czy polski kościół reaguje alergicznie i nie chce mieć z tym nic wspólnego. Już bardziej woli stać na uboczu. Pytam się go, dlaczego? Bo im nie ufa, mówi (choć akurat mi ufa), twierdzi, że za polską prawicą stoi fałsz, bo sam często właśnie, od wg. niego, tak zwanych prawicowców słyszy, że PiS jest do dupy, z drugiej strony, że młodzież wszechpolska, to faszyści, że wszyscy się tylko kłócą i tak na prawdę nikt nie ma programu, tylko chce się dorwać do władzy, by robić to samo, co Tusk.
Taki jest obraz i taki jest odbiór polskiej prawicy wśród tych, co stoją z boku i których łatwo można by zdobyć.
Gdyby tylko skończyły się swary i wzajemne podsrywania. Gdyby zaproponować atrakcyjną ofertę.
Pamiętajmy, że ludzie garną się do silnych i zjednoczonych.
Nie do słabych i podzielonych na tysiąc wzajemnie się zwalczających kanap.
 
A durny marynarz musi sam to wszystko rozgryzać, za co znajomi nazywają go małpą latającą z brzytwą. Tak się biedak miota...

******************************************
Na osłodę mała kpina z Ameryki
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 18111
jazgdyni

jazgdyni

09.04.2014 10:28

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Ten pański profesor to ma

Dziekuję za link.
Przykre, że ludzie się indyczą i unoszą ambicjami.
To dosyć typowe w środowiskach naukowych.
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

09.04.2014 10:15

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @Teresa Bochwic Dam taki

Ja też chętnie słucham TokFM, ma zresztą wiele doskonałych, choć nieprofesjonalnie prowadzonych audycji na tematy gospodarcze czy ekologiczne, społeczne itd., ale ani przez chwilę nie wierzę w ich propagandę. Tracić czas za zastanawianie się, jak dalece moga mieć rację propagandysci? Nie, dziekuję. Pozdrawiam Pana.
jazgdyni

jazgdyni

09.04.2014 10:27

Dodane przez Teresa Bochwic w odpowiedzi na Ja też chętnie słucham TokFM,

Bolesne dla mnie jest to, że mamy tu zderzenie dziennikarstwa z propagandą.
Co mamy? Trójka propaguje gender, neo-liberalizm i swobody obywatelskie. TOK FM to tuba GieWU, Polityki i Krytyki Politycznej.
Brak dziennikarstwa bez propagandy.
Pozdrawiam
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

09.04.2014 10:41

Dodane przez Teresa Bochwic w odpowiedzi na Z Pana tekstu jednego nie

"Z Pana tekstu jednego nie rozumiem - po kiego grzyba lezie Pan (proszę wybaczyć poufałość) na te portale, piszące brednie? Przecież pisze Pan, że odróżnia Pan dobro od zła. To po co Pan tam traci czas, na tych neonach itp., po co Pan traci energie na dyskutowanie z nimi?..."
---------------------------
Przed dwoma laty w notce pt. "Dziesięć grzechów partii Jarosława Kaczyńskiego" pisałem, cytuję:
"Po drugie – szanuj własną tożsamość, lecz nie zasklepiaj się w kręgu „samych swoich”
Bardzo często komentatorzy mojego blogu piszą do mnie z wyrzutem: „jak pan może oglądać Szkło Kontaktowe?”, albo „porządny człowiek nigdy nie słucha Radia TOK FM”, albo „jak pan mógł na promocje swoich książek wpuszczać celebrytów salonu III RP?” – i tak dalej.  
Otóż uważam, że zasklepianie się wyłącznie w sferze jednej opcji politycznej wyjaławia zdolność racjonalnego postrzegania rzeczywistości i zabija polityczny instynkt samozachowawczy. Bo jeśli się chce być poważnym partnerem w dyskursie politycznym musi się na bieżąco śledzić poczynania tych, z którymi walczymy.
 
Często też sympatycy PIS wytykali mi, że utrzymuję znajomości z „platformersami” i bywam w miejscach, gdzie oni bywają. Przykro mi to mówić, ale takie połajanki uważam za wyraz politycznego protekcjonalizmu, gdyż działanie na rzecz, pisanie dla i spotykanie się z ludźmi wyłącznie „naszej” opcji politycznej wyjaławia polityczną wyobraźnię.  
A ostentacyjne strojenie fochów i wyizolowywanie się z kontaktów ze stroną przeciwną skutkuje oddaniem konkurentom politycznym całego pola, co w efekcie prowadzi do tego, iż „ortodoksyjni” pisowcy są uważani za zapatrzoną w siebie mniejszość i egzotyczne towarzystwo wzajemnego zachwytu nad samymi sobą...", koniec cytatu.  
Niestety jak widzę "mówił dziad do obrazu...".
Pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
jazgdyni

jazgdyni

09.04.2014 13:22

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na "Z Pana tekstu jednego nie

Kto to powiedział:
" Nieznajomość twojego wroga czyni walkę z góry przegraną" ?
Musimy utrzymywać kontakt, żebyśmy mogli być gotowi do walki.
Sam osobiście mam trzech stalkerów, którzy przeszukują blogosferę, notują każde moje słowo, bu potem je wyśmiać i splugawić.
To jest wojna. I nie czas na subtelności i ekskluzywność.
W czasie II Wojny Światowej, mimo walk i morderstw, w Lizbonie spotykali się przedstawiciele wszystkich walczących stron. Razem dyskutowali, jedli i pili.
A gdy wojna się zakończyła, mimo tej Lizbony, jedni drugich powywieszali.
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

09.04.2014 20:16

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na "Z Pana tekstu jednego nie

Pisze Pan jazgdyni: "codziennie się niezmiernie dziwię:  - Dlaczego mądrzy ludzie z taką niechęcią odnoszą się do wydarzeń na Ukrainie? Dlaczego codziennie widzę artykuł o Banderowcach? Nikt nie chce przyjąć do wiadomości, że najprawdopodobniej jest to pierwsza prawdziwie obywatelska rewolucja w Europie. Czy zawsze muszą za wszystkim stać Żydzi, Ruskie i Niemcy? Że jest to niby robota NWO? - Dlaczego Telewizja Republika jest be?" No więc nie chodzi o żadne inne poglądy, innych poglądów nie trzeba unikac. Jacy mądrzy ludzie mówią z niechęcią o wydarzeniach na Ukrainie? W wielu nieprzyjemnych dla nas wydarzeniach uczestniczyli rozmaici Żydzi, ale błędem jest wyciąganie z tego uogólniajacych wniosków o Żydach jako takich, dopóki istnieje choć jeden Żyd, który w tym nie uczestniczy(ł).
Trzeba moim zdaniem unikac bredni rozsiewanych przez ludzi, którzy pokazali już, że nie są godni zaufania. Jeżeli Macierewicz ma rozmaite materiały, jak choćby ostatnio ujawnione zdjęcie z salonki, a ma też z pewnością inne materiały, świadczące, jak i kiedy odbyła sie katastrofa, to po co ma tracić czas na dysputy z panem, którego fascynowala koncepcja maskirowki? Niejeden chciał AM przekonywac w tej sprawie, po odmowie niejeden się obraził. Mnie też w pewnym momencie fascynował FYM, aż się okazało, co to jest warte. Jedyna ciekawa koncepcja, oparta na informacjach o manewrach czasem 9w Smoleńsku podobno nie przestawiono jak zwykle w końcu marca zegarów, czas byl w okresie wydarzeń kompletnie pomylony i celowo falszowany, co zresztą widzielismy na własne oczy) to koncepcja 35stana w salonie24. Ale też pewnie osoby, mające dostep do dowodów, więcej wiedzą na ten temat. .
jazgdyni

jazgdyni

10.04.2014 05:29

Dodane przez Teresa Bochwic w odpowiedzi na Pisze Pan jazgdyni:

Witam
Ja bym nie zastosował kategorii "mądrzy ludzie". Albowiem jest ona względna i trudna do sprecyzowania. Na to nakładają się emocje, upór i przywiązanie do swoich poglądów.
Aspekt, który mnie martwi, to nieumiejętność (albo niechęć do) prowadzenia dyskusji. Erystyka zanika. Głównie również przez tych co szkolą panie Olejnik, czy Pochanke.
Poza tym, jak już wspomniałem, istnieje całkowicie obiektywne kryterium, jak logika i nauki ścisłe. W tym rachunek prawdopodobieństwa.
Wobec tego, przeprowadzenie operacji maskirowki versus podłożenie materiałów wybuchowych ma się jak 1 do 1000. To przecież można policzyć. Jak się chce. To dlatego AM mnie bardziej przekonuje.
Pozdrawiam
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

10.04.2014 11:04

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Witam Ja bym nie zastosował

"Mądrzy ludzie" to żywy cytat z Pana wpisu. Ja tez bym nie uzywala. Byłoby dobrze, gdyby erystyka zanikała, ale raczej kwitnie. Trzymam się definicji "eristikós (gr.) - kłótliwy, od éris oznaczający kłótnię, spór, walkę oraz imię bogini niezgody, córki Nocy, towarzyszki Aresa na polu bitwy, będącej uosobieniem waśni, niezgody i kłótni." Nie warto prowadzić dyskusji z krętaczami.
jazgdyni

jazgdyni

11.04.2014 09:12

Dodane przez Teresa Bochwic w odpowiedzi na "Mądrzy ludzie" to żywy cytat

Taki jest źródłosłów. Oczywiście. Jednakże ja używam pojęcia erystyka do sztuki inteligentnego prowadzenia sporu. Nie, żeby moje było na wierzchu, tylko by dojść do sedna prawdy.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

09.04.2014 10:33

"Godzinami rozmawiam z moim 30-letnim synem starając się go przekonać do polskiej prawicy. On bez dwóch zdań jest konserwatystą. W wysokiej estymie ma te wszystkie wartości, które są naszymi, polskich prawicowców, sztandarowymi hasłami. Jednakże na sformułowanie "polska prawica", PiS, czy polski kościół reaguje alergicznie i nie chce mieć z tym nic wspólnego. Już bardziej woli stać na uboczu. Pytam się go, dlaczego? Bo im nie ufa, mówi (choć akurat mi ufa), twierdzi, że za polską prawicą stoi fałsz, bo sam często właśnie, od wg. niego, tak zwanych prawicowców słyszy, że PiS jest do dupy, z drugiej strony, że młodzież wszechpolska, to faszyści, że wszyscy się tylko kłócą i tak na prawdę nikt nie ma programu, tylko chce się dorwać do władzy, by robić to samo, co Tusk.
Taki jest obraz i taki jest odbiór polskiej prawicy wśród tych, co stoją z boku i których łatwo można by zdobyć..."
---------------------------------------
Nie uwierzy Pan, ale mam dokładnie taki sam problem z moją 22-letnią córką.
Chyba wiem, gdzie jest pies pogrzebany, ale nie chcę o tym pisać szerzej, gdyż najprawdopodobniej nie zostanę przez "naszych" zrozumiany. PIS jest rzeczywiście jedyną siłą, która może odsunąć PO od władzy. Sęk w tym, że oni nie przyjmują konstruktywnej krytyki. I dlatego właśnie zawsze o przysłowiowy włos przegrywają
Serdecznie Pana pozdrawiam i dziękuję za bardzo ciekawą notkę,
Krzysztof Pasierbiewicz
jazgdyni

jazgdyni

09.04.2014 13:29

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na "Godzinami rozmawiam z moim

Czyli Panie Krzysztofie to zjawisko powszechne z tą młodzieżą.
Muszą oni mieć nieco inną percepcję, mniej analityczną i bardziej podatną na propagandę wroga.
Zauważyłem, że wysoce wyszkoleni funkcjonariusze propagandy Systemu, często stosują takie tricki, jak paralogizm i paradoks
(Czy Pan Bóg może stworzyć kamień, którego sam nie podniesie?).
Młodzi się na to łapią. Musimy dużo spokojnie tłumaczyć. Bez zacietrzewienia, bo wytartych haseł nie przyjmują.
Serdeczności wielkie i dziękuję
minimax

minimax

09.04.2014 13:12

"...już dość polskiej krwi zostało upuszczonej..." Otoz to, JUZ DOSC. Obecnie jest upuszczana krew NA ZYWCA z calego panstwa i narodu, tyle ze skrycie. Jestesmy ekonomicznie skrwawiani przez dlug publiczny, a biologicznie przez EKONOMICZNE BARIERY przyrostu naturalnego. To jest wlasnie nasza krew i krew naszego panstwa. Moim zdaniem na Polsce i na Polakach dokonuje sie obecnie UBOJU RYTUALNEGO.
jazgdyni

jazgdyni

09.04.2014 13:36

Dodane przez minimax w odpowiedzi na "...już dość polskiej krwi

Tak, robi się to podstępnie i powoli. Trudno to więc zauważyć, jeśli ktoś się uważnie nie przygląda.
Ostatnie 7 lat to potężna ruina państwa i obywateli. Kto mówi, że jest odwrotnie jest głupi i ślepy.
Zaślepiają pozory - dom, który się wreszcie wybudowało, a który jest czymś najnormalniejszym na świecie, używany samochód kupiony od Niemca po stłuczce, telewizor a w nim taniec z gwiazdami i Wojewódzki z psią kupą (to brachu było mocne!), grill i piwko.
Czyli to, co już dawno ma każdy Murzyn w Alabamie.
Pozdrawiam
minimax

minimax

09.04.2014 23:11

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Tak, robi się to podstępnie i

to, co już dawno ma każdy Murzyn w Alabamie Kwestia ukladu odniesienia. PRL i pochodna - w tzw iii rp - traktowana jest jak kolonia. Ceny wyzsze niz metropolii [eksploatacja], jakosc gorsza, podatki wyzsze, poziom zycia nizszy. Narzedzie w metropolii [maszyna] traktowane jest u nas jak luksus [+clo,akcyza,vat], zatem ta sama maszyna jest 2x drozsza, a uwzgledniajac sile nabywcza - 8x drozsza. Efekt jest taki, ze Polacy przywykli do A bycia ponizanymi i B eksploatowanymi. Dlatego sie NIE BUNTUJA, choc tylko BUNT moze nas wyzwolic. Jak na Islandii.
jazgdyni

jazgdyni

10.04.2014 05:17

Dodane przez minimax w odpowiedzi na to, co już dawno ma każdy

@minimax
Oczywiście, to polityka neokolonialna. Bez formalnego ogłaszania własności eksploatuje się, jak Kongo, czy Nigerię.
Wysysa się z Polski co się da, a co metropolii przeszkadza, niszczy się bezwzględnie (stocznie).
Niestety, do buntu jest bardzo daleko.
minimax

minimax

10.04.2014 13:50

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @minimax Oczywiście, to

Polacy do narod buntowniczy, przynajmniej do niedawna. Ale na tyle niedawno, ze jeszcze zyja ludzie mogacy porownac owczesny i obecny stan nastrojow spolecznych. Ja np co niedziela wychodzilem z kosciola z nowa nadzieja, nawet w stanie wojennym. Odwrotnie niz teraz. Obawiam sie, ze z obecnych relacji spolecznych juz dawno wyparowala solidarnosc [troska-caritas-milosc], pasterze wypieraja sie wiary, a z tego wszystkiego i nadzieja ginie, chociaz jako ostatnia.
jazgdyni

jazgdyni

11.04.2014 09:08

Dodane przez minimax w odpowiedzi na Polacy do narod buntowniczy,

Tak, Polacy to buntowniczy naród. Ale też łatwo ich kupić świecidełkami.
Nadzieja jeszcze nie umiera.
Musi tylko jeszcze nadejść moment.
Bardzo byłem zaskoczony, że 10 kwietnia 2010 nie dało narodowi odpowiedniego impulsu.
Gdyby to zdarzyło się teraz, w 2014 mogłoby być inaczej.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,832,885
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności