Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Prawo Ewolucji. Z Darwinem kłócą się tylko głupcy

Lech "Losek" Mucha, 29.03.2014
 
   Na  japońskich wyspach Yaeyama, znajdujących się w archipelagu wysp Riukiu żyje wąż o wiele mówiącej nazwie: ślimakożer (łać. Pereas iwasaki). Jak łatwo się domyślić,  nie poluje na myszy, tylko na ślimaki. Jak wygląda typowy ślimak, każdy wie. Muszla, a w środku ślimak. Niektórzy czytelnicy pewnie wiedzą, że znaczna wększość muszli ślimaczych jest prawoskrętna. Zupełnie odrębnym, bardzo ciekawym zagadnieniem jest to, czemu w świecie ślimaków powszechna jest taka prawoskrętność zwłaszacza, że na wyspach Yaeyama, lewoskrętność muszli, ratuje ślimacze życie. Gdy podstępny ślimakożer dopadnie ślimaka z typową, prawoskrętną muszlą, los biednego mięczaka jest najczęściej przesądzony. Inaczej niż to jest na przykład u ssaków, u których żuchwy są zrośnięte tworząc jedną kość, gad jest wyposażony w dwie oddzielne żuchwy, którymi potrafi niezależnie od siebie ruszać. Co więcej, jego żuchwy są asymetryczne, prawa zawiera średnio 25 zębów, podczas gdy lewa jest krótsza i najczęściej zawiera zaledwie 18 zębów. Dzięki temu gad może - uchwyciwszy krótszą, lewą żuchwą skorupę ofiary, prawą - dłuższą, wygrzebać nieszczęsnego mięczaka z muszli. Czy biedny ślimak jest w tej sytuacji bez szans? Nie każdy. Przystosowanie żuchwy węża, do rozprawiania się ze ślimakiem z prawoskrętną muszlą, ogranicza jednocześnie możliwość ataku na ślimaka z muszlą lewoskrętną i jak łatwo się domyślić, na wyspach Yaeyama częstość występowania ślimaków z lewoskrętnymi muszlami jest znacznie wyższa od częstości występowania "lewych" ślimaków w całej reszcie świata. Ta asymetria w budowie wężowej paszczy i wzrastająca częstotliwość występowania lewoskrętnych ślimaków jest przykładem działania ewolucji, czyli procesu przystosowywania się organizmów żywych, do warunków środowiska. Jak to działa? Sprawa jest prosta. Dawno, dawno temu obie żuchwy ślimakożerów były tej samej mniej więcej wielkości. Dzięki różnorodności genetycznej, wśród węży rodziły się osobniki z dokładnie takimi samymi żuchwami, (i takich było początkowo najwięcej) ale też takie, których żuchwy z powodu losowych mutacji, zaburzeń kodu genetycznego, były nierówne. Nie wiadomo dokładnie, czy te biedne, skrzywdzone przez los "krzywożuchwiaste" osobniki były wyśmiewane na podwórku przez kolegów z prostymi żuchwami, czy miały mniejsze powodzenie u płci przeciwnej, ale jedno wiadomo. Okazło się, że te, które zrządzeniem losu miały prawą żuchwę dłuższą niż lewą, lepiej radziły sobie ze zdobywaniem pokarmu, ponieważ łatwiej im było wydobyć ślimaka z muszli. Skoro lepiej się odżywiały, były silniejsze, dłużej żyły i - uwaga, teraz będzie najważniejsze - MIAŁY WIĘCEJ DZIECI! A te dzieci, odziedziczyły po nich krzywe zęby. W ten sposób,  po wielu, wielu pokoleniach, wszystki ślimakożery mają krzywe żuchwy, bo te z prostymi - wymarły bezpotomnie.

  Dzięki tym samym mechanizmom przodkom bocianów wyrosły długie nogi i dzioby, przodkom delfinów kończyny przekształciły się w płetwy, przodkom nietoperzy wyrosły długie uszy, a przodkom słoni - długie trąby. 

   Osobiście niezwykle cenię sobie pana Wojciecha Cejrowskiego. Właściwie podpisałbym się pod wszystkim co mówi, z jednym wyjątkiem! Nie mogę zrozumieć jak inteligentny człowiek może negować istnienie ewolucji. Kiedyś nawet wysłałem na jego adres maila z propozycją, by pozwolił mi się przekonać o prawdziwości Teorii Ewolucji, ale niestety nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.
Przyjrzyjmy się najczęstszym zarzutom, które przeciwnicy darwinizmu wysuwają w swoich wypowiedziach, chcąc obalić Teorię Ewolucji.

1. Dlaczego ewolucja nie działa dzisiaj?
  A kto powiedział, że nie działa? Oczywiście działa. Mechanizmy, które przyczyniły się do wykształcenia asymetrycznych żuchw u ślimakożerów, sprawiają, że rośnie liczba lewoskrętnych ślimaków, a gdy takich ślimaków będzie więcej, te same maechanizmy sprawią, że długość żuchw u potomków dzisiejszych ślimakożerów się wyrówna, lub odwróci.

2. Dlaczego tego nie widać? Dlaczego na naszych oczach nie powstają nowe gatunki zwierząt?
  Widać, tylko problem w tym, że ewolucja jest procesem powolnym, wymagającym przemiany wielu pokoleń. Dlatego najłatwiej obserwować ewolucję na stworzeniach które żyją krótko i rozmnażają się szybko. W dzisiejszych czasach żyją takie gatunki wirusów i bakterii, które nie istniały jeszcze sto lat temu, na przykład wirus HIV. Innym powodem, dla którego na naszych oczach nie powstają masowo nowe gatunki zwierząt i roślin jest to, że znajdujemy się w samym środku wielkiego wymierania gatunków. Amerykański geolog i paleontolog Peter Ward szacuje, że w dzisiejszych czasach CODZIENNIE wymiera bezpowrotnie100 gatunków. To, dlaczego się tak dzieje, to temat na zupełnie inną rozmowę, ale takie są niestety fakty. Ze względu na kurczące się nisze ekologiczne niszczone przez ekspansję człowieka i degradację naturalnych siedlisk dzikich zwierząt, gatunki nie tworzą się, tylko giną.

3. Jeszcze nikt nie widział "dobrej mutacji" ( argument zasłyszany z ust pana Cejrowskiego)
  Mutacje genów, prowadzące do zmian w morfologii i właściwościach istot żywych, nie są ani dobre, anie złe, tylko losowe. Powodują różne zmiany, niektóre z nich są tak poważne, tak bardzo zmieniają budowę ciała zwierzęcie, że nie jest ono w stanie przeżyć. Takie mutacje nazywają się letalnymi. Inne mutacje powodują niewielkie zmiany w wyglądzie zwierzęcia lub rośliny, a najważniejsze jest to, że zmiany te są dziedziczne. Jeśli zmiana - na przykład wydłużenie jednej z żuchw - jest korzystna, potomkowie dotkniętego mutacją osobnika zyskują. W danym, konkretnym środowisku mutacja może być korzystna, a w innym - odwrotnie. 

4. Nie ma dowodu na prawdziwość teorii ewolucji.
  Jak to nie ma? Proponuję wejść na stronę dowolnej księgarni wysyłkowej i wpisać słowo ewolucja. Pokaże się kilkanaście, kilkadziesiąt różnych pozycji, naukowych i popularnonaukowych traktujących o ewolucji, podających przykłady, wyjaśniających mechanizmy darwinizmu. Na pewno wszystkiego jeszcze nie wiemy, ale dziś ewolucjonizm jest zdecydowanie najlepszym z możliwych wyjaśnień rozwoju życia na ziemi.
 
   Powracając teraz do przywołanego na początku tekstu przykładu zależności pomiędzy ślimakożernym wężem, a jego ofiarą, trzeba wyraźnie powiedzieć, że zarówno ofiara, jak i drapieżnik nie mają żadnego wyboru i chcąc przetrwać jako gatunek, MUSZĄ SIĘ ZMIENIAĆ!  Wobec zmieniającego się środowiska organizmy w nim żyjące muszą się do niego przystosowywać! Aby zasiedlać nowe nisze ekologiczne, organizmy muszą ewoluować! Mechanizm ewolucyjny działa nie tylko w przyrodzie. Podobnie jak gatunki, ewoluują narody, państwa, cywilizacje, religie, a nawet - wytwory cywilizacji: samochody, samoloty, okręty, żelazka, pralki, suszarki do włosów... Aby uzmysłowić sobie tę analogię przyjrzyjmy się na przykład samochodom. Pierwsze automobile powstały ( wyewoluowały ) z konnych powozów. Później, z tych pierwszych pojazdów rozwinęły się wszystkie obecnie spotykane: limuzyny, terenówki, porszaki, dostawczaki, TIRy, koparki, dźwigi i wszystkie inne. Każdy z rodzajów pojazdów "przystosował się" do konkretnych warunków eksploatacji, a te, które nie były dostatecznie dobre - nie były więcej produkowane ani rozwijane. Najnowszy Dodge Viper w niczym nie przypomina swojego odległego przodka, trójkołowca zbudowanego przez Benza w 1885 roku. 

   Wobec tego, że istnieje mechanizm ewolucyjny, który działa zarówno w warunkach środowiska naturalnego, jak i w przypadku wytworów cywilizacji człowieka, można w stosunku do niego śmiało użyć określenia Prawo, w miejsce mylącego nieco terminuTeoria. W ten sposób unikniemy nieporozumienia wynikająceg z błędnego nieraz zrozumienia pojęcia "teoria".  Jeżeli w miejsce Teorii Ewolucji, zaczniemy mówić o PRAWIE Ewolucji, dla każdego człowieka stanie się jasne, że EWOLUCJA jest faktem i tylko głupcy mogą się spierać z Darwinem!


Losek
 
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 72445
Losek

Lech "Losek" Mucha

30.03.2014 09:35

Dodane przez goral w odpowiedzi na hmmm...Teraz cie

Mówię, o ewolucji gatunków. Tylko o tym mówi ewolucja, o niczym innym, niezależnie od tego, co kto twierdzi. Nic nie mówi o powstaniu świata, o powstaniu życia, ani o niczym innym. Tłumaczy tylko powstawanie gatunków.
goral

goral

30.03.2014 12:35

Dodane przez Losek w odpowiedzi na Mówię, o ewolucji gatunków.

A te "gatunki" to same z siebie wyewoluowaly sie z niebytu...:-)) Stefciu Hawkins pare lat temu odszszczekal ten swoj poroniony pomysl o samo-stwarzajacym sie Wszechswiecie z niebytu...tylko agenturalne swiatowe przekaziory nie nadaly temu takiego rozglosu jak nadaly kiedy Stefciu przyglup glosil ta Teorie.. Pseudo-nauki Darwina i jego teori ewolucji nie mozna rozpatrywac w wasko zakreslonych granicach kompleksowosci istnienia.Bowiem podstawa tej teori bylo i jest zycie (istnienie,byt), a ty sprowadzasz ta polemike na temat Teori Darwina do waskiej formuly "ewolucji gatunku" stworzonej i proponowanej przez niego (agenturalnie na zamowienie) przez grupy interesow walczacych z Chrzescijanstwem. Tak jak ktos tutaj wczesniej zauwazyl :"tylko glupcy dyskutuja na temat nauki Darwina" a ludzie wiedzy tylko sie z tego smieja"..Nie mialem zamiaru uczestniczyc w tej polemice. Robie to ze wzgledu na ciebie ,bowiem widze w tobie potencjal na intelektualnie uczciwa osobe.. Moje emocje w polemice z toba nie znajduja zrodla w kontrowersjach zwiazanych z ta Teoria..Sa powodowane troska o "bladzacego brata" ktory szuka Prawdy o Pra-przyczynie.. Pozdrawiam.. ps.Zwracam "brata" uwage na blog TSOLE...Wiedza i Intelekt w jego skromnej osobie moze byc bardzo puczajaca i inspirujaca..
Losek

Lech "Losek" Mucha

30.03.2014 15:21

Dodane przez goral w odpowiedzi na A te "gatunki" to same z

Ależ Teoria Darwina MÓWI TYLKO O WĄSKIEJ FORMULE "EWOLUCJI GATUNKU". To nie ja ją sprowadzam, ta teoria TYLKO O TYM JEST! Czy to naprawdę tak trudno pojąć? Ja nie szukam prawdy o praprzyczynie, bo wierzę w Boga jako praprzyczynę! A Darwin nic nie ma przeciwko praprzyczynie!
Domyślny avatar

Dyletant2

30.03.2014 01:00

Dodane przez goral w odpowiedzi na re: "chirurg

Hmm, 75 tez powiadasz... a jakis argument? Ale byc moze nie odrozniasz tez od argumentow i "evidence", i to Cie usprawiedliwia? Nie odrozniasz rowniez teorii od hipotezy, a opowiadasz bajki prawie o wspolczesnej fizyce (tak jakby mialy zastosowanie do rozwazan o isnieniu ewolucji). I Ty chcesz rozsadnie dyskutowac? Przy tym, stworzenie swiata nie ma nic wspolnego z ewolucja; racjonalnie jest od niej niezalezne. Co to sa "probability facts"? To brzmi jak oksymoron (czy to jednak jest polskie slowo?).
Ptr

Ptr

30.03.2014 00:23

cenię sobie powiedzonko Kartezjusza "Wiem,że nic nie wiem" i sadzę ,że nie powinno opuszczać głów naukowców. Mała wiedza jest niebezpieczna - to też warto wiedzieć, zanim się krzyknie eureka. W moim przekonaniu teoria Darwina tak bardzo upraszcza pojmowanie mechanizmów ewolucji ,że stała się ideologią silnie działajacą na swiatopogląd. Jej założenia i "mentalność" legła u podstaw ideologii totalitarnych. Stworzenie lepszego człowieka, kosztem gorszego usprawidliwiło ludobójstwa. To moje silne przekonanie, że tak myśleli totalitaryści. Co do samej teorii - fakty wskazują na istnienie procesu przekształcania się organizmów. Jednak opisany proces , czyli chaotyczna mutacja + dobór naturalny jest powierzchownym obrazem całości , tak jak porównanie z ewolucją motoryzacji. Za tą ewolucja motoryzacji bowiem stoi bardzo silny kreacjonizm oparty na bardzo różnych motywacjach. To znaczy ludzie coś wymyślają , a zmiany nie są chaotyczne lecz logiczne , celowe i całkiem złożone. Ludzie chcą jeździć po prostu różnymi samochodami według swojego upodobania. Aby sprawdzić tę teorię należałoby stworzyć cybernetyczny komputerowy model prostego organizmu podlegajacego chaotycznym mutacjom i doborowi naturalnemu i zobaczyć czy mechanizm będzie wypracowywał taki ewolucyjny postep. Moi zdaniem to nie zadziała. Bo zabraknie czynnika kreującego.
goral

goral

30.03.2014 00:45

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na cenię sobie powiedzonko

Gratuluje intuicji!! .." teoria Darwina tak bardzo upraszcza pojmowanie mechanizmów ewolucji ,że stała się ideologią silnie działajacą na swiatopogląd".. Darwin byl agentura..Wystarczy poznac kto i wjakim celu byl jego promotorem.. Darwin i jego "nauka" miala byc i stala sie narzedziem swiatopogladowym wymierzonym w Chrzescijanstwo.
Domyślny avatar

siermięga

30.03.2014 07:58

Dodane przez goral w odpowiedzi na Gratuluje intuicji!! .."

Ta ideologia ma jednak moc bo i zadziałała na Ciebie Gorolu skoro wdajesz się w wywody!Pozdrowienia.
goral

goral

30.03.2014 13:06

Dodane przez siermięga w odpowiedzi na Ta ideologia ma jednak moc bo

Kazde Zlo jak i ta zla Nauka Darwina ma moc oddzialowywania..Dlatego naszym Obowiazkiem jest przeciwstawianie sie Zlu we wszelkiej jego postaci. Brat chirurg dal sie uwiesc wlasnej ludzkiej slabosci wyrazajacej sie w jego wlasnym obrazie swojej intelektualnej doskonalosci..:-)) Moje emocje w tej polemice sa walka o jego dusze :-)) Serdecznie pozdrawiam..
Losek

Lech "Losek" Mucha

30.03.2014 15:18

Dodane przez goral w odpowiedzi na Kazde Zlo jak i ta zla Nauka

A jakiś konkretny przykład zła w darwiniźmie, można by przeczytać. Aż drżę z niecierpliwości...
Domyślny avatar

Dyletant2

30.03.2014 00:50

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na cenię sobie powiedzonko

Prosze naprawde przeczytac cos Kartezjusza, zamiast udawac, ze sie go cytuje. Zauwazy Pan (Pani?) wtedy byc moze, ze to, o nic nie wiedzeniu, to wcale nie jego "powiedzonko", chociaz do Pana (Pani?) odnosi sie ono jak najbardziej. Co do "teorii Darwina", to teoria ewolucji dawno juz nia nie jest. W Panskim przekonaniu, "teoria Darwina" moze nawet byc przyczyna dzumy i cholery, ale wcale nie legla ona u zadnych podstaw, a tylko zostala wykorzystana, tak jak i wiele innych, zupelnie rozsadnych pomyslow. Nie wiem, czy slyszal pan o tym argumencie na temat moralnej wartosci noza (bo mozna nim krajac chleb, a mozna i kogos zabic). Co do "powierzchownosci teorii Darwina", to jaki jest glebszy, acz racjonalny, czyli sprawdzalny "obraz calosci"? Co mozna sprawdzic "cybernetycznym komputerowym modelem prostego organizmu" zanim bedzie dokladnie wiadomo, jak ten prosty organizm dziala, rozmnaza sie itp.? Moze cos poza wlasnymi zalozeniami wklepanymi do komputera?
Domyślny avatar

siermięga

30.03.2014 07:54

Dodane przez Dyletant2 w odpowiedzi na Prosze naprawde przeczytac

"im więcej wiem ,tym lepiej wiem jak mało wiem"to nie moje ale mnie dotyczy bo nigdy Pana.
Domyślny avatar

Dyletant2

30.03.2014 13:39

Dodane przez siermięga w odpowiedzi na "im więcej wiem ,tym lepiej

""im więcej wiem ,tym lepiej wiem jak mało wiem"to nie moje ale mnie dotyczy bo nigdy Pana." -------------------------------------------------------- Byc moze napisal to Kartezjusz; tak to wyglada, ale nie pamietam, bo go ostatnio czytalem z pewnoscia ponad dwadziescia lat temu. To jednak nie to samo, co "scio me nihil scire" jak rzekomo Sokrates powiedzial po lacinie. Kartezjusz nie byl sceptykiem i byl zbyt powazny, zeby zaakceptowac Panska "licentia poetica", ze wyrazene skromnosci i poczucia malosci swojej swojej wiedzy jest tym samym, co sprzeczne w sobie wyrazenie pewnosci, co do wlasnej, absolutnej nie wiedzy. Pewnosc byla przeciez celem, ktory chcial osiagnac. Co do mnie, to insynuacja arogancji jest nie na miejscu, bo nic Pan nie wie o mojej moralnosci; no chyba, ze chodzi o pewna doze cynizmu i brak cierpliwosci wobec glupoty strojacej sie w madrosc.
Domyślny avatar

cassiodorus

30.03.2014 20:31

Dodane przez Dyletant2 w odpowiedzi na ""im więcej wiem ,tym lepiej

stawiam na Kierkegaarda
Domyślny avatar

Dyletant2

30.03.2014 22:30

Dodane przez cassiodorus w odpowiedzi na stawiam na Kierkegaarda

A co takiego Pan stawia? Bo do tej pory bylo o Kartezjuszu. Czyzby chylkiem probowal Pan zmienic temat? Wiec, czy chodzi o "wiem, ze nic nie wiem"? --chyba Pan wie, ze to rzekomo Sokrates powiedzial. Jesli to Kierkegaard, a nie Kartezjusz wypowiedzial ten drugi przytoczony przez Pana cytat, to nie mamy o czym rozmawiac, bo uzywa Pan chwytow ponizej pasa. Jesli jednak chodzilo Panu o cos innego, to Panski komentarz nie ma sensu, bo nie rozmawialismy o Kierkegaardzie, ani zadnym innym autorze, tylko o kwestii wiedzy i arogancji. Autorzy byli tyko przykladami.
Domyślny avatar

cassiodorus

30.03.2014 22:54

Dodane przez Dyletant2 w odpowiedzi na A co takiego Pan stawia? Bo

''im więcej wiem ,tym lepiej wiem jak mało wiem'' Pan twierdzi,że to slowa Kartezjusza,wg mnie mógl to powiedzieć Kierkegaard,chociaż są blizniaczo podobne do slow Eliota-''All our knowledge brings us nearer to our ignorance'' Pan nie pojmuje co sie wokól Pana dzieje
Domyślny avatar

Dyletant2

31.03.2014 04:29

Dodane przez cassiodorus w odpowiedzi na ''im więcej wiem ,tym lepiej

Nie, ja tego nie twierdze. Ja tylko wyrazilem przypuszczenie, ze moj przedmowca moze miec racje przypisujac te slowa Kartezjuszowi. Panskie projekcje na moj temat sa aroganckie.
Domyślny avatar

cassiodorus

01.04.2014 02:11

Dodane przez Dyletant2 w odpowiedzi na Nie, ja tego nie twierdze.

Pan nie rozumie co to jest arogancja bo Pan nie wie co Pan pisze.To jest projekt arogancki ''esli to Kierkegaard, a nie Kartezjusz wypowiedzial ten drugi przytoczony przez Pana cytat, to nie mamy o czym rozmawiac, bo uzywa Pan chwytow ponizej pasa. Jesli jednak chodzilo Panu o cos innego, to Panski komentarz nie ma sensu,'' Może i sensu nie ma,mimo to jeszcze raz spróbuję.Po kolei wkleja Pan cytat ""im więcej wiem ,tym lepiej wiem jak mało wiem"to nie moje ale mnie dotyczy bo nigdy Pana." i bezpośrednio Pan odpowiada ''Byc moze napisal to Kartezjusz;'' a ja dodaję,że ''stawiam na Kierkegaarda'' To aż tak trudne do pojęcia?Ile ma Pan lat?
Domyślny avatar

Dyletant2

01.04.2014 17:17

Dodane przez cassiodorus w odpowiedzi na Pan nie rozumie co to jest

"wkleja Pan cytat ""im więcej wiem ,tym lepiej wiem jak mało wiem"to nie moje ale mnie dotyczy bo nigdy Pana." i bezpośrednio Pan odpowiada ''Byc moze napisal to Kartezjusz;'' a ja dodaję,że ''stawiam na Kierkegaarda'' To aż tak trudne do pojęcia?Ile ma Pan lat?" -------------------------------------------------- Oczywiscie, ze wklejam cytat, po to, zeby jasne bylo na co odpowiadam. Czy ja odpowiadam Kartezjuszowi? Jasne powinno byc, ze nie. A moze wydaje sie Panu, ze pochodzenie cytatu jest tematem dyskusji? Wydawaloby sie, ze odpowiedz jest oczywista i tu. Wlacza sie Pan do dyskusji bez przeczytania (albo zrozumienia; to taki popularny przytyk w naszej ojczyznie, nieprawdaz?) poprzednich wpisow i dziwi sie Pan, ze go traktuje jakby wiedzial, co jest grane. Panska arogancja polega na tym, ze skoro nie rozumie Pan o co mi chodzi, to wydaje sie Panu, ze ja "nie wiem, co pisze". Jest w angielskim bardzo precyzyjne okreslenie Panskiej przypadlosci, po polsku natiomiast trzeba ja opisac jako glupote i arogancje; bo wchodzi Pan z butami w dyskusje, probuje Pan zmienic temat, a jak pisze do rzeczy ("ad rem" ostatnio "wyksztalceni" Polacy pisza), to mysli Pan, ze nie rozumiem tego, czy tamtego, skoro odnosze sie do wczesniejszej, nieznanej Panu dyskusji. Jaki wyraz chamstwa bedzie nastepnym zarzutem: problem z przecinkami, wielkie litery, a moze odeslanie do przedszkola?
Losek

Lech "Losek" Mucha

30.03.2014 09:48

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na cenię sobie powiedzonko

Ma Pan trochę racji, że totalitaryści próbowali zawładnąć tą teorią i wykorzystać ją do swoich celów, ale nie można powiedzieć w żadnym wypadku, że TE legła u podstaw totalitaryzmów! To jest grube nadużycie.
Muszę panu powiedzieć, że kilka takich modeli ewolucji zostało stworzonych. I świetnie działało.
Ptr

Ptr

30.03.2014 11:41

Dodane przez Losek w odpowiedzi na Ma Pan trochę racji, że

Zauważenie i opisanie jakichś zależności w przyrodzie to piękno nauki, (bo nie neguję przesłanek/odkryć/faktów ewolucji). Interpretacja naukowa pozostaje jednak zawsze na jakimś poziomie ograniczoności czekając na dalsze odkrycia. Racjonalistom i materialistom wzięcie tego od razu za dobrą monetę wzmacnia ich ideologiczne przekonania. Przecież nowoczesne totalitaryzmy starały się być bardzo racjonalne i naukowe.Nie brały pod uwagę tego czego nie mogły wiedzieć, a co wydawało im się nieracjonalne. Działały jednak w pewnej przestrzeni stworzonej przez naukę. A nauka Darwina mówi ( pośrednio) wyeliminuj konkurenta i postaw na prokreację , bo to jest podstawowe prawo życia. Żadnych konsekwencji. Bardzo pociągająca ideologia dla prostych umysłów. I to zadziałało w praktyce. Masy to kupiły i kupują do dzisiaj. Czy symulowane cybernetyczne modele ewolucji prowadziły do wytworzenia dużo lepszych cyber-organizmów ? Nauka nie umie stworzyć ani jednego żywego organizmu, więc lepiej nie orzekajmy o tym co leży u podstaw życia jeszcze. Człowiek żyje w świecie materialnym, nasze ciała są umieszczone w materialnej rzeczywistości być może objawiającej się efektami Dawinowskimi, a umysły szybują sobie w innej rzeczywistości, a ta ma swoje prawa, trochę inne.
Losek

Lech "Losek" Mucha

30.03.2014 14:29

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na Zauważenie i opisanie jakichś

A nauka Darwina mówi ( pośrednio) wyeliminuj konkurenta i postaw na prokreację , bo to jest podstawowe prawo życia. 
Darwinizm nic podobnego nie mówi.
Człowiek żyje w świecie materialnym, nasze ciała są umieszczone w materialnej rzeczywistości być może objawiającej się efektami Dawinowskimi, a umysły szybują sobie w innej rzeczywistości, a ta ma swoje prawa, trochę inne.
NA PEWNO objawiającej się efektami darwinowskimi, z pozostałą częścią zdania zgadzam się całkowicie.
Domyślny avatar

Efendi

30.03.2014 00:57

To o czym Pan pisze to ewolucja pozioma, glowny zarzut co do teorii Darwina dotyczy ewolucji pionowej. Nie moze ssak powstac z gada czy ptaka. Nie mozemy miec przodkow razem z malpami. Nie mam ochoty na wywody naukowe ale prosze tylko spojrzec na liczbe chromosomow u szympansa czy goryla (48)gibona(44) i czlowieka (46)owszem zdarzaja sie ludzie i inna liczba chromosomow niz 46 (zespół Downa, zespół Turnera)ale sa to ludzie chorzy. Nigdy nie zdarzylo sie tak by zamiast czlowieka urodzila sie malpa. Wiem ze sa ludzie, ktorzy do dzis wierza ze istnieje kamien filozoficzny ktory zmienia wszystko w zloto.Zmiana liczby atomowej to prawie to samo co zmiana liczby chromosomow. Owszem mozna zmienic liczbe neutronow czy elektonow uzyskujac izotopy, ale nie inny pierwiastek. Mysle ze Pan sie troche pogubil w swych wywodach. Pozdrawiam
Losek

Lech "Losek" Mucha

30.03.2014 09:45

Dodane przez Efendi w odpowiedzi na To o czym Pan pisze to

A ja myślę,że Pan się pogubił w swoich. Pisze Pan, że nie ma ochoty na wywody naukowe, i - bez obrazy - to widać! Teoria ewolucji pokazuje jak z pojedyńczej komórki wyewoluowały wszystkie stworzenia. Oczywiście, że żaden człowiek nie urodzi małpy, ani odwrotnie, jest to klasyczny argument ludzi zupełnie nie rozumiejących o czym mówi TE. Tymczasem bardzo dobrze udokumentowano zarówno wykopaliskami, jak i badaniami genetycznymi, jak zwierzęta wyszły na ląd, z ryb wykształciły się płazy, jak powstały gady, ptaki ( które w ścisłym tego słowa znaczeniu są właściwie gadami ) i ssaki. Potem wiele z nich wróciło do wody, i powstały morskie gady i ssaki ( walenie, manaty diugonie, morsy foki,) Proponuję poczytać trochę. To są całkiem fascynujące lektury, i w dodatku całkiem niesprzeczne z Wiarą.
Domyślny avatar

Efendi

30.03.2014 14:05

Dodane przez Losek w odpowiedzi na A ja myślę,że Pan się pogubił

Proponuje niezaprzestawac poszukiwan "kamienia filozoficznego". Jest pan na dobrej drodze. Nobel w zasiegu reki. Gratuluje.
Losek

Lech "Losek" Mucha

30.03.2014 14:36

Dodane przez Efendi w odpowiedzi na Proponuje niezaprzestawac

Dziękuję, też bym pogratulował, ale nie ma czego...

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Wszyscy 5
  • Wszyscy 6
  • Wszyscy 7
  • Wszyscy 8
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Lech "Losek" Mucha
Nazwa bloga:
Moim zdaniem
Zawód:
chirurg
Miasto:
Gliwice

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 248
Liczba wyświetleń: 1,918,876
Liczba komentarzy: 4,225

Ostatnie wpisy blogera

  • Tam jest najwięcej dusz, które nie dowierzały że jest piekło
  • Stare sposoby walki z zarazą i koktajl z bakteriami
  • Eksperymenty na ludziach. Szczepionki i Prawo drogowe

Moje ostatnie komentarze

  • @Czesław2 Ja przyjmuję prywatnie i  leczę prywatnie. A Pan, jak często bywa, nie ma nic do powiedzenia, żadnych mądrych argumentów więc musi się posuwać do demagogii i pisania nie na temat...
  • @sake3 JA bym się na szare komórki z byle kim nie zamienił. Znów desperacja popchnęła Pana do insynuacji? 
  • @jazgdyni  Nie to Pan opowiada bzdury. Jak ktoś nie widzi socjalizmu, to jest ślepy. Ale przejrzy na oczy. Tylko będzie za późno. Największa przedsiębiorczość rozwinęła się po wejściu w życie…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Prawo Ewolucji. Z Darwinem kłócą się tylko głupcy
  • Herezje Krzysztofa Karonia i język Klingonów
  • Socjalizm wiecznie żywy

Ostatnio komentowane

  • Roz Sądek, Nie słucham, ani nie oglądam dominikanina Szustaka, jednak wielokrotnie przez przypadek trafiam na heh vlogi osób konsekrowanych. Z ciekawości obejrzę nieraz kilka minut. Generalizując  - bez…
  • Ptr, Kaznodzieja Szustak przed wyborami powiedział ,że nigdy nie głosował , a teraz zagłosuje na Hołownię. Obaj mają jakieś dziwaczne poglądy na sąd ostateczny.  
  • Zofia, Cieszę się , że można znowu czytać pański wpis. Dodam tylko do niego od siebie takie moje spostrzeżenie. Otóż mnie towarzyszyły po I Komunii Świętej słowa Mamy - "Jesteś katoliczką i obowiązuje cię…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności