Alfonsi demokracji. Czy Ukraińcy pomogą obalić III RP?

Wbrew oczekiwaniom dyplomatołków majdan nie będzie pił wódki z Janukowyczem. Jak na tym tle wygląda okrągłostołowa sitwa, która żłopiąc alkohol, bratała się z komunistycznymi mordercami i sowieckimi agentami?
"Mam nadzieję, że się już nie rozejdziemy nigdy" /Lech Wałęsa do W.Jaruzelskiego 1989 r./ Link.

Uwaga:Na końcu  wypowiedź Grzegorza Brauna o Ukrainie, o idei międzymorza - integracji na innym fundamencie wartości, o  sugestiach aktualnego prezydenta państwa Izrael Szimona Peresa o potrzebie utworzenia rządu światowego.

„Modlitwy, hymn. Zgromadzeni wiwatują na cześć tych, którzy pomogli zwyciężyć. Gdy wymieniają Polskę, wybucha entuzjazm. Wychodzi Jacek Saryusz-Wolski, mówi, a ja nie dowierzam własnym uszom! Zaczyna po angielsku i pozdrawia Ukrainę w imieniu frakcji ludowej i europarlamentu, a nie Polski. Aplauz gaśnie”. Jan Pospieszalski.

Zanim zastępczo sflekujemy innego, znanego dyplomatę i specjalistę od niekoszernych dorzynek, warto zadać sobie w kontekście Ukrainy kilka bardzo ważnych pytań. Jak długo utrzyma się pamięć o „polskiej pomocy” i czy wdzięczność Ukraińców okaże tak samo trwała jak płonne były nadzieje po „pomarańczowej rewolucji”? Jak szybko Niemcom i Rosji uda się podburzyć przeciw Polsce ukraińskich nacjonalistów, którzy przed majdanem w sposób otwarty wyrażali nienawiść do Polaków, żądając likwidacji miejsc pamięci na Wołyniu, wysuwając przy tym roszczenia terytorialne?

Jak zachowa się Rosja zakorzeniona na Krymie i we wschodniej Ukrainie?

„Konflikt polityczny Polski z Rosją jest nieunikniony. Jesteśmy na „pierwszej linii frontu” czy nam się to podoba, czy nie, ze względów geopolitycznych. Jesteśmy narażeni na prowokacje, które mogą skutkować śmiercią naszych obywateli. Gra jest bardzo poważna i trzeba ją wszystkimi siłami państwowymi podjąć i tak trzeba polską opinię publiczną, aby ta zrozumiała, że nasza pozycja to nie jest wygodna pozycja obserwatora. Ta sprawa przestała być emocjonującym, ale tylko spektaklem, który Polacy mogą oklaskiwać lub opłakiwać”. Dr Przemysław Żurawski vel Grajewski /analityk, adiunkt na Wydziale Studiów Międzynarodowych i Politologii Uniwersytetu Łódzkiego, absolwent Wydziału Filozoficzno-Historycznego UŁ. /

Czym naprawdę jest III RP? Państwo pełne systemowych i mafijnych patologii, pełne zła, cierpienia zwykłych ludzi i codziennego kłamstwa. Także kłamstwa tych, którzy rzekomo walczą o lepszą Polskę. Samooszukujących się idiotów, zdemoralizowanych cyników goszczących codzienne na mównicach, degeneratów  w telewizyjnych studiach oraz zwykłych złodziei i ukrytych w cieniu morderców.

Czy Ukraińcy w ramach wdzięczności pomogą nam obalić III RP – owoc mniejszego zła, wyboru demokracji bez wartości? Czy pomogą obalić sowieckie "pomniki" w polskich miastach i czy pomogą ukarać komunistycznych morderców oraz postawić polszewików przed sądem?

Czy racje ma Rolex, pisząc: „Jakie powinno być polskie stanowisko w sprawie ukraińskiej? Nie angażowanie się pod żadnym pozorem, bo każde zaangażowanie się jest albo w interesie amerykańskim, albo niemieckim, albo rosyjskim. Polska nie ma na Ukrainie nic do powiedzenia, bo nie ma dzisiaj nigdzie nic do powiedzenia, bardzo niewiele u siebie, a skoro ostateczny wynik rozgrywki pomiędzy globalnymi siłami jest nieznany, i nie mamy pełnego rozpoznania, kto gra kim na Ukrainie, należy zająć postawę wyczekującą.
Albo należałoby, bo wszystkie trzy obozy w Polsce już zajęły stanowiska zgodnie z zaszeregowaniem. Mamy lobby rosyjskie, niemieckie, i amerykańskie…” /podkreślenie moje/

Osobiście rekomenduję ostatni głos Grzegorza Brauna. Proszę odsłuchać ze zrozumieniem, co może być trudne dla odbiorcy karmionego pewnym przesądem.