Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

A Paris Hilton bez majtek

Magdalena Figurska, 22.02.2014
Po medialnych igrzyskach wystawienia pedofila Trynkiewicza na pożarcie, niekończącej się operze mydlanej pt. jak zabić Antoniego Macierewicza jego raportem, polityczni i medialni obrońcy III RP, przy wtórze stetryczałych komików - celebrytów zabrali się za krytykę programu PiS, gubiąc w swojej zapiekłej nienawiści to, co najważniejsze. Że Hanna Lis nie pozbyła się nałogu, Doda dołożyła w kiblu Agnieszce Szulim, Paris Hilton chodzi bez majtek, a Kasia Tusk wprost przeciwnie, po majtki jeździ aż do New Jorku. Wobec takich newsów, lans Donalda Tuska na pogrzebie córeczki Bartłomieja Bonka jawi się wręcz rutynowym obowiązkiem premiera, a lakoniczny komunikat o odwołaniu szefowej UOKIK  jak blady, mało istotny, bo tak oczywisty, jak poranne mycie zębów. Wracamy więc do normalności wyznaczonej w dokumencie założycielskim III RP, że jeśli kontrolować – to ich, a nie nas, dla dobra wspólnego ojców-założycieli i ich kolesiów, a jeśli gawiedź, w zalewie codziennej dawki bogato ilustrowanych faktów medialnych zdoła doczytać drobnym drukiem, jak w umowie z Providentem, o jakiejkolwiek dymisji, to natychmiast gotowa rzeczniczka Kidawa-Błońska wyskoczy zza rogu jak pędzący królik z kapelusza i krzyknie: Mamy cię! To tylko rekonstrukcja!

Ale ta rekonstrukcja, podjęta, jak stwierdziła, potrzebą nowego spojrzenia w obliczu nowych wyzwań, to nie tylko front page news,  ale i  niewątpliwy ewenement w całej historii „panowania” Platformy Obywatelskiej. Bo jeszcze nigdy  nie zdarzyło się, by dymisja członka rządu czy szefa państwowego urzędu  była najlepszą rekomendacją dla jego kompetencji, fachowości i dokonań. Wszyscy wcześniej dymisjonowani to skompromitowane i skorumpowane miernoty, będące w kręgu zainteresowań prokuratury czy służb, bez żadnych osiągnięć, dokonań, odchodzące w niechlubie i pozostawiające po sobie ruinę własnego stołka i własnego urzędu, a tym samym państwa. Tym razem stało się inaczej. Dziesiątego lutego premier Donald Tusk odwołał nagle ze stanowiska prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Małgorzatę Krasnodębską-Tomkiel, wykładowcę prawa antymonopolowego w Collegium Civitas, Polskiej Akademii Nauk oraz Szkole Głównej Handlowej. Tym samym otrzymała ona genialną rekomendację nieprzekupnego, odważnego i niezależnego państwowego fachowca, który stał się niewygodny dla rządu, szczególnie zaś w okresie przedwyborczym.

UOKiK jest centralnym organem administracji państwowej (rządowej), urzędem antymonopolowym działającym na podstawie ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów. Celem jego działalności  jest  zapewnienie rozwoju konkurencji, ochrony podmiotów gospodarczych narażonych na stosowanie praktyk monopolistycznych oraz ochrony interesów konsumentów. Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, z wykształcenia prawnik,  pełniła funkcję prezesa UOKiK od 4 czerwca 2008r., ale  z urzędem związana była od 1998 roku. W czerwcu 2007 r. premier Jarosław Kaczyński powołał ją na stanowisko wiceprezesa UOKiK, rok później premier Donald Tusk mianował ją  prezesem tej instytucji. Do kompetencji pani prezes należało kształtowanie polityki antymonopolowej oraz polityki ochrony konsumentów, m.in. zainicjowała i nadzorowała prace nad nowelizacją ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, która zmieniła ustawę z 2007 r.

Premier Tusk, doceniając wielkie zasługi pani prezes, nie uzasadnił decyzji o jej odwołaniu. Wezwał rano do kancelarii, wręczył czerwoną teczkę z odwołaniem, a w mediach stwierdził tylko, że od nowego prezesa wymagał będzie większego zainteresowania sprawami konsumenckimi i szybszych działań, gdyż „kierunki ochrony konsumentów” mu nie odpowiadają, a rzeczniczka PO dodała,  że w obliczu nowych wyzwań potrzebne jest nowe spojrzenie, pani prezes całe życie związana była z UOKiK, a świat się zmienia, więc rutyna jest niebezpieczna. To ostatnie najcelniejsze, powinno stać się mottem rządu. Wypadałoby więc zastanowić się, co oznacza stwierdzenie premiera „kierunki ochrony konsumentów” i komu najbardziej naraziła się pani prezes. Z wypowiedzi premiera Tuska wynika jasno, że pani prezes karała nie tych, których powinna i tym samym zmieniła paradygmat, na którym opiera się  cała złodziejska tradycja III RP, począwszy od złodziejskich prywatyzacji, poprzez oscylatory i inne przekręty, ustawiane przetargi, lewe szkolenia, złodziejskie praktyki monopolistów czy oszustwa bankowe. Po roku 1989 staliśmy się więc kustoszami starych, peerelowskich fundamentów, które nie tylko wyznaczały standardy życia politycznego i gospodarczego, ale i kontynuowały bezkarne dojenie społeczeństwa przez ludzi wywodząch się z PRL-u, określając kierunki ochrony nie konsumentów, ale naciągaczy, hochsztaplerów i złodziei.  Pamiętamy, jak kończyli uczciwi ludzie, prezes NIK czy komisarz skarbówki, niewygodni, bo próbowali dobrać się do kwitów „innowacyjnych reformatorów” i niebezpieczni, bo znający tajemnice fortun opartych na przekrętach.

Nadal więc uczciwość i obrona zwykłych ludzi nie jest cechą pożądaną w państwie korupcji i bezprawia. Dlatego spięcia na linii rząd – UOKiK trwały od dawna. W 2011 roku urząd zablokował, zapisaną w strategicznych planach rządu dla energetyki, transakcję zakupu przez koncern energetyczny PGE mniejszej firmy Energa. I mimo odwołania się do sądu, PGE sprawę przegrał. Ale temat fuzji w energetyce wraca, a minister skarbu państwa, Włodzimierz Karpiński zapowiada rozważenie  w pierwszej połowie 2014 roku koncepcję fuzji w branży energetycznej. Nie będzie więc juz żadnej przeszkody.Wielki błąd popełnił premier Tusk dymisjonując prezes UOKiK i trzymając sztamę z przedsiębiorcami, producentami i bankowcami, którzy tak jak Prezydent Pracodawców RP Andrzej Malinowski,  nie kryją z tego powodu zadowolenia. Wprawdzie  kasa banksterów jest bezcenna przed wyborami, ale to konsumenci, a więc większość, decyduje o wyniku głosowania. Dymisja to również dowód upadku rządu,  który szuka pomocnej ręki wśród beneficjentów III RP, „skrzywdzonych” przez UOKiK, który wykrył zmowy cenowe, ograniczania konkurencji, nakładał kary finansowe firmom, które wpływały na wyniki zamówień publicznych, łamały prawo dokonując koncentracji bez zgody urzędu, skontrolował 30 parabanków i wszczął 12 postępowań w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów (wspomniany Provident -  kara 12 mln zł),  a także nałożył  olbrzymie kary  finansowe na banki, łącznie w wys. 195  mln zł  za różnego rodzaju nieprawidłowości i manipulacje na szkodę klientów. Istniały też podejrzenia, że dymisja prezes UOKIK może mieć związek z rodzącą się nową aferą, tym razem w spółce skarbu państwa. I mówisz, masz. Albo Leszno Cupper, albo medyczny skandal, w który zamieszani mają być minister Arłukowicz i szef NFZ Marcin Pakulski, dotujący z państwowych pieniędzy prywatną klinikę EuroMedic w Katowicach. Ogromne nieprawidłowości, miliony z publicznej kasy, naciski, CBA i prokuratura w akcji, a minister zdrowia milczy i milczy premier. A konsumenci nie tylko bez majtek, ale i boso.

Opublikowano w "Warszawskiej Gazecie" 
 
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5182
gal

ant.an

22.02.2014 10:26

do Nowego Jorku?
gorylisko

gorylisko

22.02.2014 15:07

Dodane przez gal w odpowiedzi na A jak leciała

no bo majtki leciała...no nie ? znaczy się kasia tusk ;-)
gal

ant.an

22.02.2014 21:29

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na na miotle, razem z madame daf i to bez majtek...

widać artystyczną duszę:)
Domyślny avatar

Magdalena

22.02.2014 10:56

Musi być kara za głupotę, szkoda tylko, że odpowiedzialność zbiorowa ....
Magdalena Figurska
Nazwa bloga:
Słowa w sosie ostro gorzkim
Zawód:
filolog
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 138
Liczba wyświetleń: 660,437
Liczba komentarzy: 702

Ostatnie wpisy blogera

  • Dyplomatyka i Łowy
  • Jak wykręcić numer „dobrej zmianie”? 
  • Piraci z Manhattanu

Moje ostatnie komentarze

  • Witam, specjalnie nie panowałam nad złagodzeniem słownictwa. Tak wyszło. Kobieca delikatność? Nieraz dosadne słowa szybciej trafiają do czytelników. Specjalnych złudzeń już też nie mam, a apel "…
  • Myślę, że to nie Błaszczakowi przeszkadzali. Jeśli on sam przywróci Kraszewskiemu dostęp do info tajnych, to będziemy wiedzieć wszystko. A w sondaże nie ma co wierzyć. Kto płaci, ten wymaga.…
  • Przejdzie, choćby przez przekorę HGW, która da im zgodę.Ale to już będzie inny marsz, niż ten, sprzed roku.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Dyplomatyka i Łowy
  • Piraci z Manhattanu
  • „Pamiętaj, dla kurwów nie śpiewaj!”

Ostatnio komentowane

  • , Paweł Rabiej  utrzymywał dobre relacje z Piotrem P.  :-) dobre a co na to Jaruś Duck .Myślę ,że WSI mając ich fajne nagrania może trzymać ich za lejce .Chorych na tą chorobę można dowolnie…
  • Dark Regis, Słusznie. Za szybko leciałem na obiad :) Już poprawiłem.
  • Dark Regis, Sprawa senatora Koguta jest o dziwo i paradoksalnie traktowana jako zdrada ideałów "dobrej zmiany", bowiem wiemy jak oceniono dużo gorsze wyskoki Piniora, jak wożą się z Burym, jak wygląda osądzanie…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności