Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

PROWOKATOR

jazgdyni, 03.01.2014
Ponad miesiąc temu wrzuciłem tą humoreskę na portal niepoprawni. I rozpętało się piekło. Dyżurni obserwatorzy uznali go za jątrzący i obraźliwy. Nie rozumiałem, dlaczego. Przecież ewentualnie obraża tylko internetowych agentów. Którzy, wierzę w to mocno, niewątpliwie istnieją. Służby nie mogą odpuścić sobie kontrolowania medium, które pozornie jest całkowicie niezależne. Przekonany jestem, że gdzieś tam w centrali są aktywne teczki - naszeblogi, salon24, niepoprawni, neon24 itd. Więc cóż takiego wzbudziło takie zamieszanie na niepoprawnych. Zobaczcie sami.

 
 
 
 
  Prowokator  
 
To nie była łatwa praca. Plecy go bolały, kark mu drętwiał, a oczy go piekły i zachodziły mgłą, tak, że wydawał majątek na krople do oczu i musiał je zakrapiać co dwie godziny. Wpatrywanie się w ekran i przeszukiwanie czasami wprowadzały go w stan katalepsji. A musiał być dobrze skoncentrowany.
Miał pod opieką trzy portale społecznościowe, których głupota przyprawiała go o paroksyzmy wściekłości, a w których, wbrew poleceniom służbowym i jego przykrywkom, chciał od siebie nabluzgać, nawyzywać i się rozładować. Oczywiście, to było ściśle zabronione. Musiał dokładnie grać przydzieloną mu rolę. Zdawał sobie sprawę, że tu nie było miejsca na emocjonalne improwizacje. Marnie płacili, ale mieli na niego tego gównianego haka i nie mógł tak po prostu, jak to powtarzał w marzeniach, powiedzieć: - panowie, mam was wszystkich w dupie, i walnąć komputerem o podłogę. To mogło by być bardzo przykre dla niego.
 
Jednakże poza momentami depresji i wścieklicy nawet lubił swoją pracę. Szczególnie, jak dostawał blogera do rozpracowania. Zazwyczaj chodziło o takie prowokowanie i wyszydzanie gostka, by facet sam zrezygnował z pisania. Lecz czasami trzeba było wpieklić chama tak, by podprowadzić go pod paragraf i przygotować powiastkę dla dyżurnego prokuratora. To były najlepsze operacje, choć kosztowały dużo zdrowia, morze kawy i nieprzespane noce.
Nigdy nie odgadł klucza, jakim centrala się posługiwała do wystawiania mu konkretnych celów. Czasami wydawało mu się, że to kompletny nieudacznik, albo rozanielony katol, czy nawet jeszcze gorzej, rozhisteryzowana baba. Jednakże dyskusja z centralą nie wchodziła kompletnie w grę, i z cichutkim – tak jest, wykańczał kolejną ofiarę.
 
Kilka miesięcy temu dostał podwyżkę, nędznych parę groszy. Wraz z zespołem wykończyli cały durny portal oszołomów. Tak podkręcili i namącili, że zaglądali na niego tylko spragnieni bijatyki zatwardziali internetowi hardkorowcy. Właściciele strony w końcu musieli się poddać i ogłosić sromotną porażkę. Oszołomy rozpierzchły się na cztery strony świata, wić sobie nowe gniazdka na innych powalonych witrynach.
Robili już takie rzeczy parokrotnie, bo centrala chciała żeby był ciągły ruch w interesie i żeby nikt nie urósł ponad dozwoloną miarkę. Poniżej limitu niech się walą i naparzają wykrzykując rozpaczliwie co chwila: Bóg – Honor – Ojczyzna. To ich durne, powszechne zawołanie.
 
Znowu mu kark zesztywniał. Przeciągnął się, pomasował zmęczone oczy i dopił resztkę coli. Chyba będzie trzeba zrobić coś do żarcia, pomyślał, choć specjalnie nie miał apetytu. Żywił się nędznie i na chybcika. Nie dbał też o elegancję francję. Głowę golił dwa razy w tygodniu i wtedy też przycinał rzadką szczecinę porastającą jego brodę, szyję i policzki. W ten sposób wyglądał niemal klasycznie, gdy w samych gaciach siedział zapracowany przy kompie.
 
Od paru dni było nieco bardziej nerwowo i bardziej niż na posiłkach leciał na adrenalinie. Bo to była jego prywatna vendetta. Przypadkiem nadepnął mu na odcisk i boleśnie ośmieszył jeden z jego wielu nicków, pewien arogancki palant piszący o dupie Maryni. Miał już od dawna na niego oko, ale wydawał się raczej niegroźny. Nie wrzeszczał i nie wzywał na barykady. Tak jak wszyscy nabijał się z tego lub owego rządowego buca. Wyglądało na to, że centrala kompletnie nie była nim zainteresowana. Mimo tego, ten marny kret zgromadził już sporą grupkę takich samych jak on miłośników kreciej roboty. Sytuacja by nie była warta splunięcia, gdyby ten buc nie zaczął się jego czepiać i naśmiewać się, że pewnie jest nieogolonym, łysym karkiem, siedzącym bez przerwy przed ekranem. Prawdziwość tych insynuacji ubodła go strasznie. Wstał nawet na chwilę od pracy i udał się do łazienki, by tam przed lustrem, długą chwilę poprzyglądać się sobie. Fakt, nie da się zaprzeczyć, był łysym, nieogolonym karkiem. Ale, kuhwa, ten arogancki buc nie ma prawa tak do niego mówić!
 
Ja cie synku rozpracuję – pomyślał mściwie. Wybrał inny ze swojej kolekcji nicków i rozpoczął podjazdową wojenkę, cicho pogwizdując przez szparę w górnych jedynkach. Jest przecież w swoim mniemaniu, jednym z najlepszych prowokatorów całej służby. Robota była misterna, wprost koronkowa, ze wznoszącymi się akordami, tak by tego głupka podprowadzić na określoną pozycję, a potem go zaatakować z grubej rury. Po tym, nie pozostanie mu nic innego, jak tylko sperdzielać z podkulonym ogonem, a fama rozniesie się po blogosferze i bucowi nie pozostanie nic innego, jak tylko zaszyć się w mysiej dziurze na długi, długi okres...
 
Do ostatecznej zagrywki pozostały tylko godziny i dzisiaj zada końcowy, mistrzowski cios. Trzeba tylko poczekać na sprzyjającą okazję. Ten arogant bez wątpienia wkrótce ją dostarczy.
 
Jest! Jesteś rybko – pomyślał prawie z rozczuleniem, gdy ten mu wprost podłożył się następnym, idiotycznym wpisem, - teraz już ciebie nie wypuszczę – zachichotał podniecony, jak zawsze przed decydującym starciem. Wymierzył pierwszy werbalny cios i czekał na odpowiedź.
 
Leżący obok na biurku służbowy blackberry Q10, kodowany telefon służb i polityków, zaświergolił cichutko.
- Nie teraz – podniecony zamruczał, ale spojrzał na ekran: - Kuhwa, szef.
- Tak szefie, o co chodzi? – Już normalnym, zdyscyplinowanym głosem rzucił do telefonu.
- Co ty sobie kurwa wyobrażasz?! – ryknęło w słuchawce – rok cały pozycjonujemy człowieka na tym portalu, a ty teraz zaczynasz go rozpieprzać!? Kto ci kazał?! Nie wiesz co robić? Zdurniałeś, czy co!
Jak mi tą operację rozwalisz, to wypierdolę cię na zbyty pysk i zostaniesz zwykłym krawężnikiem do końca życia!!!
 
Trzask..., telefon zamilkł. Wściekłość w najlepszym prowokatorze (w swoim mniemaniu) cichutko bulgotała. Koniuszki palców aż go piekły, bu skończyć, jak zaplanował z cholernym bucem.
Po dobrej chwili jednak się opanował. Cóż, służba nie drużba...
 
__________________________________________________________________
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 85568
jazgdyni

jazgdyni

03.01.2014 19:52

Dodane przez Wiktor Stachowicz w odpowiedzi na @jzg

// Ja mam dzieci w wieku pana wnuczki.// ???????
Nooooo Panie !!! Czyli już jestem rozpracowywany....
Skąd wiesz Pan, że mam wnuczkę???  I ile ona ma lat ???
To ukryta groźba, że jak nie mordę w kubeł, to wnuczce coś się stanie?
Zdekonspirował się Pan!
Won agencie, a jak się zbliżysz do mojej rodziny, to z tobą marnie!
Wiktor Stachowicz

Wiktor Stachowicz

03.01.2014 20:05

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @WS - Prawo zarozumiałego bufona.

Opanuj się człowieku. Jaka groźba? Pisał pan na NP o swojej wnuczce, jej wieku, koniecznym leczeniu to i wiem nie tylko ja. Czy sądził pan, że spadł tu z nieba jako niewinna dziecina? I proszę się nie podniecać tak. Nikt nie zamierza zbliżać się do pana ani pana rodziny. Za dużo pan pracuje więc lepiej niech pan odpocznie i poprosi rodzinę o podanie leków. Dobranoc.
jazgdyni

jazgdyni

03.01.2014 21:14

Dodane przez Wiktor Stachowicz w odpowiedzi na @jzg

Nie ma co się chwalić i nie jestem kombatantem.
W poniedziałek grudnia 1970 byłem pod komitetem w Gdańsku, jak zapłonął, dwa dni później, w czwartek, do nas strzelali ostrymi. W 1980 byłem w Stoczni. A potem to ja juz przyjezdżam do kraju tylko na urlop.
Podoba się Panu? Chciałby Pan tak?
Jeśli nie, to proszę o więcej szacunku.
jazgdyni

jazgdyni

03.01.2014 19:31

Dodane przez Wiktor Stachowicz w odpowiedzi na Od kiedy oparowy Nowy Ekram

A jakim portalem wg. Pana jest?
- eskimoskim?
- służb tajnych?
- lewicowym?
- lewackim?
- NWO?
- gejowskim?
- starych pierdzieli?
- prorządowym?
- trockistowskim?
- sekciarskim?
- komunistycznym?
Jak dotychczas to jedyny portal kompletnie bez cenzury, więc różne oryginały bzdury tam piszą?
Ale do tego trzeba umieć czytać Proszę Pana
Wiktor Stachowicz

Wiktor Stachowicz

03.01.2014 19:45

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @WS

A zwłaszcza umieć czytać między wierszami. Komu wciska pan ciemnotę??? Swoją działalność NE zainaugurował wywiadem z gen. Tadeuszem Wileckim - absolwentem Akademii Sztabu Generalnego ZSRR, uczestnikiem tzw. obiadu drawskiego, człowiekiem o wyrazistych poglądach i ambicjach politycznych. Obecnie gen. Wilecki jest komendantem głównym stowarzyszenia Pro Milito, które założył wspólnie z gen. Markiem Dukaczewskim - szefem byłych Wojskowych Służb Informacyjnych. Wśród założycieli znaleźli się również: gen. Zenon Poznański – absolwent moskiewskiej Akademii im. Woroszyłowa., wiceadmirał Marek Toczek - były dowódca Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych, przeniesiony do rezerwy po ujawnieniu, że dopuszczał do zbierania podpisów za prezydencką kandydaturą Lecha Wałęsy, gen. Julian Lewiński – były dowódca Warszawskiego Okręgu Wojskowego oraz płk Jan Oczkowski - były szef Biura Bezpieczeństwa Wewnętrznego WSI. A właściciel NE, p. Opara to oczywiście też prawicowy działacz opozycyjny.
jazgdyni

jazgdyni

03.01.2014 20:49

Dodane przez Wiktor Stachowicz w odpowiedzi na @jzg

Szanowny Pan naprawdę dużo wie.
Czy ta sama wiedzie dotyczy innych tzw. prawicowych portali?
Nie? No widzi Pan - nie wiadomo. Dobrze zakamuflowane.
A Nowy Ekran jako projekt został natychmiast rzucony na pożarcie, jak to pan Darski określa, patriotów - idiotów.
Bo bardzo, bardzo wadził w ogólnym planie.
Wiadomo, nie będę pisał na GieWu, na onecie, czy u Urbana. Ale Nowy Ekran to portal antysystemowy i Parol był dosyć pewnym zabezpieczeniem.
Wiadomo, wojskówka chciała by upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Ale wróg mojego wroga jest moim przyjacielem.
Jednakże, dałem już panu ostrzeżenie i nie podoba mi się, że tak bardzo interesuje się pan moją osobą.
jak znowu przyjdą mi czyścić komputer, to będę wiedział komu to zawdzięczać.
Domyślny avatar

nurni11

03.01.2014 22:42

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @WS - Prawo zarozumiałego bufona.

"Ale Nowy Ekran to portal antysystemowy" Ejże, od takich żarcików to jest ten, no jak mu tam, Gorylisko.
jazgdyni

jazgdyni

03.01.2014 23:37

Dodane przez nurni.warszawa… w odpowiedzi na :)

Aleś walnął rzeczoznawco!
Pewnie jest prorządowy, prokomunistyczny i pro - wszelkiego rodzaju swinstwa.
Potrzeba rozwoju umysłu jest głównym zadaniem mojego Klubu Dyletantów.
Zapraszam
Domyślny avatar

nurni11

04.01.2014 00:01

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @nurni

Bym był rzeczoznawcą. Ja po prostu za dużo w sieci widziałem. A w realu również. Zaczynając od s-bków którzy najgłośniej krzyczeli w pochodzie "precz z komuną!", a potem najsprawniej ładowali ludzi do suk. I od dawna wiem czemu oni muszą tak zaznaczać swoją obecność, tak wszędzie gdzie się da przekonywać że są nasi. Jak ten nowo ekranowy pętak, "obrońca krzyża". Z ponurą "gembą" nie idzie zdobyć zaufania. Kolege Gorylisko proponuje przesunąc na odcinek głuchych telefonów czy przebijania opon. A samemu gwiazdorzyć póki się da.
gorylisko

gorylisko

04.01.2014 00:44

Dodane przez nurni.warszawa… w odpowiedzi na :)

od zjadania bananów w sosie mlecznym
Józef Darski

Józef Darski

03.01.2014 19:54

w jednym zdaniu meritum sporu. Na razie dowiedziałem sią że sobie państwo zarzucacie idiotyzm genetyczny, tchórzostwo, agenturalnośś, trollowanie, debilizm, choroby umysłowe itp., itd.
Ale co wywołało ten spór? Tekst, w którym mowa, że zawodowcy siedzą i wypisują na polecenie oficerów? Zapewniam Państwa, że siedzą i wypisują brednie przede wszystkim patrioci- idioci i frustraci. I to SAMODZIELNIE. Sam do tego doszłem, niezależnie, jak moje brednie wyrzucicie to będzie cenzura Targalskiego.
Więc w jednym zdaniu: czego dotyczy spór, oprócz oczywiście twierdzenia, że adwersarz jest idiotą.
jazgdyni

jazgdyni

03.01.2014 20:09

Dodane przez Józef Darski w odpowiedzi na Nie mam czasu więc proszę o wyjaśnienie

Witam
Szanowny Panie Józefie
sam Pan może stwierdzić, że zostałem za ten tekst napadnięty.
To prawda co Pan napisal - "Zapewniam Państwa, że siedzą i wypisują brednie przede wszystkim patrioci- idioci i frustraci."
Też do tego doszedłem. Ludzie zapiekli w swoich poglądach i nienawiści.
Jak do cholery mamy wygrać, gdy tacy będą narzucać swoją wersję dialogu.
My chcemy w końcu wygrać. A są tacy, co ciągną na dół, bo myślą, że wymachiwanie chorągiewką to jest dosyć.
Mamy poglądy zbiezne. Prac redaktora jest ciężka. Staram sam sobie radzić z tymi biednymi patriotami - idiotami.
Ja na prawdę chcę dożyć lepszych czasów.
Serdeczności
Domyślny avatar

kryniu

03.01.2014 20:21

Dodane przez Józef Darski w odpowiedzi na Nie mam czasu więc proszę o wyjaśnienie

i jest zgodne z Pana oceną,tylko,że mojego postu nie ma,po prostu!Nie zamykam się w łazience,nie puszczam wody na full aby powiedzieć żonie , że chleb dowieżli czerstwy, wraziłem też swój pogląd na działanie boniego i śledzenia mowy nienawiści!Nie mam i nie miałem manii prześladowczej ,przez tyle lat to tylko Tworki...To był komentarz pod nowelką autora!Daf i kasia to tylko produkt uboczny dyskusji ...
Domyślny avatar

kryniu

03.01.2014 20:58

Dodane przez kryniu w odpowiedzi na ja swoje zdanie wyraziłem

ssania palca trzonowego u nogi a z zapisków i nie plotek .Plotek nie roznoszę ale posłuchać czy poczytać o wiedzy ziomali o drugich ziomalach to czemu nie.Zawsze lepiej mieć wiedzę niż błądzić we mgle...Internet to błogosławieństwo i przekleństwo ,puścisz jakiś tekścik nieopatrznie ,ślady próbujesz póżniej zacierać a tu nie da rady,żli ludzie zawsze podeślą link w najmniej odpowiedniej chwili...
jazgdyni

jazgdyni

03.01.2014 21:06

Dodane przez kryniu w odpowiedzi na PS.przeciez "Resortowe dzieci " nie powstały ze

Połowa blogosfery, do której chyba nie zagladasz, wie, ze cała rodzinę mojego ojca, wymordowali 20 IX 1938 roku w Grodnie sowieci z lokalnym motłochem. Oto moje dziedzictwo. I nie tylko, ale o tym jeszcze będzie możliwość porozmawiać.
Korzenie są wżne. One ciebie prawidłowo ustawiają.
Pozdrawiam
Domyślny avatar

łucyna

03.01.2014 21:30

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @kryniu

Czy aby tej daty Pan nie pomylił ?.
Domyślny avatar

kryniu

03.01.2014 21:46

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @kryniu

nie dość ,ze Pan próbuje nam narzucić wersję o wszechobecnej agenturze chyba tylko w tym celu :uważajcie ,nie szczekajcie :na matoła ,nierzad i h...j wie kogo jeszcze to teraz odpalił mi Pan martylorogią swojej rodziny o której to ponoć połowa świata wie[jestem w tej drugiej połowie].Co Pan wie o mojej pochodzącej z Kresów ,ilu z nich pozostało po wojnie,może kiedyś chyba o tym pisałem.Proszę Pana to nie jest dyskusja o przodkach ani pańskich ani moich ani nikogo który tu zabiera głos.
jazgdyni

jazgdyni

03.01.2014 22:40

Dodane przez kryniu w odpowiedzi na Proszę Pana teraz to Pan mnie naprawde rozjuszył

No własnie martyrologia. Niechetnie do niej siegam, ale mnie zmusiłeś, sugerując "nieprawe łoże" na parwicowym portalu.
Ja znam Kresy i znam ludzi z tamtąd. Iza Felzman była na Białorusi w tym roku i zdała raport. To byla przecież Polska.
A czy próbuje narzucić wersję o wszechobecnej agenturze??? Rozweselił mnie pan. Gdy byle gostek rejestruje kamera w samochodzie złe zachowanie sie poprzednika na drodze. Gdy Stany podsłuchują Angele Merkel. I powstały TORy i Oniony, to pan mówisz, ze tu nie ma powszechnej inwigilacji???
To ja panu powiem, że jest! I ja się już o tym przekonałem. I Przekonał się Kula Lis (proces) i Matka Kurka.
Skąd oni wiedzieli? Tylko z donosow?
Domyślny avatar

kryniu

03.01.2014 23:08

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @kryniu

,truneczkach nigdy już nie będzie rozmowy ani na żaden inny temat.Nie interesują mnie ludzie którzy nie mają poglądów a ustawiają się zawsze z wiatrem.PIS,jowy ,duda gowinek ,ziobrzysci -puczyści ,republikanie ,narodowcy ,przecież nie jest się stonogą ,kulasy tylko dwie i jest problem ,gdzie te kulasy postawić i to jest pański problem nie mój i Kresy nie maja tu żadnego znaczenia.Tu trzeba czegoś więcej a tego niestety panu nie dano .Dlatego pisze pan to co pisze.Wiem,że tacy ludzie są co nie znaczy ,że ich akceptuję.Ani na barykadzie ani za plecami...wolę być sam!
jazgdyni

jazgdyni

03.01.2014 23:19

Dodane przez kryniu w odpowiedzi na ani o łożach ani o łozach ani o łyskaczach

Pan jest chyba głupi, albo obecnie pijany,
Przepraszam, ale tak to widzę.
Co jest dla pana najważnejsze? PIS, Duda, marsz niepodległości, czy Polska???
W jakie drużynie pan gra? Narodowej, czy klubowej?
O co chodzi?
O to szanowny człowieku, bysmy mieli ojczyznę jakiej pragniemy.
I tylko matoł, nie będzie robił wszystkiego, by to osiągnąć.
Domyślny avatar

AKar

03.01.2014 20:44

Dodane przez Józef Darski w odpowiedzi na Nie mam czasu więc proszę o wyjaśnienie

> Więc w jednym zdaniu: czego dotyczy spór, oprócz oczywiście twierdzenia, że adwersarz jest idiotą. Dla mnie ta notka i dyskusja pod nia ma sens bardzo praktyczny/pragmatyczny: Czy jest sens "wpuszczac" na "prawicowe" nowe portale (oczywiscie te majace ambicje przenoszace sie w blizszej czy dalszej przyszlosci na tzw "real", a nie tylko nieskonczone pogaduchy/dyskusje dawno-historyczne czy literackie ;) - vide Coryllus) dawnych _aktywnych_ uczestnikow tej "szynelowej" czesci blogosfery, ktorzy pomimo uprzednich informacji/ostrzezen nie wycofali sie z tej dzialalnosci i nie zrozumieli jej destrukcyjnego _glownego_ celu (urwanie kilku % PiSowi, rozbijatwo na prawicy, sliniene sie do "panslowianskiej" Rosji, zdyskredytowanie dzialan ZP itp/itd..). Czy tolerancja dla takich postaw (podkreslam: _bez wzgledu na tych postaw motywacje_ w 90% bedace albo egocentryzmem albo glupota albo oportunizmem albo "mala swiadomoscia") i bez _odpowiednio dlugiego_ okresu karecji/obserwacji dzialan tych "przybyszy" nie prowadzi do nieuchronnego "rozpuszczenia" kolejnej blogeskiej inicjatywy/portalu. PS: Osobiscie juz zdazylem sobie odpowiedziec na w/w pytania.
jazgdyni

jazgdyni

03.01.2014 20:57

Dodane przez AKar w odpowiedzi na Odpowiem ze swojego punku widzenia.

Szanowny Kolego
ja we wpisie, który wkrótce wrzucę, określiłem, w moim zrozumieniu strategię i taktykę na najbliższe czasy.
Proszę  w to uwierzyć, że nie widzę zlikwidowania obecnego Układu bez zwycięstwa PiSu. Powiem więcej, ja określam konieczność zwycięstwa na poziomie 44% !
Bez tego może dojść do mniejszościowej koalicji PO - 24% i SLD 20%. I Komorowski im powierzy utworzenie rządu.
Więc podkreślam - całe moje działanie jest skierowane, by PiS własnie tak wygrał.
A reszta to impoderabilia
Domyślny avatar

AKar

03.01.2014 21:35

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @AKar

> ja we wpisie, który wkrótce wrzucę, określiłem, w moim zrozumieniu strategię i taktykę na najbliższe czasy. Hm.. Moze Pan jeszcze tu z neona Pan Wojasa sciagnie ? Te to dopiero ma wizje "geopolityczne" :) (oczywiscie z matiuszka Rosja w centrum Europy/wszechswiata;) Nieco powazniej: prosze trzymac sie tematu. Glownym problemem jest to, ze Panskie (w sumie nie "czepiam" sie Pana osobowo, chodzi mi o mechanizm) dzisiejsze slowa przecza panskim wczesniejszym nadziejom. Dopiero gdy juz bylo na 100% wiadomo, ze ne+NowaPrawica nie zdazy namieszac w wyborach oraz gdy pozniej LL i Opara "nie dogadali sie" nieco zmienil Pan "front". Nie na tyle jednak aby nie uczestniczyc aktywnie w "nowym" neo24. A przeciez Seawolf ostrzegal baaardzo wczesnie i _wyraznie_. Dlaczego Pan nie posluchal i nie "zwinal sie" wtedy wraz/wkrotce po nim ? (Pan wybaczy ale "argumentów" o otrzymanej zakladce i neowej "wolnosci slowa" nie przyjmuje za powaznie.:)
jazgdyni

jazgdyni

03.01.2014 22:26

Dodane przez AKar w odpowiedzi na :) Pozwole sobie bardziej na luzie :)

Odpowiem bardzo poważnie i szczerze.
Jedynym imperatywem, który mnie popycha jest dobro obywateli. Zrozumiałe, że i dobro Polski.
Po długiej indolencji PiSu do zdobycia i utrzymania władzy, zacząłem się zastanawiać nad inną drogą. Latem tego roku, na pzryklad myślałem, że przewodniczący Duda z Solidarnoscią moze doprowadzic do przełomu. Nastepnie, marsze 11 listopada niosły nadzieję, ale wykazały, ze w tym ruchu nie ma dosyć siły..
Czysty inzynierski pragmatyzm wykazał, że jedyne na co mozemy liczyć, aby zmienić istniejący Układ, to totalne poparcie PiSu. I to, jak najbardziej mocne, by PiS uzyskał wysoki wynik. Kto tego nie rozumie, to ćwok.
Nie zamierzam spierniczać z Neonu. Bo dlaczego? Że szanowni panowie mają ten blog za wsiowy? No i co z tego? Jak to na mnie wpływa? Nijak.
Wielu blogerów stąd, dla przykładu elig, czy aleszumm, publikuja na nowym ekranie. Czy przez to coś im się umniejsza?
Prawda?
Blogosfera prawicowa jest matematycznym zbiorem i powinna być traktowana jako jedność. Kto chce dzielić, wyrządza szkodę.
I tyle
Domyślny avatar

AKar

03.01.2014 23:07

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @AKar

> Latem tego roku, Moge spytac o lata 2009-2012 ? W 2012 to "kazdy jest madry". Jak byla ta Panska "inna droga" w latach w/w latach ? Przeciez ostrzezenia Seawolfa Pan doskonale pamieta, a to napewno bylo o wiele wczesniej niz 2012. Poza tym znow Pan uciekl w poboczne tematy (mnie np. kompletnie nie interesuje co Panu czy elig umniejsza a co nie) i nie odpowiedzial Pan na to jedyne glowne pytanie, ktore powtorze i bede powtarzal dopoki Pan jasno na nie nie odpowie: "A przeciez Seawolf ostrzegal baaardzo wczesnie i _wyraznie_. Dlaczego Pan nie posluchal i nie "zwinal sie" wtedy wraz/wkrotce po nim ?"

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Wszyscy 5
  • Wszyscy 6
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,832,850
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności