Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Wróciłem, nie wiem na jak długo

gorylisko, 01.01.2014
mój ostatni wpis był pretekstem do wywalenia mnie z niniejszego blogu...
mało kto zauważył, że to nie ja byłem jego autorem, osobiście mam sporo wątpliwości
do maskirówki...ale... czy na 102% (jak w czterech pancernych) można stwierdzić, że to niemożliwe ?
Tutaj warto wspomnieć, że w sowieckim sojuzie budowano miasteczka będące wierna kopia miasteczek w USA
i innych krajów, ludzie których tam szkolono trafiali do "oryginałów"...tam żyli, mieszkali i działali...
mało tego, tworzono fikcyjne rodziny, które wychowywały dzieci (nie swoje) na szpiegów... co prawda, ten ostatni manewr wyszedł średnio
co świadczy o sile kultury zachodu, skoro wychowywany nastolatek a potem młodzieniec widział ogromną różnicę pomiędzy 
środowiskami... i po prostu olewał  "rodziców" razem z mocodawcami...
skoro komuna potrafiła (nada potrafi) takie numery to dlaczego porwanie samolotu, inscenizacja katastrofy (??)
nie są możliwe a priori ?
i jeszcze jedno, tekst był wymierzony w Antoniego Macierewicza...dość ostro, zresztą... to zdaje się było moją główna winą...
ośmieliłem się przytoczyć tekst, który bezpardonowo go atakuje... 
nie cierpię tego typu spraw ale co mam zrobić, napisać tekst wiernopoddańczy w stylu "wierzę w antoniego raz zrodzonego, nietykalnego i dra targalskiego stróża jego jedynego" ??

jest kilka ale... wyraźnie zaznaczyłem, tekst kontrowersyjny, byłem ciekaw dyskusji... miałem zamiar dołączyć w jej trakcie swoje opinie...
jedyne co się udało mi skomentować to komentarz kolegi fritza, kiedy poprosiłem go o uzasadnienie... co niniejszym uczynił, choć moim zdaniem nieprecyzyjnie... czy raczej niezrozumiale dla mnie przynajmniej... niemniej dziękuje panie kolego fritz, że podjął pan dyskusję, która miała szansę rozwinąć sie  w coś ciekawszego
dalsza dyskusja została brutalnie przerwana gdyż admin tego blogu stwierdza z pewnością przy której sąd ostateczny można odwołać "bzdura"
i wykopuje mnie z bloga...
teraz zostałem przywrócony, stąd moje wystąpienie...ciekawe czy znowu mnie nie wykopią... 
dziękuję panu Kat... i innym moim sympatykom... powiem krótko boje się ich wymieniać z imienia, gdyż obawiam się wykopania ich z niniejszego blogu... niestety...sąd kapturowy działa... już kilka osób ma problemy z korespondencją...
zastanawiam się, czy przytoczyć moja korespondencję z adminem...
ok zrobię to,  Doskonale Pan wie  (mój komentarz (gorylisko); nie, nie wiem)
że tytuł sugeruje przyczynę usunięcia tekstu w sposób wyjątkowo kłamliwy. Tu nie miejsce na prywatne walki. Daf Pan prowokuje z sukcesem za jej głupie komentarze, ale dłużej Pana chamstwa tolerował nie będę. Albo Pan zrozumie, że rozwala Nasze Blogi i dostarcza amunicji rozmaitym maniakom typu Kaczorowski, albo opuści NB. Bez odbioru. j.
http://bhkaczorowski.salon24.pl/
ten email otrzymałem od pana Darskiego po usunięciu pierwszego tekstu o skandalu w Kolonii no cóż, ocenę pozostawiam koleżeństwu... nawet nie wiedziałem, że mam tak destrukcyjny wpływ na niniejszy blog, skoro to ja jestem winien temu, że madame daf szaleje...no i, że bhkaczorowski zamierza pisać do Sakiewicza...
to jeszcze proszę dodać, że to jaj jestem winien temu, że łobuzy traktują łomem staruszki, w szkołach nie rozdają prezerwatyw, że tęcza spłonęła...
Bajkowskim odebrano dzieci, bo onegdaj napisałem o draństwie jakie im uczyniono a potem wstawiłem informację, że dzieci wróciły do domu...zaś urzędnicze zbiry nie poniosły żadnej odpowiedzialności za to draństwo... tak, moim wpisem, mogłem przyczynić się do tragedii państwa Bajkowskich... zaś moim wpisem o ludziach na Syberii mogłem się przyczynić, że putin pewnie wystrzeli jakiegoś iskandera w pobliże warszawy...
ciekawe, że kiedyś polityczny w ludowym wojsku polskim twierdził, ze to przez takich jak ja Polska ma problemy...on to mówił serio, w gronie
oficerów eskadry, straszono mnie prokuratorem wojskowym etc.... pojęcia nie mam dlaczego odczuwam swoiste deja vu...
a poza tym ciągle kłamię jak onegdaj swego czasu Pippi Langstrump ;-))
panie Darski, nie wiem jak pan, ale ja zawsze zastanawiam się, kiedy komuś zarzucam kłamstwo, oszustwo czy przeinaczenie...zwłaszcza kiedy dowód rzeczowy w postaci wpisu został usunięty...  może dlatego nie znoszę twierdzić, że ktoś kłamie lub przeinacza... to są poważne zarzuty, dlatego one łatwo nie przechodzą mi przez gardło czy też przez klawiaturę...
na zakończenie kawałeczek muzyki która oddaje moje odczycia co do moich działań na blogu i w ogóle
no i na sam koniec, oświadcza, że podczas pisania niniejszej noty, nie toczyłem piany z pyska, nie gryzłem stołu (pogryzałem ciasteczka), słuchałem muzyki... (właśnie leci don't worry be happy), zaraz sięgne po marchewkę coby przegryźć
Wszystkim bez wyjątku, życzę Szcżęśliwego Nowego Roku albo Nowego Yorku
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 23560
gorylisko

gorylisko

02.01.2014 11:25

Dodane przez jeju w odpowiedzi na Szkoda

a te 75% to skąd ? z cbosu może... 
no jasne, że nie chce wiedzieć...za to bardzo chciałbym wiedzieć co u tuska na obiad... zwłaszcza na deser
 nie wiem  co Rotschildowie mają z tym wspólnego...ale niech panu będzie...
może u tuska potrawka z zająca ale ze śrutem i bez dzwonka
i jeszcze jedno, nie chcę wiedzieć też co u komoruskiego na kolację i rozmiaru biustonosza jego żony
no i czy biega w reformach czy w stringach... kapewu 
następnym razem proszę pisać do mnie  na Berdyczów
Domyślny avatar

BazyliMD

02.01.2014 19:03

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na jak szkoda, to proszę nie czytać

Istnieją granice wolności słowa, za którymi nie ma wolności. Napisałem "wolności", nie "wolności słowa".
Magdalena Figurska

Magdalena Figurska

02.01.2014 10:45

na Nowym Ekranie polegało niezmiennie na waleniu w PiS, szkoleniu się u gen. Toczka i obronie przez sędzię Wilecką. Wszystko pod sztandarem Bóg - Honor - Ojczyzna wyhaftowanym przez WSI wyłącznie czerwoną nitką. Przywalanie A.Macierewiczowi czy prezesowi Kaczyńskiemu to był rytuał, a wszystko miało na celu wyrwanie Kasy od Opary. Do dziś niektóre twory "społeczno-obywatelskie" finansowane są przez Tomka Parola, a carcinki, nikandery, GSP czy inne nicki operacyjne rozpierzchły się po wszystkich portalach: S24, także trafiły tutaj i nie potrafią pozbyć się swej drugiej natury. Jedyne rozsądne rozwiązanie to podniesienie przyłbicy, wyrzucenie pseudonimów i zaprezentowanie się własnym nazwiskiem i dokonaniami. Bo dyskutowanie z nickiem jest śmieszne, niepoważne, dziecinne.
gorylisko

gorylisko

02.01.2014 11:28

Dodane przez Magdalena Figurska w odpowiedzi na Specyficzne poczucie humoru

przywalałem Kaczyńskiemu czy Macierewiczowi
ksywka ta sama...
Magdalena Figurska

Magdalena Figurska

02.01.2014 11:58

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na no to proszę pokazać w którym poście na ne

zresztą nie mam żadnego prawa:  piszę tylko o głównej tendencji na NE, zw. trzecią drogą. Sporadycznie tam wchodziłam, głównie na początku, gdy odmówiono mi rejestracji bloga i przyznania kodu.  Szybko przekonałam się, z jakiego powodu. A Pana blog, przyznam szczerze, jest mi nieznany.
gorylisko

gorylisko

02.01.2014 12:06

Dodane przez Magdalena Figurska w odpowiedzi na Ależ ja nie Pana oskarżam,

ale jakby nie patrzeć, parę produkcji stamtąd pozwoliłem sobie umieścić tutaj
no i nie miałem takiej ładnej fizjonomii jak teraz, wtedy bardziej przypominałem człowieka
rozumnego i światłego, jewropejczyka pełną gębą, ze tak powiem
gość z drogi

gość z drogi

02.01.2014 12:32

ktoś sie pod pana podszył ? przyznaję,ze moje poczucie humoru daleko odbiega od takich "eksperymentów" "Śmierć 96 Polek i Polaków a w tym Urzędującego Prezydenta mojego Kraju, w niczym nie zasługuje na humorystyczne eksperymenty ale widać nie znam się na "rzartach " więc niech tak zostanie...popieram admina,który zdjął ten tekst
gorylisko

gorylisko

02.01.2014 18:29

Dodane przez gość z drogi w odpowiedzi na trochę się pogubiłam,a wiec był to pański tekst ,czy

rozzpatrywał on inną wersję wydarzeń... chciałem usłyszeć jakie są przesłanki, że wypadek wydaarzył się w Smoleńsku a nie gdzie indziej
mam kilka ale pierwszy komentarz był prosty, bzdura bo...bzdura
wandaherbert

wandaherbert

02.01.2014 19:47

Wiadomo ,że wrogie siły zaczynaja akcję deziformacji czytelnikow mniej zorientowanych np.w sledztwie dot.katastrofy w Smolensku, rownoczesnie atakują A.Macierewicza i PiS.Wiadomo,że na portalach patriotycznych szukają osob ,ktore moga przyjac ich punkt przedstawiony w tekscie .Na NB mamy ich -niestety-takze.Pan ,jako dobrze zorientowany w tym temacie powinnien ich wyłuskać i wykopać .Teraz potrzeba jednosci i walki z tamtą stroną ,a nie wewnętrznych atakow.Potem mozna ,jak wygramy ,w razie potrzeby, pewne sprawy skorygowac.Dosiego Roku!
Domyślny avatar

andzia

02.01.2014 20:25

miło znowu Cię widzieć :)
Freiherr

Freiherr

02.01.2014 21:21

Miło powitać Nowy Rok z Goryliskiem. Wydaje się, że ostatnie ruchy na NB, odchodzenie i powroty powinny być asumptem do wspólnej rozmowy o blogowaniu. O jakości naszych dyskusji, których miarą jest zarówno zawartość merytoryczna jak i forma, w jakiej się one odbywają, przy czym proszę by odchodzący(czytaj usunięci) - powracający nie traktowali tego osobiście.Chodzi mi o szersze zjawisko.Wydawać by się mogło,że dyskusje na NB powinny się i formą i treścią różnić się od tego, z czym spotykamy się np.w Onecie, gazecie.pl czy nawet wpolityce.pl. Zdumiewa mnie z jednej strony łatwość w zastępowaniu przez niektórych blogerów i wielu dyskutantów merytorycznych argumentów inwektywami, pomówieniami, brakiem elementarnej wiedzy a często też wulgarnymi słowami. Także tolerancja niektórych administratorów czy moderatorów forum wobec lejącego się z ekranu chamstwa jest zdumiewająca. Co to jest? Wentyl? Ukazanie społeczeństwa jakim jest (jaka blogosfera takie społeczeństwo)?Trzeba z uznaniem przyznać, że strażnicy forum "niezalezna.pl" wytrzebili chamstwo, którego jeszcze nie tak dawno było tu pełno. Jest na tym forum grupa blogerów, którzy wypowiadają ważkie opinie prowokujące do równie poważnej dyskusji. Zdarzają się też tacy, którzy nierzadko dają upust swoim frustracjom, fobiom czy osobistym niechęciom. Oczywiście - wyraziste, czasami nawet skrajne opinie są niezbędne nieraz do sprowokowania dyskusji. Konieczna jest też dawka,bywa że solidna, poczucia humoru bo przecież o poważnych sprawach można pisać z przymrużeniem oka. Wspaniałymi przykładami byli nieżyjący już, nieodżałowani Maciej Rybiński czy Tomasz "Seawolf" Mierzwiński. Mam nadzieję że, niezależnie od racji pp.Korusa, Goryliska i Targalskiego, będziemy razem w marszu do celu jakim jest nasza wspólna wygrana. 2014 i 2015. Teraz albo nigdy!!!
rob2004

rob2004

03.01.2014 10:20

Jako zwolennik Prawa i Sprawiedliwości (ale nie wyznawca), nie mam prawa krytykować posunięć Jarosława Kaczyńskiego jeśli się z nimi nie zgadzam? Nie pachnie to lemingozą?
Józef Darski

Józef Darski

03.01.2014 11:57

Dodane przez rob2004 w odpowiedzi na Krytyka nie dozwolona?

ale nie wolno multiplikować cliches agentury na temat Kaczyńskiego, nawet jeśli się samemu doszło do takich odkryć. Wtedy zaprzestać pracy umysłowej, bo jest niepotrzebna i szkodliwa. Proste? I nie kłamać.
Domyślny avatar

Temu Misiu

03.01.2014 12:18

Masz prawo "nie wierzyć w antoniego raz zrodzonego, nietykalnego i dra targalskiego stróża jego jedynego", ale brak wiary nie zwalnia Ciebie z myślenia. Dużo produkujesz i być może jesteś przetrenowany, ale jeśli nie jesteś "dedykowany", to w chwilach słabości trzymaj się za krocze! Nie masz co pisać, to zmilcz taktownie, a nie siej obscenów ponad Oniona, ponad wszystko - w ostateczności mogłeś zamieścić reklamę coryllusa, bo do tego przywykliśmy! Drastyczna prowokacja jest metodą wywoływania awantur, a nie dyskusji. Prywatnie nie wróżę ci długiego bytu tutaj, choć Morus okazał się nader łaskawy. Pragne pocieszyć zmartwione Eligi i Katy, że nie ma obawy o wyludnieniu naszychblogów - jest długa kolejaka cierpliwie oczekujacych na miejsce w pierwszej "100". Pozdrawiam ludzi dobrej woli. Jeszcze Poniedziałek i koniec świętowania - Karnawał będzie nasz! Tuszę, że zebraliście siły :)
goral

goral

03.01.2014 13:43

Zapominasz dziecko ,ze to Komentarz do opini innych jest przyczyna naszej tutaj obecnosci. Ty przeszedles tutaj aby Sadzic innych opinie i osobowosci .. Nie wiesz i nie znasz kim jest prywatnie blogier "Gorylisko",lecz nie przeszkadza to tobie poddawac go wlasnym osadomi udzielac rad... Dales mi w ten sposob stosowania tej samej miary wobec ciebie. Piszesz o "Demokracji"...Tylko tepy ignorant jest wyznawca tej "religi"ktora w rzeczywistosci nie istnieje. Nie ma czegostakiego jak "Demokracja"..To pustoslowie wymyslano aby miec w reku narzedzie do kontrolowania cymbalow.. "Drastyczna prowokacja jest metodą wywoływania awantur, a nie dyskusji"...To sa twoje wlasne slowa..Wiec nie prowokuj..Bo wyjdziesz jak w tym przypadku na hipokryte..a ja hipokrytowiignorantownie znosze i nie toleruje.. Jak masz cos dopowiedzenia to otworz tutaj na NB wlasny blog a ja i inni ustosunkuja sie osobiscie do twoich "madrosci"..
Domyślny avatar

Temu Misiu

03.01.2014 20:25

Dodane przez goral w odpowiedzi na re:"Temu Misiu"..

Bo nie znam prywatnie Goryliska ani innych blogerów i guzik mnie obchodzi czy są kucharkami, czy primadonnami. Oceniam treści i odnoszę je do nicka. Nic osobistego! Wielu z blogerów oceniłem po prymitywnym stosunku do "sprawy" prof. Rońdy. Wielu nie doceniło tego, ze prof. Rońda stanął odważnie w szranki ze starym wyjadaczem - "medialnym rympałkiem". Podobnie ocenili by kompozytora, który dał się pobić w biały dzień przez żula? Fajnie sie pisało o prof.Rońdzie : "ale doł d..., oj doł, doł!". A żaden odważnik, i szalenie "obiektywny i bezstronny" nie napisał, że profesor nauk technicznych, człek kulturalny, dał się sprowokować cwaniaczkowi, który się tylko takimi pyskówkami zajmuje i miał zawczasu "opracowanego" i co ważniejsze, rozpracowanego adwersarza. *Czekam w kolejce, bo "100" jest pełna :) *democośtam - patrz słownik *UWAGA! Blogowanie nie jest prywatną korespondencją. pozdrawiam dziecko, hipokryta

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
gorylisko
Nazwa bloga:
myśli nieujarzmione
Zawód:
wolny
Miasto:
małe nad morzem

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 601
Liczba wyświetleń: 3,211,784
Liczba komentarzy: 3,852

Ostatnie wpisy blogera

  • Czy puszczanie gazów w Krakowie będzie penalizowane ?
  • O bulwa !!! ratujmy buraki i inne bulwy oraz głowy kapuścian
  • Rotmistrz Witold Pilecki

Moje ostatnie komentarze

  • oddać go spurek... może zastąpi ów skórzany pasek jaki miała na sobie...  
  • hmmm... widząc pierdoły jakie pan zamieścił powyżej, obawiam się pańska praca będzie miał współczynnik biedroniowatości 100% albo nawet i 102% ale proszę spróbować u Coryllusa  z tym, że on jest…
  • kiedyś kulturny i wykształcony naród niemiecki...niepotrzebne kobiety a także innych niepotrzebnych ludzi wysyłał do gazu... melexów wtedy nie znano... zaś konie w Zakopcu to fajna sprawa i też chcą…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • UWAGA RODZICE !!! Dzieci nie są wasze, należą do państwa...
  • aktorzy w działaniu grają patriotów tzn aktorstwo polityczne
  • wstrząsająca relacja z warunków życia na syberii

Ostatnio komentowane

  • Jabe, R.I.P.
  • Pani Anna, Zabrakło mi słów. Wyrazy współczucia dla Rodziny i Przyjaciół. Wieczny Odpoczynek...
  • KrzysztofBla, Witam Państwa. Z żalem zawiadamiam, że osoba prowadząca blog - mój kuzyn Mariusz zmarł 20 grudnia. Był to ostatni wpis Mariusza.. Bardzo cenił sobie ten portal i ludzi z którymi poruszał wszelakie…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności