Z tej chorobliwej śpiączki i niemocy
Gdy nie pamięta żadnej swoje rany
Nieszczęścia klęski zdrady i przemocy
Historii męstwa swojego Narodu
Drogi co wiodła w trudzie poprzez wieki
A dziś nie umie ocalić pamięci
Ofiar i zbrodni okrutnej bezpieki
I nie pamięta grozy fabryk śmierci
Zbrodni i prawa zadośćuczynienia
Sprzedając wolność za ochłapy wroga
W niemieckim kłamstwie i nędzy sumienia
A ile jest jeszcze tych Stacji Cierpienia
Bolesnych paciorków krwawego różańca
Aby pamiętać drogę do wolności
I nieustanną drogę tragedii skazańca
Dramaty powstań Listopada Stycznia
Sybirskie łagry i dramat niewoli
Zbyt krótkie dwadzieścia lat wolności
I koalicji bestii która wciąż nas boli
Te dwa kamienie wschodu i zachodu
Żarna historii co nad Wisłą mielą
Nasze marzenia o niebie wolności
Które pamięcią i zbrodnią nas dzielą
A nam zabrakło pamięci i dumy
Honoru prawdy i sprawiedliwości
Ci co zdradzili hańbią naszą godność
Przyjmując ochłap niemieckiej czułości
Dzisiaj upiory wojny znowu straszą
Historia uczy tych którzy czuwają
A ten co zdradził zdradzi po raz wtóry
Jedynie krzyże jeszcze pamiętają…
https://niepoprawni.pl/blog/lwow47/jak-wyrwac-narod-z-letargu-sumienia
"Judasz, chociaż nasz Pan wyjawił swą wiedzę o zdradzie, nie ustępował w stałym postanowieniu zła. Pomimo wyjawienia wiedzy o zbrodni i faktu, że zło zostało całkowicie obnażone, nie wstydził się doprowadzić rzeczy do końca w całej jej szpetocie." abp Fulton J. Sheen
Dziś wielki tekst wielkiego admina Zawiszy zakutego i nie puszczasz? https://zawisza.neon24.n…
Będzie chłopina zawiedziony...