Bal kapitański

Bal kapitański

Zaryzykuj –choć wszystko już było
nim do jutra popłyniesz przez czas
podobnego coś – tylko się śniło
taki bal kapitański jest raz!

W życiu – jedynie warto – być sobą
w życiu warto – ze sobą być w zgodzie
by się we mgle nie zderzyć
umieć czasem uwierzyć,
że ktoś idzie do nas po wodzie...

Ref.: 
A więc chodź na bal
jutro czeka cię port i codzienność
...tu rozsądku brzeg się oddala
więc tańcz ze mną
nim z pokładu zabierze nas fala...
A więc chodź na bal
już rozkręca się hiper-zabawa
niech wibrują nam deski pod stopą
może jutro trafi cię zawał
może z jutrem czeka nas potop.

A więc chodź na bal
tu psia wachta na ziemskim padole
zanim świat zgłupieje do szczętu
może pierwszy zatańczysz na stole
może zejdziesz ostatni z okrętu...

Ten we fraku – tamten w kaftanie
stanął zegar – zaczynają się harce
popatrz w gwiazdy – co pisane – dostaniesz
pewnie kogoś do pary – na arce...

Hej załogo – w rejowej paradzie
horyzontu wiruje już płyta
trzeba tańczyć na tańczącym pokładzie
cóż, że... wypadł za burtę – kapitan...!

Ref.: A więc chodź na bal...