Kiedy się pętle pragną splątać
I ekran marzeń z kurzu otrzeć
- wiem gdzie i kiedy - te współrzędne -
- jest punkt na Ziemi - na Sokotrze.
Egri Bikaver - w samolocie
Sperli się jak spólna krew
- vistość przewrotnie nas rozbarwi
Krwistą żywicą smoczych drzew.
A potem będzie już… everest
13.13 - tedy stanie zegar
I jak delfiny w oceanie
Zgłębimy ten jedyny lemat.
Jak stanąć ością w gardle chłamu
Co było i co będzie - teraz
Farell - „śniegu płatki” - piwniczaki
Niech lawa przezeń się przelewa.
Raje otworzą się na przestrzał
A z klifu spojrzy na nas Cliff
Poecie szczęście - niepotrzebne
Istotą płonąć jest - nie - tlić…
Trzaskają drwa - krzyczy lirogon
Klosz nocy - tlen odcina światu
Niebiańskie bryzgi naszych oczu -
- zew gwiezdny pary alfa - do kwadratu!
Fantasmagorie & redowiązy
Jednieją w kobaltowej mgle
Ugry I beże - beże & brązy
Orłowo - M.Jagger - „Paint it Black”.
Deszcz pada Morsem w SOS
Tyle dni mogą żyć motyle
Hotel gdzie małpka z Da`ira buszu
Powrotny już przynosi bilet…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 751
Poemat w sam raz na coroczny sokotrzański festiwal poezji :) https://pl.m.wikipedia.o…