Po internecie krążą opinie, że Donald Tusk to agent wpływu niemieckiej BND o pseudomimie „Oskar”. Wielu wyszydza te sugetie, ale nie mogą oni zaprzeczyć, gdyż w nieoficjalnych rozmowach tę szokującą tezę potwierdzają byli agenci Stasi, którzy widzieli dowody na rekrutację i działalność poźniejszego premiera RP. Ostatnio media obeszła informacja, że Krzysztof Wyszkowski zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przęstępstwa w postaci zdrady byłego szefa PO. Donald Tusk miał brać pieniądze od niemieckiej bezpieki i pracować na rzecz interesów naszego zachodniego sąsiada. W każdym normalnym kraju ten news zakończyłby się skandalem i dymisją pomówionego. U nas oczywiście przeszło to bez echa. Skąd ten pomysł i czy mamy dowody na to, że niemiecka BND sponsorowała dzisiejszego Szefa Rady Europejskiej i czy to się łączy ze sprawą TW „Oskar”? Na te pytania opowiada odpowiada Krzysztof Wyszkowski! Gorąco polecamy: http://thenowypolskishow…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 15256
Temat reklamówek z forsą od CDU dla KLD, wywołany kiedyś przez Piskorskiego, również umarł.
Umarł medialnie, ale również nie słyszałem, żeby panowie poszli do sądu. Ot, pewnie Piskorski dał do zrozumienia, że nie da się wyautować i coś ma i wie.
to akurat żadna nowość ale petru brał też kasę od hajlhitlerów
Żałoba niemieckich "elit" czyli kogo opłakują niemieckie "elity"
http://www.zeit.de/kultu…