Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Adwokaci diabła

tsole, 28.11.2016
W jednym z opowiadań zamieściłem taką myśl: "Rozum jest pierwszą instancją grzechu. Każde wyrzuty sumienia umie omotać misterną siecią swych logicznych argumentacji". Stoi ona nieco w opozycji do aforyzmu Francisco Goyi "Kiedy rozum śpi, budzą się upiory", którym artysta zatytułował jedną ze swych akwafort.
Jedna i druga myśl znajdują swoje potwierdzenie w różnych sytuacjach, jakie przynosi życie. Każdy z nas może sobie wyrobić zdanie, która z nich opisuje większe zagrożenie. Czy więcej zła przynoszą bezrozumne działania, czy też działania premedytowane rozumem? Co jest gorsze: morderstwo w afekcie, czy prowadzona z zachowaniem zasad racjonalnego gospodarowania eksterminacja ludzi w obozach zagłady?
W Biblii inteligentny wąż, który mocą logicznych argumentacji zwodzi Ewę jest symbolem grzechu, zła, szatana (także Słowianie uważali węże za symbol mądrości i przebiegłości). Sposób działania szatana we współczesnym świecie w sposób sugestywny i poruszający ukazuje film „Adwokat diabła”. Mamy tu także do czynienia z szatanem przebiegłym i inteligentnym. Jednak spryt i inteligencja są tylko narzędziem do zniewolenia - widać to w iście Konradowskim monologu szatana w końcowej sekwencji filmu: „Wolna wola jest jak skrzydła motyla: kiedy się ich do­tknie, już nigdy nie wzbiją się w powietrze”. „Ja tylko przygotowuję scenę. Każdy sam pociąga za własne sznurki” „Bądź sobą. Wina jest jak niepotrze­bny wór cegieł”. „Kto będąc przy zdrowych zmysłach powie, że wiek XX nie należał do mnie?”. „Prawo jest wszystkim, otwiera każde drzwi. To no­wy rodzaj kapłaństwa”. „Cnota diabła jest w jego lędźwiach”. I wreszcie: „Chcę mieć rodzinę!”
Właśnie: chcę mieć rodzinę! Gdzie zatem - rozumuje szatan - winienem skierować swoje kroki skoro "prawo jest wszystkim, otwiera każde drzwi. To no­wy rodzaj kapłaństwa”? Gdzie mam poszukiwać swoich synów, naśladowców jeśli nie wśród prawników?
Takie skojarzenia wzbudziły we mnie obrady XII Krajowego Zjazdu Adwokatury w Krakowie. Już w trakcie owacyjnego powitania Prezesa Rzeplińskiegoo, lecz szczególnie podczas lektury uchwały dotyczącej ładu konstytucyjnego, gdzie z jednej strony adwokaci ustami nowo wybranego Prezesa NRA Jacka Treli wyrażają ambicje wykraczania poza zakres swoich, określonych w art. 10 Konstytucji granic kompetencji: „Adwokatura musi współuczestniczyć w KSZTAŁTOWANIU prawa”. „Nie będziemy wyłącznie zajmować się stosowaniem prawa… Na to nie ma naszej zgody, by adwokaci pełnili trzeciorzędną rolę w salach sądowych”, z drugiej ingerują w kompetencje władzy ustawodawczej pouczając, że „permanentny proces zmian ustawowej regulacji zasad działania Trybunału Konstytucyjnego pozostaje w sprzeczności z ustrojowymi fundamentami Rzeczpospolitej, godzi w zasady tworzenia prawa, jego stabilność, a w konsekwencji skutkuje dysfunkcjonalnością filarów demokratycznego państwa prawnego”, a nawet wykazują ciągotki do ograniczania tychże kompetencji za pomocą iście szatańskiego tricku retorycznego: "Z norm konstytucyjnych wynikają zasady, dzięki którym jednostka chroniona jest przed ‚demokratyczna dyktaturą’ większości. Granice demokracji konstytucyjnej wyznacza prawo będące autonomiczną i równorzędną wartością. Wszelkie naruszenia tych granic, niezależnie od tego, na jakiej opierają się legitymacji, traktować należy jako zamach na podstawowe konstytucyjne wartości". Ochrona "w każdym wypadku i w każdym czasie" przed ową "demokratyczna dyktaturą" większości jest oczywiście "podstawową powinnością, od której nikt – ani Adwokatury jako instytucji, ani żadnego z adwokatów – zwolnić nie może”.
Tak więc poprzez sprytną prawniczą retorykę możemy zakwestionować legalizm demokratycznych procedur wyborczych ergo - istotę demokracji w imię jej samej. Rozum w służbie kłamstwa jest znakomitym sprzymierzeńcem, prawda?
Aby zakończyć optymistycznie dopowiem jednak, że rozum może być także mocnym sprzymierzeńcem w służbie prawdy. Wystarczy, gdy będzie się - choć trochę - słuchał serca.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4063
Mind Service

Mind Service

29.11.2016 00:28

Taaa..., a serce ma swoje racje, których rozum nie zna... Id, ego, superego w jakiś niepojęty sposób kierują naszym postępowaniem. Można by się spierać, co ma większy wpływ: uczucia, emocje, czy świadomość? Zbyt silne emocje „wyłączają” korę mózgową i wtedy zaczynamy działać wbrew rozumowi. Wiadomo też, że odczucia mają wpływ na nasze serce. Dla wielu ludzi „serce” jest po prostu duszą, czyli czymś niewidzialnym i trudnym do zrozumienia. Przez wieki ludzie zastanawiali się nad tym, czym powinniśmy się w życiu kierować: czy tymże „głosem serca”, czy rozumem, myśląc trzeźwo i racjonalnie. Myślał nad tym Kartezjusz, zastanawiał się wykreowany przez Herberta Pan Cogito. Konsekwencje, jakie niesie za sobą postępowanie z pomocą serca i umysłu diametralnie się różnią. I mimo to, że zgodnie z I zasadą filozofii „myślę, więc jestem” powinniśmy nie zważać na to, co serce i zmysły nam dyktują, to tak, czy owak serce ma swoje racje, których rozum nie zna... Adwokaci, jak nikt inny wiedzą jak żonglować słowem aby osiągnąć pożądany efekt, czyli jakie wywrzeć wrażenie na uczestnikach procesu sądowego. Trudno więc im mieć za złe, że chcieli by podpowiadać twórcom prawa jak to prawo stanowione ma wyglądać. Ignorancją było by z ich doświadczeń nie skorzystać. Ale też niewyobrażalną, karygodną głupotą było by zgodzić się na ich dyktat. A w politycznym sporze o TK słuchać ich nie wolno - tutaj wymagana jest stanowczość i konsekwencja, a nie kolejna ustawa naprawcza. Dlaczego Rzeplińskie jeszcze nie siedzi?
gorylisko

gorylisko

29.11.2016 02:38

Dodane przez Mind Service w odpowiedzi na Taaa..., a serce ma swoje

i znowu plagiacik... czy naprawdę nie stać pana na własne przemyślenia ? tymbardziej, że tutaj jest ostrzeżenie a propos kopiowania... http://sciaga.pl/tekst/4…
Mind Service

Mind Service

29.11.2016 13:55

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na i znowu plagiacik... czy

Gorylu, wciąż czekam na adres do twojego pana. Daj mi go szybko to już nie będziesz musiał się męczyć i wypisywać głupawych prowokacji. Dostaniesz miskę zupy zupełnie za darmo.
Domyślny avatar

Goral Supreme

29.11.2016 17:46

Dodane przez gorylisko w odpowiedzi na i znowu plagiacik... czy

Witaj Gorylu... Szechterowiec idzie na "rympal"...plagiat za plagiatem...ubliza od "bydla" i "nawiedzonych moherow" a Admin udaje ze nic sie nie dzieje i jest Ok...Dziwnie sie porobilo na NB. Darski nigdy by nie pozwolil na plagiaty na NB...
tsole
Nazwa bloga:
Zależny od Cienia
Zawód:
PR
Miasto:
Toruń

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 384
Liczba wyświetleń: 1,166,892
Liczba komentarzy: 1,822

Ostatnie wpisy blogera

  • Dlaczego wątpliwość?
  • Rozmowy z Cieniem-Dlaczego tolerancja
  • Dlaczego pamięć?

Moje ostatnie komentarze

  • Ponieważ mój rozmówca jest Cieniem, to znaczy że ja jestem tchnieniem :-)
  • Mnie w zupełności wystarczy definicja św. JP2, którą zamieszczam w tekście.
  • Błogosławionych Świąt!

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Apolityczne" motywacje wybitnego fizyka
  • Parówki i puszki na służbie lemingów
  • Lewica-prawica: rzut aksjologiczny

Ostatnio komentowane

  • Jan1797, Przepraszam Tsole, Że tu, bo lżej i łatwiej. Nie jestem aniołem, separatyzm określam wprost... "Bóg toleruje błądzących". -Lecz czy po to by przewodzili?, Być może? Nie stawia warunków. -Gdyby…
  • Edeldreda z Ely, @u2 Niech Tatko wraca do zdrowia i nabiera sił! Trzymaj się.
  • u2, ***najlepszym antidotum na zwątpienia jest wiara*** Od tygodnia mój tato leży na oddziale chirurgii ogólnej w Szpitalu Wojewódzkim w Suwałkach. Ma niedowagę przy wzroście około 180 cm, ma wagę 57…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności