Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Pokemony dotarły do Auschwitz

elig, 14.07.2016
  Wczoraj [13.07.2016] napisałam notkę "Pokemony w muzeum Holokaustu" {TUTAJ}.   Traktowała ona o amerykańskich trzydziestokilkulatkach, którzy grają w tym miejscu w grę Pokemon GO, polegającą na bieganiu po okolicy i kolekcjonowaniu w smartfonach Pokemonów, czyli stworków z  kreskówek dla najmłodszych.  Uznałam to za przejaw zdziecinnienia naszej cywilizacji.

 Okazało się jednak, że Polacy w wieku 30-40 lat są nie mniej infantylni od swoich amerykańskich rówieśników.  Oto dwa komentarze jakie pojawiły się pod moim wpisem:

 "@Autor
Chłe... chłe... chłe...
Dopadła nas ta Ameryka. 

Mój młodszy synek (student) opowiedział mi, jak to dzisiaj o pierwszej w nocy w krzaczorach Pól Mokotowskich buszowały liczne - zbrojne w smartfony - czeredki łowców pokemonów. W wieku, a jakże, 30 +. 
Jego starszy nieco brat (korposzczur) dodał, ze tak jak kiedyś "na fajka" urywało się u niego w robo zaledwie kilku uzależnionych, tak teraz co chwila znikają niemal wszyscy (szczególnie 30 +).
Bynajmniej nie na pojarkę, lecz tropiąc w okolicy japońskie stworki.
Podejrzewam, ze w Muzeum Żydów Polskich mogły ukryć się te najtrudniej uchwytne - zmutowane...
Dzieks za info...:)))
YASSA 13.07 22:45

 "@AUGUSTMOCNY
 nie do wiary.... :(
  Do wiary, Auguście.
Do mojego domu to cholerstwo przywlókł niedawno ze sobą syn szwagra. Facet wydaje się na poziomie, magister. A jednak oszalał. Wcześniej zaraził matkę, brata a niedawno swego ojca, pracownika naukowego (ten chyba zamiast myśleć wynalazkach myśli jak pochwycić stwory). Zaraza przeszła obecnie na dwóch moich synów, dorosłych ludzi. Biegają sprintem po lesie i się cieszą jak pięciolatki, bo łowią i każda ścieżka jest oznaczona, nawet ta wydeptana przez dzikie zwierzęta do wodopoju.
Ja nie wiem co w tym jest takiego fajnego, ale najgorsze jest przede mną. Szwagier który po pracy przemierza dosłownie kilometry by złowić stwora dowiedział się z mapy, że na terenie mojej pracy jest super 'zegar słoneczny"??? A z nim całe stado jakichś super pokemonów czy coś w tym guście, więc prosił mnie, bym mu wyżebrał biurze przepustkę to on wejdzie i je wyłapie. A takiego wała! I dziwić się że w Auschwitz biegają jak opętani?!
POGODNY 13:08".

 W tej sytuacji nie zdziwiła mnie wcale informacja, jaka znalazłam dzisiaj na stronie głównej TV Republika;

 "Pokemon Go na terenie Auschwitz. Muzeum apeluje o niewykorzystywanie miejsca zagłady"

Pokemon Go to internetowa gra, która zyskała w ostatnim czasie ogromną popularność na całym świecie. Za pomocą aplikacji poszukuje się fikcyjnych stworków w realnym świecie. Twórcy nie wzięli jednak pod uwagę tego, że Pokemony mogą pojawiać się tam, gdzie nigdy nie powinny się znaleźć.Władze Auschwitz-Birkenau zwróciły się do twórców gry z informacją, że muzeum w Oświęcimiu nie jest odpowiednim miejscem na poszukiwanie Pokemonów i apelują o wyłączenie tego obszaru z zabawy. Podobną prośbę wystosowało wcześniej waszyngtonskie muzeum holocaustu.
  Rzecznik muzeum Auschwitz-Birkenau zaznacza, że do tej pory nie pojawiły się problemy związane z grą. Nie zaobserwowano osób uganiających się za Pokemonami po miejscu, w którym Niemcy w czasie II wojny światowej zamordowali ponad milion ludzi.(...)" {TUTAJ}.

 W dzisiejszych "Faktach" TVN o godz. 19:00 pokazano jednak zdjęcie Pokemona na tle tablicy informacyjnej w Muzeum Auschwitz.  Pokazano też jak gracze w USA biegają wesoło po terenie cmentarza, z którego usiłuje ich wyrzucić cieć. Jest coś niepokojącego w tym traktowaniu [przez dorosłych ludzi] całego świata jako jednego wielkiego placu zabaw.  Neil Postman napisał kiedyś książkę "Zabawić się na śmierć".  Oto cytaty z niej - dobrze pasujące do sukcesu gry Pokemon GO:

 "Orwella przerażali ci, którzy pozbawiają nas dostępu do informacji. Przedmiotem obaw Huxleya byli natomiast ludzie, którzy dostarczą nam informacji w takiej ilości, że staniemy się bierni i egoistyczni. Orwell bał się, że nasza kultura przeistoczy się w kulturę niewolników. Huxley zaś lękał się, że ogarnie nas kultura banału, zajmująca się jakimiś ekwiwalentami doznań, "orgią-porgią" i wirówką infantylnych igraszek.  (...)
 W roku 1984 - jak napisał Orwell - ludzi kontroluje się przez zdawanie im bólu. W Nowym Wspaniałym Świecie to samo jest osiągane dzięki dostarczaniu przyjemności. Słowem, Orwell obawiał się, że zniszczy nas to, czego nienawidzimy, Huxley zaś - że to, co uwielbiamy." {TUTAJ}.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1853
Czesław2

Czesław2

15.07.2016 09:13

Jest to po prostu jedna z form uzależnienia. Kontrolerzy naszych umysłów i dusz świetnie o tym wiedzą i robią miliardy kasy.
3rdOf9

3rdOf9

16.07.2016 13:23

Ja to bym to tak rozwiązał, żeby w Polsce dopuścić tylko polską wersję pokemonów: chodziłoby się i łapało Tajnych Współpracowników i agentów bezpieki... Lokalizacje by były nie w Auschwitz, tylko w IPN-ie między regałami np. albo w redakcjach Pewnych Ośrodków Medialnych Znanych z Rzetelności. I to by się nie nazywało "pokemony", tylko "bolkemony"... Ha! Wymyśliłem pomysła! Tylko teraz: "kto weźmie?"... i las rąk :)
elig
Nazwa bloga:
elig-emerytka

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 3, 035
Liczba wyświetleń: 13,984,850
Liczba komentarzy: 23,390

Ostatnie wpisy blogera

  • Rosyjskie szantaże
  • "Gra Imperiów" nr 16. W pogoni za wydarzeniami
  • Sieroty po COVIDZIE

Moje ostatnie komentarze

  • Może to dzięki mojej notce???
  • Dosłownie przed chwilą YouTube przywrócił szopkę.  Przez kilka godzin była jednak zablokowana.
  • Czy można go tu wrzucić?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek Solidarnej Polski
  • Dlaczego obalono rząd Jana Olszewskiego?
  • Czemu Żydzi nienawidzą Polaków? Spotkanie z dr Ewą Kurek

Ostatnio komentowane

  • Jabe, I z pandemią, i z gospodarką po pan­demii RZĄD  po­radził sobie doskonale. Pandemia kosztowała życie tysięcy osób, które akurat na tę chorobę nie cho­rowały. Gos­podarka sypie się. Rząd domaga…
  • sake2020, A Pan w tym ,,chłamie'' jaki ma głosik? Nie wygląda Pan na zdrowomyslącego tylko prowadzonego za raczkę przez opozycję.
  • Maverick, TV Pitoń i zdrowo myślący Polacy są niewielu głosami w chłamie ogłupienia i naćpania propagandą globalistów w Polin.  https://www.youtube.com/…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności