O twarzach, co z niejednego druta...

https://ostatniakohorta…

Minister Waszczykowski opowiedział dziś na posiedzeniu Sejmu, jaka jest rola Polski i miejsce w świecie. Nie były to żadne fantazje, wymysły, życzenia, a zwykła narracja adekwatna do sił, położenia, potencjału i wszystkich innych wartości naszej Ojczyzny. Taka jest Prawda, a jej wymowa pełna perspektyw i nadziei. Tak, pod warunkiem, że krajem i państwem nie rządzą mikrocefale z PO i innych renegackich frakcyjek, gdyż oni nie potrafią pojąć i wyobrazić sobie czegokolwiek, co nie zostało im powiedziane w Moskwie, lub Berlinie, ergo nie mają wyobraźni, co jest cechą ludzi ograniczonych...gdyż ich ogranicza ;)


Muszę powiedzieć że głosy małych, zagubionych w poddaństwie ludzików powinny być słyszalne...ale bardziej w prokuraturze podczas składania zeznań i w charakterze podejrzanych – na pewno nie w polskim Sejmie. Liczę więc, iż są to ostatnie pogłosy tych skończonych ludzi. Doprawdy ciężko jest obcować z 'refleksjami' Schetyny, czy pomniejszych żulików...Baa, ciężko nawet patrzeć na ich zniszczone kłamstwem i ciągnięciem niemieckiego druta, twarze.

To widać kto klęczy i kto nosi pieluchę. Po twarzy i wszystkich gestach poznajesz lokaja i nie trzeba wcale do tego czytać Dostojewskiego.

Takoż minister godny funkcji ministra, wygłosił przemówienie godne polskiej racji stanu, a ci co żyli i żyją niegodnie, tak też się zachowują. Proste – w każdym narodzie jest elita, klasa średnia, oraz patologia, czyli margines. Role dawno rozdzielone, patrzmy więc na rozganianie tego targowickiego burdelu.

Cieszmy się też z faktu, iż narodem jesteśmy jeszcze, gdyż większości państw Europy pozostały jedynie społeczeństwa, co jest różnicą jak być, albo nie być, szczególnie w tych czasach.

Pozostawmy społeczeństwa by ich 'ubogacili' najeźdźcy, sami zaś odbudujmy polski przemysł, edukację, kulturę i wojsko. Proste jak drut na którym skacze Schetyna.

Zostawmy więc margines w szambie, niech tam zgnije na kiłę targowicką, co długo już nie potrwa. Słuchajmy ludzi, nie 'na pewnym poziomie', a na poziomie odpowiednio wysokim, by sprawować najwyższe funkcje i zadania dla państwa i narodu. Szczęśliwie takich właśnie ludzi, teraz mamy u władzy, zaś 'ludzie na pewnym poziomie'...Cóż, prokurator...

Wymagać to będzie od organów prawa wielkich zdolności psychologicznych i komunikacji, gdyż z oskarżonymi mikrocefalami z PO i pomniejszych szajek, rozmawiać jest naprawdę trudno. Nie potrafią oni formułować swych myśli (sic!), oraz nie dysponują wyobraźnią, co zauważyłem na początku. Także ciąg inwestygacji będzie musiał być wykuwany podczas żmudnych godzin i prób interpretacji bełkotu oplutych meneli z PO...i innych szajek.

Porządni i szanujący siebie i Ojczyznę Polacy, nie powinni zaś mieć z tymi patologiami zbyt wiele do czynienia, także sądźcie panowie prokuratorzy, sadzajcie pod kratę i zapomnijmy już o kamaryli zdrajców...

Na pewno żyją już ( gdzieś w przedszkolach ) historycy, którzy z pewnej perspektywy czasowej opiszą ten przedziwny przypadek o nazwie 'czecia erpe', który zdarzył się na 26 lat normalnemu narodowi, zanim ten prawdziwie odzyskał niepodległość.

Kawa wypita, musli zjedzone, telawizor wyłączony; pora więc pomyśleć o treningu, czego i Wam winszuję, zamiast słuchania ułomków typu Petru, czy Schetyna...

                                                 Optymista1930


P.S.

Chyba jacyś lewacy spozycjonowali mi stronę, gdyż dochodzą mnie słuchy o częstym jej cytowaniu na różnych 'forach dyskusyjnych', liczba i jakość zaś komentarzy, są zabawne w treści i ilości.