Furiaci z TVN 24 i okolic straszą Wujem Samem

Wydarzenia ostatnich dni bezapelacyjnie potwierdziły, że mam w sobie coś z Nostradamusa. Ja oczywiście wiem o tym od zawsze, ale dotychczasowe moje przepowiednie zweryfikuje dopiero oby jak najodleglejsza progresywna przyszłość. Oby jak najodleglejsza, to niestety pobożne życzenie. Zaś wieszcza intuicja straszy mnie, że owa przyszłość, z legalną eutanazją, z aborcyjnymi utensyliami skrobankowymi dla majsterkowiczek, z eugenicznym modelowaniem inseminacji in vitro, z rezerwatami dla heteryków, z toaletami dla kilkudziesięciu płci, z dożywociem dla homofobów, z przestrzenią publiczną bez krzyży, z multi kulti islamizującym Europę, z “wolnymi” mediami na jeden, tvn-owski strychulec, ze zlandyzowaną całą połacią Starego Kontynentu, już przekroczyła próg teraźniejszości. Nieco dłużej trzeba będzie poczekać, aż ludzkość straci zęby i wyłysieje, choć pionierzy tej fazy ewolucji już tworzą futurologiczną awangardę.
Ale ad rem. Dla niedowiarków, którzy raczej nie doczekają ziszczenia mych prognoz długoterminowych(choć bo ja wiem?), potwierdzeniem mego powinowactwa z Nostradamusem są histeryczne, więcej, furiackie reakcje awangardy progresu na ustawę medialną. Nie chwaląc się, bezbłędnie przewidziałem masowe protesty całego narodu, wróć, społeczeństwa, wróć, populacji, przeciw Lex TVN. Wszędobylskie kamery zagrożonego geszeftu amerykańskiego giganta docierały do najdalszych zakątków III RP. Reporterzy krynicy prawdy objawianej nie uronili w przekazach ani jednego protestanta, protestantki i protestanciątka, którzy niekiedy pojedynczo, parami, lub samotrzeć dawali odpór pisowskiej dyktaturze. Wąskie gardło stanowił jedynie brak wystarczającej liczby kamer. Dlatego nie pokazano  świadectw obywatelskiego veta z jaskiń, sztolni, bagien i kilku innych niedostępnych miejsc. Wyjątek stanowiła Knieja Białowieszczańska z monitoringiem strzegącym ją przed wyrębem.
Jednak nawet mój profetyczny dar wymiękł przy prognozowaniu hejterskiego amoku progresorów na sprzedajne gnidy, z Pawłem Kukizem na czele, popierające tę ustawę. No cóż, jak wolność słowa, to wolność słowa, więc jebał was pies, wściekłe dupki, że sparafrazuję strofy poety. Nie potrafię wszak odmówić sobie złośliwości pod adresem szarpidrutów, a co, z “Lady Pank”. Szanowni artyści, wasze kultowe “Mniej niż zero” czy “Tacy sami”, oddające gniew pokolenia zawdzięczały swą moc raczej tekstom Mogilnickiego niż waszemu wokalowi wspartemu, przyznaję, gitarową perfekcją. Lecz mając mało chwalebne epizody w życiorysach, teraz powinniście być bardziej powściągliwi, podobnie jak ja w ocenie waszych bluzgów.
Natomiast nienawistnemu skowytowi samej stacji wcale się nie dziwię. Też bym szalał jak małpa z brzytwą gdyby groziło mi widmo niespłaconych kredytów i zasiłku dla bezrobotnych. Żartuję oczywiście. Nikt nie zamierza likwidować TVN, ani jej antypaństwowego parzydełka, TVN 24. Pierwszy byłbym przeciw takim zakusom. Nie chciałbym bowiem za nic stracić źródła indoktrynacyjnej groteski sycącego mroczne zakamarki mej podświadomości.
A to przecież dzięki owej krynicy prawdy objawionej nie posiadam się z uciechy słysząc jak łachy propagandy i manipulacji odsądzają od czci i za wiarę dziennikarzy mediów publicznych, ba, ostatnio także polsatowskich, choć zwłaszcza tym nie dorastają do pięt. No, może chwilami nudzą mnie negatywki zaczipowane w gadających głowach rezydentów TVN 24, bo ileż razy można wysłuchiwać mantry jak to Wuj Sam da popalić Kaczorowi, a przygniatająca mniejszość parlamentarna odbierze laskę pani marszałek Witek, druzgocąc mikroskopijną większość zjednoczonej, już bez gowinowatego znaku zapytania, prawicy? No i że po wygranych przez demokratyczną opozycję wyborach cała pisowska klika trafi do cel. I tylko pogłos w studiu na Wiertniczej płata niekiedy figle niosąc echem, że w wyborach PiS znów trafi w cel.
Dla jasności, negatywki to propagandowa odmiana pozytywek, które w kółko odtwarzają tę samą śpiewkę.
 
Sekator
 
Ps.

- Wiesz zapewne, że Nostradamus ubierał swe przepowiednie w czterowersowe rymowanki? - Pyta mój komputer.
- A cóż to za sztuka, mój Eustachy? - Robię natchnioną minę. - posłuchaj.

Gdy Wenus straci swój niewieści powab,
Osłabnie pociąg męskiej młodzi do bab.
Gdy tylko lody opuszczą Arktykę,
każdy heteryk będzie heretykiem.