1. W ostatnią sobotę w Warszawie odbyła się prezentacja propozycji zmian w podatkach przygotowanych przez Prawo i Sprawiedliwość i zawartych w programie z którym idziemy do wyborów parlamentarnych.
Ponieważ rządząca Platforma w tym przede wszystkim premier Ewa Kopacz wręcz codziennie straszy rządami PiS-u, zdecydowaliśmy się na zaprezentowanie najważniejszych propozycji podatkowych aby dla przedsiębiorców już na etapie kampanii wyborczej było jasne jakie rodzaju zmiany w podatkach chcemy wprowadzić po wygraniu wyborów parlamentarnych.
Brałem udział w tej prezentacji więc pokrótce przedstawię podstawowe propozycje podatkowe zaprezentowane ekspertom podatkowym.
2. Został zaprezentowany napisany od początku projekt ustawy o VAT razem z rozporządzeniami wykonawczymi, który naszym zdaniem powinien znacznie ograniczyć zarówno przestępstwa karuzelowe w wyniku których wyłudzane są zwroty tego podatku, a także znaczne zmniejszenie rozmiarów obrotu nieopodatkowanego tym podatkiem.
Zasygnalizowane zostały także podstawowe zmiany w podatku akcyzowym uniemożliwiające sprzedaż bez uiszczania tego podatku, przy jednoczesnym zapewnieniu, że podczas naszych rządów stawki tego podatku nie będą podwyższane.
Został przedstawiony projekt nowej ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (CIT) w tym możliwość wliczenia wydatków inwestycyjnych w koszty uzyskania przychodów w roku ich poniesienia, a także wprowadzenie obniżonej 15% stawki tego podatku dla małych firm (z obrotami poniżej 1,2 mln euro rocznie).
Przedstawiliśmy także główne zmiany w podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) w tym podwyższenie kwoty wolnej od podatku z 3 do 8 tysięcy być może jednak w wariancie degresywnym czyli zmniejszającym się wraz ze wzrostem poziomu dochodów).
Wreszcie zostały przedstawione dwa projekty ustaw dotyczące nowych podatków: podatku bankowego w wariancie od aktywów bankowych albo podatku od instrumentów finansowych i podatku obrotowego sprzedaży detalicznej handlu wielkopowierzchniowego.
3. Obecni na sali eksperci (między innymi profesorowie Witold Modzelewski, Robert Gwiazdowski, Elżbieta Chojna-Duch, Grażyna Ancyparowicz, Andrzej Kaźmierczak, Adam Glapiński), ciepło przyjęli te propozycje podatkowe w tym także podatków nowych: bankowego i od sklepów wielkopowierzchniowych.
Dyskusja toczyła się głównie wokół załamania się dochodów podatkowych w tegorocznym budżecie i skali wyłudzeń podatku VAT, a także wyprowadzania dochodów za granice i uszczuplania w związku z tym podatku CIT.
Powoływano się na opracowania Komisji Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, obydwie instytucje oceniają, że uszczuplenia podatku VAT wynoszą około 50 mld zł rocznie, a podatku CIT około 40 mld zł rocznie (a więc uszczuplenia w tym podatku są wyższe niż roczne wpływy z niego wynoszące około 30 mld zł).
Stopniowe zwiększanie wydajności podatkowej z 4 podstawowych podatków będzie jednym z głównych celów zmian dokonywanych w systemie podatkowym z dojściem w ciągu 3-4 lat do wydajności rzędu 17,5% PKB (obecnie wynosi ona zaledwie 13,5% PKB, podczas gdy w roku 2007 wydajność ta wyniosła właśnie 17,5% PKB).
4. Profesor Modzelewski wręcz stwierdził, że ostatnie zmiany w podatku VAT i CIT przeprowadzone przez koalicję Platformy i PSL-u, były przygotowywanie przez lobbystów zajmujących się optymalizacją podatkową i w związku wpływy z obydwu podatków w tym roku uległy załamaniu.
Zasugerował także, że wszelkie zmiany w przepisach podatkowych w przyszłości muszą być przygotowywane w strukturach Rady Ministrów, a w parlamencie w czasie obrad komisji, musi być wyeliminowana możliwość składania poprawek do tych ustaw przez lobbystów.
Dyskusję wzbudziły także rozwiązania zawarte w projekcie ustawy o podatku bankowym, sugerowano raczej żeby był to podatek od niektórych rodzajów pasywów a nie jak naszej propozycji od aktywów (zdaniem ekspertów taka konstrukcja może ograniczać akcję kredytową banków).
W prezentacji projektów podatkowych brali także dziennikarze z mediów ekonomicznych w tym tych zagranicznych, co naszym zdaniem powinno uspokoić atmosferę wśród inwestorów zagranicznych obecnych w polskiej gospodarce.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3897
Praca ludzka jest za wysoko opodatkowana. Wliczając ZUS bo to ukryty podatek. Dlatego wyjeżdżamy. Już lepiej ten vat podnieść. Chińskie towary też by się wtedy dokładały do naszego budżetu. Wiem, minusem drożyzna w sklepach ale dalszy exodus młodych to upadek naszego systemu emerytalnego. Głosuję na Was. Pomyślcie o tym