Nieustraszony, odważny, dzielny i waleczny (niczym sir Robin) Bredzisław Komoruski herbu Czekoladowy Orzeł, Rycerz Okrągłego Stołu, co to walczyć zamierzał, dzielnie stchórzył i chwacko zwiał przed debatą w Lublinie.
Dzielnie nogę dał i zwiał.
Gdzie każdy inny by się bał,
on ogon podwinął i dyla dał.
Dzielnie stchórzył i chwacko zwiał,
podał tyły i w długą dał...
Że ucieczka przed debatą w Lublinie jest dzielnością i chwactwem dowiemy się zapewne niebawem od ulubionych minstreli rycerza Bredzisława...
.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2968
Bronek tylko przed własną klaką POpiskuje ;-)