Głupia sprawka, mała, detal sprzed lat...Coś śmiesznego, nieważnego. Kto by wyciągał wnioski idące daleko na podstawie takich obserwacji – powie 'normalny, zwykły człowiek'...
No kto by...?
Wariaci są potrzebni, tak samo jak zakopani w książkach analitycy, czy pasjonaci kultury. Potrzebni są także ci, co się nie boją walki na ulicy – kibice na przykład. Potrzebna jest służba wojskowa, mężowie stanu, państwowcy. Zaryzykuję ( w związku z moim ulicznym statusem ) nawet stwierdzenie, iż potrzebna jest policja. No jest potrzebna, ale ta 'służba' istniejąca teraz, w 'czeciej erer', w całości nadaje się do wyroków sądowych. Różnych, bo i kara śmierci też spokojnie łapie się w 'widełki'.
Nie chcę się jednak znowu rozwijać w opisy tego bandyckiego 'państwa' renegatów – jest ono także w całości, w rozumieniu ludzi odpowiedzialnych za stworzenie i trwanie tego stanu; do likwidacji przy pomocy wyroków sądowych. Tu już uważam, kara śmierci wskazana byłaby najczęściej.
Spójrzmy jednak na cały 'etos' tego bantustanu, w szczególności na 'wartości' jakie 'to' sobą reprezentuje.
Świadomie niszczona edukacja, demoralizowanie, patologizowanie całych pokoleń, grup społecznych i regionów. Wyprzedaż, ruina planowa, 'gospodarka' rabunkowa. Ludzie doprowadzeni do stanu bezbronności przy pomocy tzw. kulturkampf – ogłupianiu, odmowie prawdziwej edukacji i wychowania obywatelskiego.
Jak już nadmieniłem, służy temu idiocenie antyedukacyjne, zwane oficjalnie szkolnictwem, oraz czynniki obyczajowe, które generalnie można opisać jako zwalczanie moralności i przyzwoitości, poprzez walkę z religią. Nałogi, agresywna promocja zboczeń, oraz...Ech, długo by wymieniać.
Niszczą nam naród, kurwią ludzi, nienawidzą Boga i polskości.
Widać to o każdej porze dnia i nocy, w całym okresie trwania '25 lat wolności'. Teraz, narastający opór wobec otępiałego renegata 'Komorowskiego', zostanie stłumiony siłą i kłamstwem. Zobaczycie, że ogłoszą 'wyniki' wyborów tak, iż 'wygra' ten dramatyczny idiota, a wraz z nim system, który będzie chciał trwać i dalej wyniszczać polski naród.
Kwestią jest: Czy Polska, Polacy, będą w stanie odpowiedzieć adekwatnie, tzn. totalną negacją 'czeciej erer', oporem biernym i czynnym, a wreszcie jawnym wypowiedzeniem legitymacji do sprawowania władzy tym nowym targowiczanom...?
Ja uważam, że tak się stanie, aczkolwiek szczegółów rozlewu krwi nie znam. Wiem, że teraz krwią płacić będziemy, taka kolej rzeczy i taka cena '25 lat wolności',
Czyli zaniechania, przyzwolenia na rabunek, niefrasobliwości, kompleksów w wyniku których nie obudziliśmy w sobie polskiej tożsamości na czas. To '25 lat wolności', nie jest nawet jakimś buforem, okresem przejściowym od zniewolenia do niepodległości, a zniewoleniem jeszcze gorszym, prowadzącym nas jednak do zrozumienia sytuacji.
Dobra Ludzie, wiem że takie wywody pisze tysiące osób na blogach, dlatego nie chcę się za bardzo ponosić, tym bardziej że mam ochotę na butelkę piwa po treningu. Pokażę Wam już tylko jeden przykład i to stary, na to jak, nawet w najdrobniejszych szczegółach, zaplanowany został holocaust narodu polskiego.
Kultura – literatura, muzyka, teatr, malarstwo, kino, etc. Dziś kino...i muzyka.
Patrzcie – Amerykanie o swojej historii muszą kręcić filmy, w których heroizm często jest koloryzowany, fakty przekłamywane, lub wręcz kreowane z wyobraźni.
Polska z Jej historią, niczego nie musiałaby kolorować. Mamy takie dzieje, naznaczone taką wielkością, oraz wszelkimi wzlotami ludzkiego ducha i ducha narodowego, iż nic nie musiałoby być wymyślane. Tylko 'siąść' i kręcić!
A jednak nie kręci się niczego takiego!
W zamian, produkują i to od lat, wszelkiego rodzaju ogłupiacze, jakieś 'komedie romantyczne', czyli filmiki dla umysłowo i duchowo niedorozwiniętych, produkcje 'gangsterskie' – podobnej wartości, oraz hymny na część 'narodu wybranego', plus oczywiście te, mające ukazać że 'jesteśmy także narodem sprawców' – jak to powiedział ten obrzydliwy, gruby renegat.
Muzyka – może być rozrywkowa, a przy tym przyjemna, nie degenerująca. Poniżej przykład takiej fajnej piosenki, która dodatkowo może dla Polaka nieść skojarzenia jak najbardziej budujące, przesłanie nadziei, oraz moralną energię do bycia przyzwoitym.
Zespół Various Manx i 'Widziałam Orła Cień'. Lubię tę piosenkę, gdyż poza liryką, jest też całkiem przyjemna muzycznie. Tym bardziej jest przyjemna w porównaniu z dzisiejszymi skończonymi miernotami, ukazywanymi nam pod szyldem muzyki.
Orzeł, który leci wysoko, patrząc z góry na świat, mówi ludziom o nadziei, Wolności, domu, którym jest niebo...Jeśli chcesz Człowieku, to się autentycznie wzruszysz! Posłuchaj:
https://youtu.be/ZVF5x-Y…
A teraz, byś jednak Polaku 'przypadkiem' za wysoko nie uleciał, nie urósł, nie doszedł do 'bogojczyźnianych' wniosków - 'wesołe' odniesienie do tej piosenki, tym razem z komedii 'Chłopaki Nie Płaczą'. Na pewno już wiesz, ale 'obczaj':
https://youtu.be/oRsytNe…
'Widziałem ptaka cień'!
Do tego 'Kabaretowy Klub Dwójki' ( zgraja jakichś { nie – jakiś! } smutnych kretynów, przedstawiających 'humor' z rynsztoka ), ruskie seriale w piątki, 'polskie' seriale każdego dnia – pokazujące życie 'przeciętnych Polaków', oraz sześciolatki do 'szkół'.
Jest to przyspieszający holocaust na naszym narodzie i – choć im się nie udało wszystkiego obśmiać, wyszydzić, a to Wyklęci są Bohaterami ulicy – musi on być powstrzymany siłą i zwykłym kopem w dupę! Jeśli mamy przeżyć, a wiem że mamy!
'Kulturę' 'czeciej erpe' i jej przedstawicieli, wysłać musimy do obozów pracy, lub z wyrokami do więzień...Lub won z Polski. Z odebranym obywatelstwem i prawami na zawsze!
/78
Sorry – ten krótki ciąg znaków, napisał mój kot, przypadkowo stąpając po klawiaturze :)
I z całą pewnością, ma to większą wartość kulturalną, od całego burdelu pseudo twórców 'czeciej erpe', działających 'wspólnie i w porozumieniu' na szkodę narodu...
Wszak, 'Za zdradę Ojczyzny, w imieniu Rzeczypospolitej...' A więc...?
Zauważmy tego Orła Cień, bo on na tej ziemi wywarł piętno na zawsze! 'W nasze dusze wpił pazury!'. Zachowajmy się jak trzeba i nie kupujmy ich 'kultury', która jest de facto prymitywną ( względnie wyrafinowaną ) wersją kulturkampf...
Optymista1930
