Tak naprawdę jest z punktu widzenia politycznego zupełnie nieznany. Pojawił się w polityce pół roku temu i pogrążył dotychczasowego prezydenta, który upatrywał swojego konkurenta jedynie w osobie Julii Tymoszenko. Nikt nie sądził, że jest w stanie wygrać dzisiejsze wybory. Było to raczej zamanifestowanie przez Ukraińców niezadowolenia z dotychczasowej elity politycznej. Uwierzyli w młodość i jego aktorskie umiejętności komika grającego prześmiewczo m.in. prezydenta kraju.
Nie znam w ogóle poglądów nowego prezydenta, ale za cały komentarz niech służy to zdjęcie z satanistycznym pozdrowieniem, być może dopuszczalnym dla komika (z czym się nie zgadzam do końca), ale dla prezydenta kraju już nie:

Źródło: PAP/EPA za - https://wpolityce.pl/swi…
To mi wystarczy, żebym nie miał do niego krzty zaufania.
Niemniej jednak prezydentem został i jest to fakt trudny do zrozumienia dla niemal wszystkich obserwujących międzynarodową politykę, a może raczej kiedyś ją obserwujących, bo dzisiaj w sumie nawet i "koń" w niektórych ugruntowanych demokracjach mógłby zostać prezydentem, byle się dobrze medialnie sprzedał i dobrze wyglądał jak m.in. Emmanuel Macron. Trzeba jednak dobrze obserwować Francję, by zobaczyć, że nowicjusz lub tylko zwycięski kandydat "liznąwszy" jedynie polityki może doprowadzić państwo do kiepskiego stanu i nie umieć po prostu rządzić.
Sytuacja z nowym prezydentem Ukrainy jest jeszcze gorsza niż z prezydentem Francji. W. Zełenski nie ma w ogóle pojęcia na czym polega rządzenie i w tej sytuacji będzie musiał zdać się na grono najbliższych współpracowników i doradców.
I sądzę, że poznamy poglądy "kukiełki" wtedy, gdy szczegółowo poznamy jego otoczenie, bo to one będzie nim kierowało, instruowało i faktycznie rządziło Ukrainą.
Warto więc w ciągu najbliższych kilku miesiący obserwować kto pojawi się wokół nowego prezydenta Ukrainy.
Pozdrawiam
P.S.
Tekst pisany wczoraj 21.04.2019 roku a dzisiaj uzupełniony.
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blog…
[email protected]
Jeszcze do tego jakiś satanista, to gest, który symbolizuje diabła.
"Ładnie" zaczynają, kogo oni wybrali. Tragedia.