Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Urzędniczka rządu Tuska od lansu kiczu bredzi o Mickiewiczu

chatar Leon, 02.07.2014
   Urzędniczka na ministerialnym stołku o nazwie minister kultury i dziedzictwa narodowego w gabinecie Tuska (spokojnie można toto nazwać Ministerstwem Lansu Kiczu), niejaka pani Omilanowska, wydała o sobie świadectwo intelektualnej i estetycznej niepoczytalności. Otóż, sztukopodobną produkcję o nazwie Golgota Picnic (czy jest to koniunkturalny kicz, czy zjawisko innego rodzaju, to sprawa osobna) porównuje pani urzędniczka do jednego z najlepszych utworów literatury. A przy okazji wypowiada dość osobliwie tezy, swoim intelektualnym poziomem zbliżone... właśnie do bełkotu w stylu Golgota Picnic.
   Bredzi zatem pani Omilanowska na temat owego sztukopodobnego produktu między innymi:
Jeżeli uznamy tę sztukę za bluźnierczą, to musimy sobie powiedzieć, że utworów artystycznych o bluźnierczej treści powstało w kulturze polskiej i europejskiej już setki, a nawet tysiące. Bo jak inaczej zinterpretować słowa Mickiewicza: "Z Bogiem albo mimo Boga"? Z punktu widzenia kanonicznej i teologicznej interpretacji to też jest bluźnierstwo, ale nikomu nie przyjdzie do głowy dyskutować z tym przekazem, a jest tylko źródłem refleksji. (źródło)
   Zapewne pani urzędniczka ma na myśli cytat pochodzący ze sceny I drezdeńskich Dziadów, będący refrenem pieśni śpiewanej przez Konrada:
Tak! zemsta, zemsta, zemsta na wroga,
Z Bogiem i choćby mimo Boga!

   Najprawdopodobniej, chodzi o te właśnie słowa, które pani urzędniczka dość osobliwie wyrywa z kontekstu i przekręca. Mówię najprawdopodobniej, bo co w istocie chodzi po głowie urzędnikom rządu Tuska, tak do końca nie wiadomo.
   Co to znaczy według pani urzędniczki słowa Mickiewicza?
   O specyficznej budowie Mickiewiczowskiego dzieła inspirowanego formą romantyczną urzędniczka z rządu Tuska wiedzieć nie musi, ale do szkoły chyba chodziła i o uszy jej się obiło, że istnieje coś takiego w dziełach literackich, jak bohaterowie utworu, osoby w dramacie, podmiot liryczny, czy narrator których wypowiedzi czy ekspresje bynajmniej nie są koniecznie tożsame z poglądami autora dzieła. Przykładowo: w Biblii znajdziemy cytat "Nie ma Boga" (Mówi głupi w swoim sercu: "Nie ma Boga"). Toć to przecie truizmy i wiedza szkolna! Także kontekst cytowanych słów śpiewanych przez Konrada jest, dla każdego, kto choć trochę zna twórczość Mickiewicza, czytelny: bohater dąży ku upadkowi, a wiele w tej mierze wyjaśni choćby scena egzorcyzmów i sądu anielskiego w kolejnych partiach dzieła, w scenie III. Wiedzę tego rodzaju powinien posiadać każdy maturzysta (a co dopiero urzędniczka z tytułem profesora, stojąca na czele ministerstwa kultury).
   Poza tym, co to są według pani urzędniczki interpretacja kanoniczna i interpretacja teologiczna w tym wypadku? Bo przecież pani urzędniczka powagą swego urzędu stwierdza, że według tychże interpretacji owe "słowa Mickiewicza" "to też jest bluźnierstwo"...
   Kanoniczna interpretacja czego? Dzieła Mickiewicza? Słów bohatera? Według jakich i przez kogo określonych kanonów interpretacyjnych?
   Skoro pani urzędniczka, jak się okazuje, dodatkowo uprawia teologię, i to, jak widać (najprawdopodobniej) na wyrwanych z kontekstu i poprzekręcanych cytatach z dzieł literackich, interesujące również, co ma na myśli, mówiąc w tym wypadku o interpretacji teologicznej.
   Interpretacja teologiczna czego? Dzieła? Słów bohatera dzieła? Myśli autora na podstawie słów jego bohatera? Według jakiej teologii?
   Zwróćmy na marginesie uwagę, że jeżeli już nawet teologicznie interpretować słowa Mickiewiczowskiego bohatera i owo wampiryczne nawoływanie do zemsty oceniać w myśl chrześcijańskiej teologii moralnej jako moralne zło (w języku religii i teologii zwane grzechem), to bynajmniej owo zło nie na bluźnierstwie tutaj polega...
   Pani urzędniczka, cały czas mówiąc o "słowach Mickiewicza",  obwieszcza wreszcie:
"nikomu nie przyjdzie do głowy dyskutować z tym przekazem, a jest tylko źródłem refleksji"
   Przepraszam, ale daruję sobie dalsze wgłębianie się w ten urzędniczy bełkot... *   *   * Na deser z jutuba:
   Jeden z fragmentów opery Mozarta Don Giovanni, pomyślanych przez Mickiewicza jako element swoistej ścieżki dźwiękowej, tym razem do sceny VIII, Dziadów drezdeńskich. Menuet, przy którym uprawiający lansik celebryci z partii rosyjskiej, dość nieudolnie i zabawnie pozujący na cywilizowanych Europejczyków, bawią się na balu na oczach bezradnych i wściekłych patriotów.

LEWA STRONA, CHOREM.
Ach, jaka świetność, przepych jaki!
Ah, quelle beauté, quelle grace!

PRAWA STRONA
Ach, szelmy, łotry, ach, łajdaki!
Żeby ich piorun trzasł.

Z PRAWEJ STRONY MIĘDZY MŁODZIEŻĄ
JUSTYN POL
(do Bestużewa, pokazując na Senatora)
Chcę mu scyzoryk mój w brzuch wsadzić
Lub zamalować w pysk.


I tak dalej... To właśnie ten kawałek...
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3627
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

02.07.2014 15:04

Gruppenführer bandy „Golgota Picnic” Klata, Arabski, Tusk, Zdrojewski, ----------- @KATZ ;-)
chatar Leon
Nazwa bloga:
z Europy Środkowej

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 461
Liczba wyświetleń: 1,964,078
Liczba komentarzy: 2,327

Ostatnie wpisy blogera

  • Mądry Żyd o swołoczy mającej się za "polską inteligencję"
  • Jak bezczelny szachraj Schudrich mataczył w śledztwie
  • Mówi żyjący świadek niemieckiej zbrodni w Jedwabnem

Moje ostatnie komentarze

  • Każda infekcja sezonowa "tak ma". Większość smarka przez tydzień lub dwa, jest pewien odsetek, który przechodzi gorzej, są też tacy, którzy nigdy nie złapią wirusa albo nie mają objawów. Zawsze też…
  • No właśnie, infekcja jak infekcja. Jak przechodzę takie infekcje, to też czasem czuję jakbym umierał. Późną jesienią 2019 brat przywlókł toto z delegacji z Azji. Połowa rodziny chorowała i czuła…
  • Hahaha, Jeszcze ktoś tu broni tych cudownych szczepionek na nieśmiertelność? Nieskuteczność tych nieprzebadanych eksperymentalnych preparatów była widoczna w statystykach (podawałem przykłady 3 lata…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Banderowcy" atakując Żydów nagle przechodzą na rosyjski...
  • Antypolskie marsze w Budapeszcie! Roszczenia Węgier wobec RP
  • Leśne korytarze Rosjan. Skąd Codzienna wzięła te brednie…

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, I to jest najprawdziwsza prawda o stanie prawa w Polsce Tuska. 
  • EsaurGappa, Trzecia światowa to sequel,jakby nie patrzeć jest taki naród który swemu Ballowi złożył wielką ofiarę.
  • Siberian Dog Husky, W Polsce jest wolność wypowiedzi, ale nie ma gwarancji wolności, po wypowiedzi.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności