Marzenie Ziemkiewicza może się spełnić

  Rafał Ziemkiewicz umieścił wczoraj [26.07.2017] na Twitterze {TUTAJ} wpis: "Wiem, że to żart... Ale trudno się nie rozmarzyć".  Ilustrowany był on obrazem ekranu telewizyjnego na którym widniał pusty, równinny krajobraz a charakterystyczne dla TVP Info napisy na dole głosiły; "BRAK WAŻNYCH WYDARZEŃ POLITYCZNYCH", "MIN BŁASZCZAK: W CAŁYM KRAJU NIC SIĘ NIE DZIEJE, A JUŻ ZWŁASZCZA W POLITYCE", "W POLITYCE PRZERWA WAKACYJNA, POLITYCY ODPOCZYWAJĄ NA ŁONIE...".

  Rzecz w tym, iż to marzenie Ziemkiewicza zapewne się spełni, przynajmniej w ciągu najbliższego półtora miesiąca.  Sprawa reformy sądownictwa jest chwilowo zawieszona na co najmniej dwa miesiące, dopóki prezydent Duda nie przedstawi swoich projektów ustaw o KRS i SN.  Totalna opozycja może nadal latać ze świeczkami, ale nie sądzę, by to kogoś nadal interesowało.  Timmermans nagadał bzdur i rytualnie zagroził Polsce procedurami.  Zrobił to jednak na ostatnim posiedzeniu KE przed wakacjami i na ponad miesiąc mamy z tym gremium spokój.

  W Polsce wakacje parlamentarne trwają do połowy września.  Komisja weryfikacyjna unieważniła dzisiaj decyzję Hanny Gronkiewicz-Waltz w sprawie działki Chmielna 70.  Nie sądzę, by w czasie wakacji zdołała zrobić coś jeszcze.  Toczy się wciąż spór SN z TK w sprawie ułaskawienia Mariusza Kamińskiego przez prezydenta Dudę. Z tych prawniczych przepychanek niewiele wyniknie w najbliższym czasie.

  Wydaje się prawdopodobne, że przed nami miesiąc, a może nawet półtora miesiąca względnego spokoju.  Jedynym znaczącym wydarzeniem będzie, jak co roku, kolejna rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego.