Jestem z pokolenia JP2.
Nie pamiętam innego, poprzedniego Papieża. Był moim Towarzyszem, Ojcem, Stróżem. Był i wydawało się, że tak będzie zawsze.
Dziś brakuje Go wszystkim. I tym, którzy pogubili się w Sejmie i tym, którzy "nie płakali po papieżu" i tym, którzy robią sobie dziś "bekę" na Facebooku. Oni nawet nie wiedzą, że są teraz sierotami.
Nie dyskutując o sprawie własnego sumienia, ja zastanawiam się, jak wyglądała by Polska, gdyby Duch Święty nie natchnął kardynałów w 1978 roku. Jak wyglądałby świat?
Inaczej.
Gdyby Go zabrakło?
Skóra cierpnie na myśl, jaka Polska by dziś była, gdyby się nie pojawił.
Skóra cierpnie na myśl, jaka Polska by dziś była, gdyby nieszczęsnemu psu udało się Go zastrzelić...
Dziś przypomnę zapomnianą wizytę w Nowym Targu 8 czerwca 1979.
Jego pierwsza pielgrzymka do Polski, zakładała odwiedzenie najważniejszych dla Niego miejsc.
Odwiedził:
- Warszawę
- Gniezno
- Częstochowę
- Kraków
- Kalwarię Zebrzydowską (to jego "rodzinne" Sanktuarium Maryjne)
- Wadowice
- Oświęcim
- Nowy Targ ("do Warszawy przyjechoł, bo musioł, do Krakowa przyjechoł bo musioł, do nos przyjechoł, bo fcioł!")
Mówiono wówczas, że na nowotarskie błonia, przybyło milion pielgrzymów. Mówiono, bo wściekła władza zataiła te informacje, a i sposób filmowania był oczywisty.
Oto prawie cała filmowa dokumentacja z tej wizyty.
Jestem ciekaw, czy ktoś z Blogerów był w tamtym miejscu wówczas.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2950
Tak było!
Pozdrawiam
Toteż pilnujmy, by przebierające nóżkami lewactwo, różne mośki i inna hołota nam go nie zawłaszczyli
http://naszeblogi.pl/460…
Serdecznie pozdrawiam
Pozdrawiam