Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Oczekiwanie

Tomasz Nowicki, 18.04.2014
Oczekiwanie… Kwintesencja ludzkiej egzystencji. Całe nasze życie składa się z okresów długiego oczekiwania i krótkotrwałych kulminacji spełnienia. Ktoś, kto już niczego nie oczekuje, jest jakby martwy, odczłowieczony. Możemy czekać z nadzieją, ale i z obawą. Oczekiwanie czasem upływa nam w niepewności i lęku, kiedy indziej zaś towarzyszy mu świadomość nieuchronności. Czekając możemy truchleć, bezradni wobec wyroków losu, kiedy indziej zaś wypełniać oczekiwanie aktywnym przygotowaniem na to, co ma nadejść.

Również i dzisiaj każdy z nas oczekuje rozwiązania własnych, prywatnych spraw i planów. Ktoś czeka na wiadomość, inny na diagnozę. Rolnik czeka na plony, handlarz na kupujących, lekarz na pacjentów, więzień na wyrok. Zakochany tęskni za swą wybranką, młodzi rodzice oczekują dziecka, dziadkowie wyglądają wnuków, dzieci czekają na powrót mamy, żeby się do niej wreszcie przytulić. Każdemu z nas całe właściwie życie upływa na oczekiwaniu, tym mniejszym, codziennym i tym większym, trwającym lata, dekady i całe życie.

Oczekujemy również jako wspólnota. Czekamy na to, jak potoczą się polityczne losy narodów i państw, jaka będzie pogoda w tym roku, kto wygra mistrzostwa, jak zagrają aktorzy w nowej sztuce czy głośnym filmie. My, chrześcijanie, tak co rok, jak i całe życie, przygotowujemy się na wydarzenie, które zwiastuje kres wszelkich oczekiwań, którego nadejście będzie dla każdego z nas ostatecznym spełnieniem. Oczekujemy w pokoju, choć odczuwając ból płynący z nieuchronnej konieczności cierpienia, jednak pewni, że zniknie on w blasku Zmartwychwstania, by nigdy już nie powrócić.

Jakże żal nam tych, którzy nie poznawszy światła Chrystusa, zatracają się w cieniach strachu, bólu i beznadziei. Chcielibyśmy im pomóc, podzielić się z nimi naszą radością, że Bóg pokazał nam drogę zbawienia, umarł na krzyżu za nasze grzechy, po czym powstał z martwych, pozostawiając nam niezłomną pewność. Pewność, że śmierć nie jest kresem istnienia, ale tak naprawdę dopiero jego początkiem. Że nasze życie na ziemi jest tylko pierwszym etapem, przygotowaniem do prawdziwego istnienia u stóp naszego Pana. Dlatego rozumiemy, że wszystko, co nas spotyka na tym padole, dobre czy złe, radosne czy smutne, przyjemne czy bolesne, jest zaledwie ćwiczeniem, etiudą i próbą, która mierzy nasze przygotowanie do spotkania ze Stwórcą.

Niedowiarkowie często pytają o sens cierpienia. Zaiste, dla ślepych na miłość Chrystusa cierpienie jest rykiem z Otchłani, bezsensowne i przerażające, jego perspektywa przyprawia o rozpacz i szaleństwo. Dla nas, którzy poznaliśmy światło wiary, cierpienie, przecież nieprzyjemne dla ciała, dla duszy pełni zrozumiałą i niezastąpioną funkcję. Wyzwala z okowów doczesności, oczyszcza i uwalnia ducha dla nieskończoności. Kto nie cierpi, ten w istocie nie żyje w pełni.

Ale cierpienie nie jest treścią życia, nią jest radość spotkania z Bogiem, radość wyzwolenia i uniesienie w poczuciu wspólnoty. Dla tej radości warto cierpieć, na nią warto czekać, dla niej warto się przygotowywać. Już niedaleko, już wkrótce.

Dziś Jezus z Nazaretu oddał swe ciało na pohańbienie, tortury i śmierć. Dziś zapadł mrok i smutek opadł na Jego uczniów. Ale my od ponad dwóch tysięcy lat wiemy, że nie miną trzy dni, gdy jedna łza Boga, padłszy na ziemię, wstrząśnie jej podstawami i przemieni ją na zawsze.

I rozedrze się zasłona przybytku, rozpierzchną straże, a kobiety znajdą odsunięty kamień i pusty grób. Nowe zaś Słońce wstanie dla wszystkich, którzy go oczekiwali. Dla wszystkich, którzy Mu uwierzyli.

Trwając w oczekiwaniu, życzymy wszystkim spełnienia ich zbożnych nadziei, planów i oczekiwań, nade wszystko zaś radości płynącej z pewności wiary. Niech Matka Boża opiekuje się nami wszystkimi w godzinie próby, a zanim ta nadejdzie, niech nie braknie nam miłości, zdrowia, pomyślności i chleba.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2313
Domyślny avatar

bolesław

18.04.2014 13:16

Panie Tomaszu gratuluję i dziękuję za dobry tekst. Pozdrawiam i przesyłam..... Czuwanie. (Mt 24,42) „Czuwajcie więc, bo nie wiecie w którym dniu Pan wasz przyjdzie” Czas oczekiwania, czas czuwania Na kartach ewangelii powraca Idzie do przodu, to znów wraca Taka człowieka na ziemi praca Całe życie czekamy Czuwamy Życie wypełnione jest czekaniem Na coś, lub na kogoś oczekiwaniem Na tramwaj, na autobus Na człowieka spóźnionego Czekamy na lekarza domowego Na kolejkę u specjalisty I wizytę u dentysty Na sklepu otwarcie Na przyjaciela wsparcie Na narzeczonego Na przyjaciela swego Na męża, który „za chlebem” wyjechał Miał wrócić a jeszcze nie przyjechał Na syna i synową Na córkę i teściową Czekamy od pierwszego do pierwszego Na człowieka uczciwego Który za pracę wynagrodzenie wypłaci A nie sam grosz przetraci Czekamy na kupno samochodu Czekamy by nie umrzeć z głodu Uciekamy od bramy cmentarza Uciekamy od łopaty grabarza Czekać będziemy po śmierci Na Zmartwychwstanie!
Tomasz Nowicki
Nazwa bloga:
Na zimno
Miasto:
Między Łodzią a Warszawą

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 44
Liczba wyświetleń: 212,399
Liczba komentarzy: 232

Ostatnie wpisy blogera

  • Jest sukces - więc znikam, przynajmniej na jakiś czas
  • Tylko serwerów żal…
  • Rafalala napier...la

Moje ostatnie komentarze

  • "Ja myślałam, że to śmieci, że to gówno drogą leci a to Sowieci!" teraz wszystko jasne ;-)
  • Z tymi wyborami pośrednimi W-B-P sprawa nie jest taka prosta. Właśnie dlatego wprowadzono  wybory bezpośrednie, by wzmocnić mandat wójta i całą samorządność, by ludzie chcieli chodzić do wyborów…
  • W pierwszych doniesieniach podano, że przewrócił się na niego dźwig. Wynurzony dok ze statkiem ma raczej wysoko położony środek ciężkości i przypuszczam, że nie jest przesadnie stabilny.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kontynuując wymianę opinii z p. Chojeckim…
  • Ukraina a spiskowa teoria dziejów
  • Bagno zaczyna płynąć

Ostatnio komentowane

  • Tomasz Nowicki, Skrót myślowy - ale doprecyzowałem, że fałszerstwa były głównie w wyborach do sejmików, na co zresztą wskazują rozbieżności exit polls i wyników rzeczywistych. Co do książeczki wyborczej - zgoda,…
  • Seryjny, Nie można w jednym artykule napisać że ''Wybory zostały sfałszowane'' i jednocześnie pisać, że są miejsca gdzie nie sfałszowano bo wygrał tam PiS. Jest to dialektyka skrajnie szkodliwa i dziecięca.…
  • NASZ_HENRY, Skarb rawski zaginął ale @tipsi się odnalazł ;-)

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności