CZAS ZWODZENIA - grudniowy "idź POD PRĄD" już w kioskach!

Czego? - To etap rozdziału i klarowania pojęć! Wyjaśnienia do "teorii pojednania Kościołów": Czy zapoznałeś się Pastorze z niespektakularnym komentarzem pod wpisem "tsole"? Tam w prostych słowach, ale bardzo poprawną i komunikatywna polszczyzną, światły katolik wyjasnił, że nie mamy obyczaju modlić się do obrazów, figur. Te "fetysze" stanowią jedynie wystrój świątyni. Wynika z tego, że katolicy wyróżniają się poczuciem estetyki, szacunkiem dla sztuki. Lepiej, szerzej obejmuja dzieło i dary od Boga, w tym i talent jakim obdarza dzieci swoje, podziwiają i chwalą świetność stworzenia zawsze i wszędzie. To jest różnica kulturowa i duchowa pomiędzy Katolikami i Luteranami, której nie uda się zniwelować dekretem. Różnica zasadnicza, przyziemna jest taka, że Luteranie (a jeśli dyskusja może być szczera, to Lucyfeluteranie:) są Darwinistami niemal w takim stopniu jak Komintern - wasze przesłanie ewangeliczne i ekumeniczne brzmi tak: "słabi, opuszczeni niech umrą wczoraj!". Kosciół Katolicki dostrzega maluczkich, pochyla się nad nimi oraz otacza ich opieką duchową, wspiera materialnie (wspiera, a wmiarę konieczności utrzymuje). O Faryzeuszach byłoby podobnie. Na przestszeni historii, a i obecnie, rdzeniem Kościoła naszego są tysiące, szarych i bardziej szarszych, kapłanów, mnichów i mniszek, dla których jeno duch i sutanna, habit jest całym majątkiem. Kościół "proboszczowski" wcale nie wygląda tak źle jak go w GW malują - nawet ze skromnych przecieków "z okolicy" wnioskuję, że tutejszy proboszcz żyje zaledwie w godnych warunkach i wierni nie mają żadnych "roszczeń majątkowych" do niego - W ocenie Kościoła uległeś manipulacji albo dopuściłeś się niechlujstwa badawczego.

" ..EU pompujaca do Polski pieniadze bedzie musiala w Polsce zadbac o porzadek. Kraje do ktorych Polacy wyjezdzaja, czesto w celach malo szlachetnych, zaostrza z pewnoscia przepisy prawne." TAK PISZA TYLKO POTWORY ANTYPOLSKIE ! CO WY TU ROBICIE POTWORY ? TAKIE WSCIEKLE ATAKI ANTYPOLSKIE, TAKIE OBSRYWANIE NAS TO NIE GLOS W DYSKUSJI, TO MASAKROWANIE PSYCHOLOGICZNE WIEDZAC, ZE CZOLGAMI NA RAZIE SIE NIE DA !

Ten proces "pojednania" wystawia jak najgorsze świadectwo i przywódcom duchownym i wiernym. Wiernych coraz mniej obchodzi Bóg i sprawy ich kościoła. Przywódcy są podobni do wiernych i zauważyli, że jednocząc się będą mogli zgolić z owieczek trochę więcej wełny i tylko razem mogą być poważnymi graczami w polityce. O różnicach doktrynalnych trzeba zatem zapomnieć. Ponieważ wiernym to "wisi" można się w tej kwestii zupełnie nie krępować. Ten "zjednoczony kościół" wychowa ludzi, przy których "pokolenie JPII" będzie się wydawać wzorem cnót. Aby utrzymać piękną fasadę przywódcy duchowi będą jeszcze bardziej kombinować... Przyszłość nie zapowiada się dobrze.

"Na pierwszy rzut oka może się to wydawać dobrą wiadomością – skończą się gorszące podziały wśród chrześcijan. Gdy jednak zajrzymy za kulisy tego procesu i skonfrontujemy go z zapowiedziami zawartymi w Biblii, mogą nas przejść ciarki po plecach." Odczytywanie w świetle Biblii aktualnych wydarzeń może być naprawdę pasjonujące i, co ważniejsze, pouczające. Pamiętam artykuły z Pana gazety sprzed kilku lat, które przedstawiały scenariusz rozgrywający się dziś na naszych oczach. Proroctwa z tej księgi i przenikliwa obserwacja rzeczywistości - to pozwala rozpoznawać kierunek przemian i powoduje, że przebieg wypadków nie zaskakuje tak bardzo, co najwyżej zadziwia, że wszystko rozgrywa się tak szybko. Cenię sobie bardzo Pana analizy, dlatego znów kupię "idź Pod Prąd" i pewnie znów nie pożałuję. Pozdrawiam